61 replies to this topic

[Wszystko]

Nie wiem czy znasz  historię gadającej mangusty zwanej Gefem https://en.wikipedia.org/wiki/Gef , tam też byli świadkowie którzy twierdzili że zwierze mieszkające w ścianie mówi do nich, aż w końcu znalazł sie taki który wykrył oszustwo.

Ok jeśli nie paranormalne to jakie? Jak nie chcesz sprecyzować to będę dłużej nalegał.

[Staniq]

Ok jeśli nie paranormalne to jakie? 

No właśnie...

 

 ...ciągle mówię, że jest to zjawisko niewyjaśnione...

Skoro niewyjaśnione, sprecyzować się nie da.

 

Historię gadającej mangusty znam.

[Master Zgiętonogi]

Taki cytat z artykułu:

Tak czy inaczej na miejsce przyjeżdżają dziennikarze z Gazety „Daily Mail” Morris Graham i Douglas Bence, doświadczyli w domu przerażających zjawisk, które to potem opisywali

„Dzieci krzyczały podczas gdy przedmioty, klocki latały w powietrzu i uderzały w nas z niesamowicie wielką siłą.” Siła była na tyle duża, iż dziennikarze wiedzą, że nie może być to robota dzieci, nie pozostaje im nic innego, jak tylko nagrać i sfotografować dane zjawiska. Matka aby uratować swoją rodzinę zwraca się do Towarzystwa Badań Psychicznych, z którego zostaje wysłanych kolejnych dwóch badaczy do zbadania zjaiska. Guiya Playfaira i Maurice Gross’a, którzy napisali po latach książkę na temat tego nawiedzenia.

Badacze przyznali potem, że dom rzeczywiście był nawiedzony, a cała rodzina Hodgsonów, rzeczywiście zmagała się z naprawdę tajemniczą siłą. Jak podają badacze, byli świadkiem między innymi tego jak meble lewitowały w pokojach, klocki lego przelatywały przez pomieszczenia, albo jak biedne dzieci zostawały niewidzialną siłą wyciągane ze swoich łóżek i turlane po całym pokoju niczym szmaciana lalka.

 

No i przydało by się, abyś ten fragment uwzględnił w ocenie, bo nie dotyczy Warrenów

 

 

Zwlaszcza fragment: 

 

„Dzieci krzyczały podczas gdy przedmioty, klocki latały w powietrzu i uderzały w nas z niesamowicie wielką siłą.” Siła była na tyle duża, iż dziennikarze wiedzą, że nie może być to robota dzieci, nie pozostaje im nic innego, jak tylko nagrać i sfotografować dane zjawiska.

 

Jest wielce interesujacy bo sami autorzy tych rewelacji poddaja w watpliwosc to co przezyli i widzieli. Twierdza, ze uderzaly ich klocki z niesamowita sila i dlatego "wiedza, ze nie moze byc to robota dzieci". Przeciez to brzmi strasznie idiotycznie. Skoro tam byli i widzieli to chyba wiedza, ze nie byly to dzieci dlatego, ze zaobserwowali jak klocki sie unosza i leca prosto w ich twarz, czyz nie?

 

No chyba, ze faktycznie dzieci ich zaprosily do pokoju, kazaly sie odwrocic i dostawali tymi klockami w plecy i na tej podstawie wyciagali wnioski, ze to na pewno nie dzieci bo klocki za mocno ich uderzaly. 

Coz sam mam 5 letnia siostrzenice, ostatnio jak sie odwrocilem do niej plecami to dostalem resorakiem w tyl glowy. Przypadek? No nie sadze.

 

Dla mnie cala ta historia jest niesamowicie naciagana. Lataja przedmioty, dzieci sa miotane i turlane po pokoju, ciezkie meble sie przesuwaja i wywracaja same z siebie, a wszedzie w okol slychac dudnienie i pukanie. Co robisz? No nic, mieszkasz sobie dalej spokojnie i cieszysz sie zyciem - wiadomo, logiczne, normalne, informujesz tylko 5 osob na krzyz i zycie toczy sie dalej.

