Hej! wczoraj pojawił się nowy filmik w sieci. Czy myślicie, że ten wilkołak co tam leży jest prawdziwy?
Napisano 02.02.2017 - 00:34
Hej! wczoraj pojawił się nowy filmik w sieci. Czy myślicie, że ten wilkołak co tam leży jest prawdziwy?
Napisano 02.02.2017 - 08:40
Fajna sprawa, stary film, kontekst wojenny...może to maskotka Werwolf'a - głównej kwatery Hitlera w 1942-3 roku? a tak serio, to paszcza wygląda strasznie nienaturalnie - skoro to hybryda człowieka z wilkiem, to zęby i szczęka zupełnie mi jakoś nie pasują. Jeśli to faktycznie żart żołnierzy, ale z tamtych czasów, to gratuluję jakości wykonania tej kukły - w tamtych czasach, to nie było takie proste zapewne. A o jakości może stanowić fakt, że my, 70 lat później i przy zgoła innym poziomie technologicznym i z dostępem do praktycznie wszelkich materiałów, w ogóle się zastanawiamy czy to prawdziwe truchło, a nie odrzucamy z góry, bo widać, że słabo zrobione.
Napisano 02.02.2017 - 10:36
Ten film, krąży w sieci już od jakiegoś czasu. Nie powiem wam dokładnie gdzie ja to wyczytałam, ale ktoś stawiał w wątpliwość prawdziwość tego filmu opierając się na ubiorze i wyglądzie żołnierzy. Ponoć umundurowanie a przynajmniej jego części i "image" ludzi z filmu całkowicie nie pasowało mu do realiów lat 1940- 1943 ( między innymi długie włosy związane w kucyk jednego z nich ) Ja tego nie jestem w stanie ocenić - jestem laikiem w tej dziedzinie, ale mi podejrzanie wygląda samo ułożenie ciała wilkołaka. W dziwnej pozycji musiał umrzeć i w dziwnej pozycji nastapiło stężenie pośmiertne, które u człowieka następuje zwykle około 2 do 5 godzin po zgonie a ustępuje po około 4- 6 dniach. No chyba, że w trakcie śmierci człowiek wykonywał intensywny wyciłek fizyczny. Jesli popuścimy trochę wodze wyobraźni to dziwne ułożenie można wytłumaczyć. Wilkołak umiera w chwili transformacji, gdzie wszystkie mięśnie intensywnie pracują i zastyga w dziwacznej pozycji , ale to jest raczej mało prawdopodobne, prawda ?
Napisano 02.02.2017 - 14:26
W dziwnej pozycji musiał umrzeć i w dziwnej pozycji nastapiło stężenie pośmiertne
Tak często wygladają ludzie którzy zgineli bezpośrednio w płomieniach. Większość ofiar pożarów to ofiary uduszenia, zatrucia, zawałów czy wylewów . Ale czasem ludzie giną bezpośrednio w płomieniach. Wiją się i szarpią z bólu i tak zastygają.Mięśnie albo są zdenaturalizowane albo podtrzymywane skurcz.
Aczkolwiek ten film to fejk. Jak sie przyjrzycie to zobaczycie że jeden z żołnierzy ma na sobie gumiaki-kalosze. A wtedy nikt ich nie używał jako obuwia wojskowego (guma nie znosiła ani mrozu ani kontaktu z olejem napędowym) .
Napisano 02.02.2017 - 16:44
@noxili.
Zgadzam się. Podobnie też wyglądają ciała osób śmiertelnie rażonych przez prąd. Nie pomyślałam o tym.
Napisano 02.02.2017 - 20:28
Mi to wygląda na figurkę z gipsu, dlatego tak mocno prześwietlony jest ten film.
Co do butów, to widać, zieloną trawę więc przypuszczam, że była to raczej ciepła pora roku i nie widzę tu nic dziwnego. Gumowce pewnie miały chronić nogi przed żmijami których pełno w wysokich trawach, na polanach i lasach.
Zęby ewidentnie są powykrzywiane w różne strony ale zachowane w dobrym stanie, gdyby były prawdziwe można by pobrać materiał genetyczny do analizy.
Napisano 02.02.2017 - 21:06
Gumowce pewnie miały chronić nogi przed żmijami których pełno w wysokich trawach, na polanach i lasach.
Pewnie tak - bo każdy żołnierz (nie tylko niemiecki) nosił w plecaku zapasowe gumiaki do ochrony przed żmijami (kiedy walki toczyły się na łąkach) i japonki - gdyby przyszło mu walczyć na piaszczystej plaży
A tak poza tym - ten wilkołak była kobietą.
Sądząc po jednym z ujęć, na którym widać całkiem kształtne piersi ( współczesne kobiety majątki wydają u chirurga plastycznego, żeby sobie takie wyszykować) - że o dość drobnej, "kobiecej" posturze ciała nie wspomnę)
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych