Sebastian., całkiem śmieszne
Kronikarz Przedwiecznych, nie ma dowodów na nieistnienie - są tylko dowody na brak naukowego dowodu a ponadto metoda naukowa charakteryzuje się tym, że cały czas bierze pod wątpliwość swoje hipotezy, a nawet, częściowo udowodnione, teorie. Z definicji jest otwarta na nowe dane, które mogą dać zupełnie inne wyniki obliczeń.
Ignorantem jest naukowiec, który uznaje, że nauka zbadała już wszystkie zmienne, które wpływają na świat. Nauka jest pokorna - nawet Teoria Wielkiego Wybuchu jest nazywana tylko TEORIĄ, a nie uznawana za fakt. Zasady dynamiki, niegdyś uznawane za prawdę absolutną o funkcjonowaniu świata, nagle zostały zachwiane przez kwanty.
To wszystko nie jest dowodem na to, że telekineza jest możliwa. To jest dowodem na to, że warto mieć otwarty umysł.
No to kto faktycznie chce poruszyć ze mną wiatraczek?