Wlasnie dzisiejszej nocy mialem takie przemyslenie bo jakos o 1:50 zbudzilo mnie uderzenie/upadniecie czegos, okazalo sie, ze starszy monitor stojacy w rogu sypialni sie przewrocil. Od tak sam z siebie. I tak po dluzszym zastanowieniu sie nie widzialem zadnej mozliwej fizycznej przyczyny takiego zdarzenia i samemu przemknelo mi przez mysl czy sie czasem nie pakowac bo sie "troszeczke wystraszylem", a co dopiero jakby 60 kilogramowa komoda stwierdzila, ze sie wyprowadza i zaczela sama sobie wychodzic z pokoju. W takiej sytuacji prawdopodobnie spakowalbym w nia swoje rzeczy i wyprowadzil sie razem z nia.

Użytkownik xMaster edytował ten post 09.01.2017 - 10:52

[megalith]

 

Poza tym gdzie są jakieś filmy na których dzieją sie te dziwne zjawiska? Wiem że to były lata 70-te ale były już wtedy kamery do nagrywania. Nawet w Polsce w tamtych latach ludzie mieli kamery ruskie czy czeskie, co prawda nagrwały bez głosu ale dzienikarze którzy specjalnie przyszli badać ten przypadek chyba mieli dostęp do lepszego sprzętu.

 

Otóż to! 

[Endinajla]

Moim zdaniem, w tym domu stały się jakieś fajne, ale całkowicie normalne rzeczy, takie jakie czasami dzieją się u mnie, coś uderzy w drzwi, coś chodzi po strychu, coś spadnie, coś za sapie za plecami, coś zaskrzypi, żarówki popękają etc. No, ale takich przypadków jest wiele, to rodzinka postanowiła wyolbrzymić fakty by zyskać jakąś popularność. Moim zdaniem, dzieci się, nie do końca przyznały do niektórych rzeczy, bardziej można powiedzieć, że po prostu się wygadały. A jak się wygadały to trzeba było to jakoś zatuszować. Wtedy najlepiej zgonić na to, że coś się robiło. Dlaczego nie ma filmów? Co oznacza te 2%? Obliczały to? Moim zdaniem, to miała być tworząca się , sławna historia, w którą mieli uwierzyć ludzie, pomimo, że była nie prawdą. A co ze zmianami głosów, to też potrafię gadać jak facet, obniżyć głos, działając na niższych partiach tchawicy i to nie jest trudne. A ci wszyscy świadkowie to pewnie, kolejni aktorzy w tym przedstawieniu, by jeszcze bardziej przesądzić o realistyczności zaistniałych tam zdarzeń. Dla mnie , to ta historia to totalna ściema.

[TheToxic]

@ Endinajla

No nie wierzę Ty??? Największy zwolennik na forum przeciwko?  Byłam pewna, że będziesz dążyć skąd te paranormalne zjawiska w tym domu a tu taka sucha krytyka? I to w przypadku gdzie mamy zeznania świadków z dwóch różnych ekip, zdjęcia i masę niewytłumaczonych i niewyjaśnionych zjawisk? Dziewczynki przyznały się do sfałszowania dwóch procent wszystkich zjawisk ale co z resztą? 

 

Musimy się wszyscy zastanowić jakim sposobem, te klocki, buty i same dzieci unosiły się w powietrzu. Skoro duchów nie ma, to czary tym bardziej nie istnieją. Co je unosiło, a raczej co spowodowało małe tornado w domu? W jaki sposób coś może się wygiąć jeśli nie za pomocą silnego magnesu? Jaka niewidzialna siła jest w stanie podnieść ok 40 kg i przemieszczać ją po pokoju? 

