Popieram inicjatywę. Zawsze podziwiam, kiedy ktoś ma na siebie pomysł i mu się chce.
Nie popieram tylko tego, że niektórzy się faktycznie tymi filmami nakręcają i traktują je poważnie. To powinna być zabawa dla widzów tak jak pewnie jest i dla twórców. Ale wyobrażam sobie, że niektórzy czują przyśpieszone bicie serca kiedy na nagraniu, które autory powtarzają aż dwa razy, wszyscy mówią, że słyszą kroki. W lesie. I to w nocy. Ludzie- to jest las. Zwierzę, wiatr, zagubiony żul...wyjaśnień jest do wyboru do koloru.
@KITT
Więc czasami odpowiada "duch" a czasami po prostu trafia na radio.
Trafia na radio? Działanie tergo ustrojstwa właśnie polega na tym, że trafia się radio. Z tym, że niektórzy interpretują to tak, że to "duch" wybiera stacje. I upierają się przy tym nawet jeśli słowa zupełnie nie mają sensu albo jakość jest tak marna, że mogą dopasować do odgłosu dowolnie wybrane słowo ze słownika.
Użytkownik dziewięć edytował ten post 25.02.2017 - 15:30