O ile telekineza jest możliwa, hipotetycznie. To moim zdaniem by władać umiejętnością psychokinezy człowiek musiałby posługiwać się bardzo wysokim intelektem. By skupić swój umysł w głębokiej "medytacji", która skupi całkowicie bioenergię mózgu jako impulsy fal o danej częstotliwości, która wpłynie fizycznie na materię danego obiektu. Gdyby takie rozstrojenie funkcjonowania mózgu było możliwe na pewno człowiek miałby w momencie dokonywania czynności nieczynne zmysły, brak czucia, sparaliżowany system nerwowy, krwotoki, logiczne procesy myślowe byłyby zawieszone, zaniki swiadomości istnienia. Dlaczego... ponieważ fale mózgowe, które wykorzystałoby się do wpływania na materię zewnętrzną, poza zasięgiem biologicznego fizycznego ciała jednocześnie utraciły by możliwość prawidłowego obsługiwania procesów życiowych, które są wewnątrz i tym mózg bezustannie się zajmuje.
Także dwie sprawy na koniec. Logicznie rzecz biorąc o ile to w jakiś sposób możliwe byłoby bardzo ryzykowne z wysokim ryzykiem kalectwa. Coś jak niedotleniony mózg kilka minut przy wielkich stratach sił witalnych. No i najważniejsza kwestia - jak wspominałem to musiałby być okaz człowieka, który został obdarzony wysokim intelektem. Oczywiście spodziewam się, że muszę to od razu wyjaśnić. Człowiek o wysokiej inteligencji nigdy by nie wpadł na ułomną idee by musieć komuś taką umiejętność udowodnić. Człowiek z takimi możliwościami nie zrobiłby z siebie małpy do cyrku, nie brałby tego chciwie by się tym chwalić dla sławy czy za pieniądze. A dlatego iż wysoki intelekt często przykłada się na brak robienia bzdur dla świecenia przed innymi. To jest mu w ogóle niepotrzebne. Także darujmy sobie cały ten dział gdyż ludzie reprezentujący takie parabole nawet nie mają na tyle psychicznej siły by darować sobie usilne wciskanie innym, że coś tam się potrafi umysłem. Nic nie potraficie, wszystko to jest iluzja, pic na wodę, zajmijcie się czymś co nie jestem pustą stratą czasu. Bo nawet jak teraz wszyscy uwierzymy kolego w ten Twój filmik to i tak zostaniesz w domu sam z wiedzą, że okej zrobiłeś z nas balon, ale sam dla siebie jesteś oszustem. Mnie możesz okłamywać i oszukiwać mnie to zwisa, ale po co robisz to sobie?