[Staniq]

Shadow tak z zazdrości, bo to nie jej historia. A tak na poważnie, nie znam siły, która potrafi robić takie rzeczy, dlatego - niewyjaśnione.

Brak przekonującej dokumentacji, nikt nie wierzy badaczom. Cóż, my sami postępujemy podobnie, jakakolwiek historia niepodparta dowodami ląduje w przedziałce "fejk". Tutaj dowody są marne, bo pozostały zdjęcia, które są mało przekonujące i zeznania świadków, które dla nas są ( delikatnie rzecz ujmując ) słabe, bo nie wierzymy w podobne zjawiska. 

Ja pozostaję przy "niewyjaśnione".

[megalith]

Musimy się wszyscy zastanowić jakim sposobem, te klock , buty i same dzieci unosiły się w powietrzu. Skoro duchów nie ma, to czary tym bardziej nie istnieją. Co je unosiło, a raczej co spowodowało małe tornado w domu? W jaki sposób coś może się wygiąć jeśli nie za pomocą silnego magnesu? Jaka niewidzialna siła jest w stanie podnieść ok 40 kg i przemieszczać ją po pokoju? 

 

Skąd to wiesz - byłaś tam? Dla mnie to naciągactwo. Gdyby takie straszne rzeczy tam się działy, to matka ich mieszkańcy, zwłaszcza matka - szybko by się stamtąd wynieśli. Ona - choćby dla bezpieczeństwa dzieci.

[Endinajla]

@ Endinajla

No nie wierzę Ty??? Największy zwolennik na forum przeciwko?  Byłam pewna, że będziesz dążyć skąd te paranormalne zjawiska w tym domu a tu taka sucha krytyka? I to w przypadku gdzie mamy zeznania świadków z dwóch różnych ekip, zdjęcia i masę niewytłumaczonych i niewyjaśnionych zjawisk? Dziewczynki przyznały się do sfałszowania dwóch procent wszystkich zjawisk ale co z resztą

Największy, czy najlepszy zwolennik, nie oznacza najbardziej naiwny. Jak w niektórych postach sugerowałam, ja nie wierzę, we wszystko co pokazują, bez dowodów, zwłaszcza w mediach, gdzie łatwo zyskać jakąś tam sławę. W sytuacjach , które mi się przytrafiały też szukałam racjonalnych wyjaśnień. Wiele zjawisk paranormalnych tłumaczę tym, że umysł człowieka tworzy rzeczywistość i to od działania umysłu zależy, jak ją odbieramy. Ogólnie jakby spojrzeć na krzywą Gaussa, to to co widzimy, jako prawdziwy obraz świata, to norma- szczyt funkcji i 68% populacji tak ma. Po lewej stronie znajdą się zjawiska paranormalne spowodowane chorobowym działaniem mózgu, a po prawej stronie, spowodowane zdrowym , a może nawet sprawniejszym lub takim odbiegającym od normy, co nie jest chorobą, działaniem mózgu. Tak ja podchodzę do tego tematu. Jak widać, kieruje się zdroworozsądkowym myśleniem, co nie przeszkadza mi być zwolenniczką zjawisk paranormalnych.

 

Żeby odpowiedzieć na pytanie czy historia jest realna czy też nie, wystarczy spojrzeć na to wszystko - brak filmu, tylko zdjęcia. Zdjęcia łatwo przerobić. Kiedy chce się czegoś dowieść, to bierze się kamerę. Dzieciaki się motają. Tak się motają, że muszą powiedzieć, że coś robiły by usprawiedliwić puszczenie pary z gęby. Na pewno zanim doszło do tego powstała jakaś produkcja, podobna do tego zdarzenia. Dzieci lubią wzorować się na filmach etc. 

 

Shadow tak z zazdrości, bo to nie jej historia.

Ja nie muszę nikomu nic zazdrościć. Jeśli coś mnie spotyka to o tym piszę, chyba, że jest to zabronione, to wtedy nie mówię o tym.

 

A tak na poważnie, nie znam siły, która potrafi robić takie rzeczy, dlatego - niewyjaśnione.

Pewnie, że niewyjaśnione, bo żeby takowe było , to musiałbyś siedzieć w umyśle tych dzieci

 

Skąd to wiesz - byłaś tam? Dla mnie to naciągactwo. Gdyby takie straszne rzeczy tam się działy, to matka ich mieszkańcy, zwłaszcza matka - szybko by się stamtąd wynieśli. Ona - choćby dla bezpieczeństwa dzieci.

Prawda

[Staniq]

 

 

A tak na poważnie, nie znam siły, która potrafi robić takie rzeczy, dlatego - niewyjaśnione.

Pewnie, że niewyjaśnione, bo żeby takowe było , to musiałbyś siedzieć w umyśle tych dzieci

Tak ,tak Shadow, podnosiły same siebie za pomocą własnego umysłu. Po co nam zdjęcia, filmy i zeznania świadków, Shadow wie lepiej i podała nam rozwiązanie na tacy. Twój sceptycyzm ma niewiarygodną formę.

[TheToxic]

Skąd to wiesz - byłaś tam?

Z artykułu jak widać na załączonej stronie zresztą sam cytowałeś więc po co pytanie skoro już kilkukrotnie było ono cytowane z zeznań świadków

Dla mnie to naciągactwo.

To tylko Twoje zdanie, każdy ma prawo do swojej opinii.

Gdyby takie straszne rzeczy tam się działy, to matka ich mieszkańcy, zwłaszcza matka - szybko by się stamtąd wynieśli. Ona - choćby dla bezpieczeństwa dzieci.

Ja jako matka postąpiłabym podobnie, lecz są różni ludzie jak widać a druga sprawa nie czytamy tu czy życie dzieci było zagrożone, bo gdyby było tak jak piszesz matka postąpiłaby w taki sposób w jaki sugerujesz.

Pozostaje więc :

Skoro niewyjaśnione, sprecyzować się nie da.

Nie dali rady specjaliści od zjawisk paranormalnych, nie dadzą rady forumowicze paranormalne.pl, chyba że mamy gdzieś tu jakiegoś speca od takowych zjawisk?

[skittles]

Ogólnie jakby spojrzeć na krzywą Gaussa, to to co widzimy, jako prawdziwy obraz świata, to norma- szczyt funkcji i 68% populacji tak ma. Po lewej stronie znajdą się zjawiska paranormalne spowodowane chorobowym działaniem mózgu, a po prawej stronie, spowodowane zdrowym , a może nawet sprawniejszym lub takim odbiegającym od normy, co nie jest chorobą, działaniem mózgu.

 

 

Chyba nie do końca Endinajla rozumiesz co pokazuje rozkład normalny Przynajmniej ja ni w ząb nie mogę zrozumieć dlaczego akurat po lewej mają być zjawiska paranormalne spowodowane chorobowym działaniem mózgu (??), a po prawej zdrowym (jeszcze więcej pytajników ???). I co w ogóle ma jakiekolwiek działanie mózgu do omawianych tu zjawisk paranormalnych.

 

 

Nie dali rady specjaliści od zjawisk paranormalnych, nie dadzą rady forumowicze paranormalne.pl, chyba że mamy gdzieś tu jakiegoś speca od takowych zjawisk ?

 

No, umówmy się - paranormalnologii nie wykładają na uniwersytetach, więc tacy z nich byli specjaliści jak i z nas są

[Wszystko]

Parapsychologię wykładają na uniwersytetach, jest kilka takich wydziałów na świecie gdzie można brać udział w takich naukach. Ale ci warrenowie byli w gruncie rzeczy samoukami więc ich kompetencje są słabe. Poza tym badacz badaczowi nie jest równy. Jest sporo wykształconych naukowców którzy zajmują się badaniem zjawisk para, choćby wymienie tu prof. Richarda Wisemana, Jamesa Randiego, prof. Chrisa Frencha, mamy też Joe Nickella i wielu innych dobrych demaskatorów. Więc jak ktoś chce poznać jak się powinno badać zjawiska para to niech sobie poczyta książki i artykuły tych osób. Bo to co robili Warrenowie to jest amatorszczyzna.

[Endinajla]

 

Chyba nie do końca Endinajla rozumiesz co pokazuje rozkład normalny Przynajmniej ja ni w ząb nie mogę zrozumieć dlaczego akurat po lewej mają być zjawiska paranormalne spowodowane chorobowym działaniem mózgu (??), a po prawej zdrowym (jeszcze więcej pytajników ???). I co w ogóle ma jakiekolwiek działanie mózgu do omawianych tu zjawisk paranormalnych.

Na świecie mamy wiele takich właśnie zjawisk, które , jak w tej historii się wykorzystuje.  Większość ich nie doświadcza. Bardzo dużo ludzi oszukuje, by stać się popularnymi. Są tacy co widzą rzeczy i doświadczają czegoś, czego inni nie doświadczają, ale badając te osoby diagnozujemy różne choroby psychiczne. Jednak istnieją na świecie takie osoby, które doznają zjawisk paranormalnych a jeśli chodzi o sprawy neurologiczne, czy psychiczne, są te osoby zdrowe. Rozkład krzywej Gaussa zazwyczaj obrazuje, jak podobnie rozkładają się wyniki różnych badań. Tak jak w IQ, najwięcej mamy przeciętniaków, a już analfabetów i geniuszy, czyli skrajności, mamy bardzo mało i z reguły rozkładają się po równo.

Dlaczego wtrąciłam tu krzywą Gaussa? Zauważcie, że ilość takich paranormal activity, rośnie w raz z zainteresowaniem społeczeństwa. Wyjścia są dwa, albo mamy jakąś epidemię i te zjawiska są zaraźliwe, albo ludzie dochodzą do wniosku, że to się opłaca i po prostu zwiększa się ilość kłamców. Żeby teraz po latach stwierdzić czy historia tej rodziny była realna, dobrze jest zobaczyć, jakie niegdyś leciały programy, o czym nadawano, jakie  książki się ukazywały. Jeśli gdzieś rok przed tym wydarzeniem ukazała się jakaś podobna historia, całkiem możliwe, że to było motywem powstania tych zjawisk w tej rodzinie.

Ludzki umysł potrafi wiele wyolbrzymiać. Jeśli ktoś z nich był pod wpływem filmu, książki, to z niegroźnego zjawiska mogło powstać to o czym zostało tu napisane. To umysł tworzy rzeczywistość.

 

 

Tak ,tak Shadow, podnosiły same siebie za pomocą własnego umysłu. Po co nam zdjęcia, filmy i zeznania świadków, Shadow wie lepiej i podała nam rozwiązanie na tacy. Twój sceptycyzm ma niewiarygodną formę.

Prześlę ci przerobiony film ( zresztą tam filmu nie było), zrobię fotomontaż, pojadę niską tonacja głosu i namówię ludzi, żeby twierdzili, że latam i że przemawiał przeze mnie demon, a w trakcie przemowy, powiedzmy, moje oczy poczerniały jak smoła etc, to co uwierzysz w to??? Zdjęcia i opowiadania świadków ci wystarczą? Serio??? Bo mi nie. Takie zjawiska można badać, ale w sposób profesjonalny. Pierwszy lepszy śledczy czy psycholog by pewnie stwierdził, że dzieciaki kłamią. Ci ludzi znają sztuczki, którzy potrafią rozbroić każdego oszusta. Czemu ich nie poproszono o weryfikację, takiego przerażającego zjawiska? Jak myślisz? Jak się zmyśla, to się bierze takich świadków i takich ludzi , którzy nie połapią się na kłamstwie, a wręcz pomogą je rozpowszechnić. Takie tam, tylko zawitanie i potem gadanie o tym, to nijak się ma do badań zjawisk paranormalnych. Jeśli ktoś na podstawie takich dowodów, wierzy w to, to gratuluję wyobraźni. 

 

Kto nie wierzy w to co napisał @Wszystko, to proszę bardzo

 

 

Parapsychologia na uniwersytetach
Uniwerystet Lund w Szwecji dokona wkrótce pierwszej nominacji profesora parapsychologii, hipnologii i jasnowidzenia na katedrze zjawisk paranormalnych.

Podobne katedry lub jednostki badawcze istnieją na m.in.:

    Uniwerytecie w Utrechcie w Holandii,
    Uniwersyctecie w Edynburgu w Szkocji,
    Uniwersytecie we Fryburgu Bryzgowijskim,
    Uniwerytet w Charlottesville,
    Uniwersytet Princeton (USA),
    Uniwerytet im. Johna F. Kenneddye’ego (USA).

A oto spis innych ośrodków naukowo-badawczych, które prowadziły lub nadal prowadzą badania nad zjawiskami paranormalnymi:

    Instytut Naukowo-Badawczy Psychologii i Edukacji Akademi Nauk Pedagogicznych ZSRR w Moskwie
    Wszechzwiązkowe Towarzystwo Naukowo-Techniczne Techniki Radiowej i Inzynierii Elektrycvcznej im. A.S. Popowa w Moskwie
    Instytut Zaawansowanej Techniki im Baumanna w Moskwie
    Instytut Energetyki w Moskwie
    Państwowy Uniwersytet Moskiewski
    Państwowe Kolegium Instrumentów Inżynieryjnych w Moskwie
    Moskiewski Instytut Lotnictwa
    Instytut I.W. Pawłowa w Moskwie
    Instytut Odruchów w Moskwie
    Instytut Fizjologii im. A.A. Uktomskiego w Leningradzie
    Instytut Problemów Przekazu Informacji Akademii Nauk w Moskwie
    Leningradzki Instytut Politechniczny
    Uniwersytet Leningradzki
    Instytut Badań Psychoklogicznych Ukraińskiej Akademii Nauk
    Instytut Fiłatowa w Odessie
    Uniwersytet Gruziński w Tibilisi
    Uniwersytet Kazachstański w Ałma-Acie
    Ukraiński Instytut Cybernetyki w Kijowie
    Instytut Fizjologii Klinicznej w Kijowie
    Instytut Badawczo-Naukowy Biofizyki w Puszkino
    Instytut Psychiatrii i Neurologii w Charkowie
    Instytut Automatyki i Elektryczności w Nowosybirsku
    Instytut Medycyny Klinicznej i Eksperymentalnej w Nowosybirsku

Na polskich uczelniach na wydziałach psychologicznych istnieją jedynie koła zainteresowań zajmujące sie parapsychologią i psychotroniką lub prowadzone są zajęcia z tych przedmiotów w ramach fakultetów.

źródło: http://www.psycholog...uniwersytetach/

 

Użytkownik Endinajla edytował ten post 09.01.2017 - 23:14

[Staniq]

 Zdjęcia i opowiadania świadków ci wystarczą? Serio???

Wskaż fragment, w którym piszę, że to mi wystarczy.

A ten fragment:

 

 

Tak ,tak Shadow, podnosiły same siebie za pomocą własnego umysłu. Po co nam zdjęcia, filmy i zeznania świadków, Shadow wie lepiej i podała nam rozwiązanie na tacy. Twój sceptycyzm ma niewiarygodną formę.

to czystej wody sarkazm. Tak, wiem to trudne słowo, ale dasz radę zapamiętać. Jak powiedział Oscar Wilde: sarcasm is the lowest form of humour but the highest form of wit.

Słownik Języka Polskiego tłumaczy:  sarkazm - 

szczególnie złośliwa ironia; szyderstwo, kpina, drwina.

I tego się trzymajmy.