Napisano 09.03.2017 - 11:01
Napisano 09.03.2017 - 11:03
a co do odwiedzania miejsc gdzie są zmarli tak to niejednokrotnie przykre dla mnie doświadczenie , szczególnie szpitale , cmentarze i ubojnie. Tam czuje się najgorzej
Nie żebym się czepiał, ale dla większości ludzi odwiedzanie takich miejsc jest przykrym doświadczeniem, szczególnie dla tych najbardziej empatycznych i emocjonalnych. Ale czy to jest kwestia zdolności paranormalnych? Wątpię
Użytkownik skittles edytował ten post 09.03.2017 - 11:03
Napisano 09.03.2017 - 11:21
Napisano 09.03.2017 - 11:33
Kronikarz Przedwiecznych - No cóż chyba jak dotknę to uwierzę w takim przypadku tylko tak moglibyśmy rozmawiać bo w przeciwnym razie bajeczki wałkujesz kobieto! Prawda ? Musiałabym być totalnym imbecylem by udowadniać coś tylko pisząc i licząc że ktoś mi uwierzy. A co do tematu to temat Historie prawda ? Podzieliłam się z Wami bo myślałam że ktoś jest podobny do mnie kto będzie wiedział jak mi pomóc. A ja po raz kolejny odnoszę wrażenie ,że w internecie nie ma już miejsca na bycie sobą po prostu jest się nikim cokolwiek byś nie napisał. A ubojnie są w moim mieście dwie nieczynne tak dla wiadomości. Jedną mijam codziennie idąc do pracy.
Wszystko - zmień nick na wszystko wiedzący bardziej do Ciebie pasuje
Użytkownik Dorothea37 edytował ten post 09.03.2017 - 11:32
Napisano 09.03.2017 - 12:36
Napisano 09.03.2017 - 13:08
Popularny
Witam Was, nieszczęśni sceptycy, widzę, że znowu podjęliście walkę z jakimś silnym medium
Dobrze, że nikt nie napisał, że od czasu tonięcia udzieliło się to ,,lanie wody"...
Dorothea37 nie dziw się użytkownikom, że żądają dowodów, bo to starzy wyjadacze i niejedno tutaj widzieli.
Piszesz, że otwierają się same szafki, przedmioty tobie emigrują...
Powiem tobie, że od paru lat tu się nic nie zmienia. Niejeden się zarzekał, że na przykład szczekająca firanka to prawda - ale gdy dochodzi do przedstawienia dowodów - wtedy przeważnie się kontakt z takim urywa, często po wyzwaniu stałych forumowiczów, że stado baranów nie widzi duchów, bo nie są wybranymi, to ja mam ten dar a nie wy i nie muszę się z tego tłumaczyć...
Myślałem, że ,,wybrańcy", media i inni ,,lepsi od innych" są spokojni, opanowani i nie unoszą się, gdy reszta żąda dowodów.
Okazuje się, że jednak tego daru wam, ,,wybrańcy" brakuje...
Napisałaś na początku ,,Czy ktoś z Was posiada taki "dar" ? Czy wykorzystujecie go by pomagać innym ?"
Odpowiem za siebie - Nie, nie posiadam oraz nie znam nikogo, kto by coś takiego posiadał.
Jednak, aby pomagać innym, nie trzeba być ,,wybrańcem" i posiadać żadnego daru - gdy ostatnio pomogłem sąsiadowi w banalnej sprawie, wychwalał mnie właśnie tak, jakbym naprawdę był kimś wyjątkowym. A ja tylko otworzyłem mu drzwi domofonem, bo nie zabrał od nich kluczy
Na pewno on będzie to uważał za cud, o tym, że coś nad nim czuwa - ale nie żadni zmarli, bo to my zwyczajni ludzie mamy tą moc, nie duchy.
Napisano 09.03.2017 - 14:07
Kronikarz Przedwiecznych - moce ?????!!!!!! Gwiezdne wojny przychodzą mi na myśl. Szukałam pomocy w znalezieniu innych podobnych do siebie. A co do wiary no cóż - to akurat sprawa typowo rozległa. To tak jak udowodnić że Bóg istnieje i czyni cuda! ( Dla domysłów i znowu dziwnych poglądów nie uważam się za jakiegoś wielkiego medium i to że niedługo będę mogła zaistnieć w mediach ! Nie przyrównuje się również do Boga ! )
Profesor Proton - jestem sobą , i to w jaki sposób pomagam ( w nadnaturalny sposób ) jest dla mnie całkowitym dowodem który nie wymaga podważania na byle jakim forum , czy mediach. Masę dowodów mam w swoich zbiorach i tak jak wspomniałeś .... nawet gdyby duch ukazał im się ( sceptykom ) przed oczami będą mieli ciekawą zagadkę fizyczną do wyjaśnienia. A co do emocji i opanowania - Jeśli ktoś twierdzi ,że jestem taka lub taka z pewnością nie będę rzucać łaciną kuchenną lub epitetami ale też nie pozwolę się obrażać. Sama godność ludzka na to nie pozwala.
Chciałam tylko poznać podobnych do mnie i na szczęście się udało. Dziękuje "im" za priv
Użytkownik Dorothea37 edytował ten post 09.03.2017 - 14:11
Napisano 09.03.2017 - 14:31
Gdyby duch się nam ukazał, to by było coś, a nie same historie z internetu. Forum aż pęka od jasnowidzów i cudotwórców, którzy wściekają się gdy ktoś poprosi o dowody. Nie dziw się więc, że tylu tu sceptyków. "Masę dowodów mam w swoich zbiorach", więc... podzielisz się z nami?
Napisano 09.03.2017 - 14:48
Xotteva - z racji iż chronię prywatność mojej rodziny nie zamieszczę tutaj żadnych filmów.
Napisano 09.03.2017 - 14:55
Każdy jeden przedstawia twoją rodzinę? Nigdy nic się nie dzieje gdy jesteś sama?
Napisano 09.03.2017 - 15:15
Napisano 09.03.2017 - 15:41
Chciałam tylko poznać podobnych do mnie i na szczęście się udało. Dziękuje "im" za priv
Czyżby Endinaijla zdążyła ci już streścić połowę swojego życia?
Masę dowodów mam w swoich zbiorach i tak jak wspomniałeś .... nawet gdyby duch ukazał im się ( sceptykom ) przed oczami będą mieli ciekawą zagadkę fizyczną do wyjaśnienia
Czy fizyczną, czy nie - przynajmniej byłaby jakakolwiek zagadka do wyjaśnienia, a nie bitwa na słowa. Jeżeli masz masę dowodów w swoich zbiorach, to nie rozumiem czemu kilkoma z nich się z nami nie podzielisz.
aha i przypominam - Fundacja Randiego gwarantuje 1 milion dolarów nagrody każdemu, kto jest w stanie udowodnić istnienie zjawiska paranormalnego. Jeżeli dla ciebie to jest takie oczywiste, to proponuję po tę nagrodę wyciągnąć rękę. Jeżeli nie dla siebie, to dla innych - za milion dolarów będziesz na pewno w stanie pomóc większej ilości osób niż kaszląc po wejściu do czyjegoś mieszkania.
Napisano 09.03.2017 - 16:14
Mam pytanie do sceptyków takich jak użytkownik Wszystko - dlaczego chce się wam siedzieć na tym forum, skoro nie wierzycie w zjawiska paranormalne? Ja nie mówię, że wierzę w każdy post, który tu czytam, bo naprawdę ludzi ponosi wyobraźnia i trolling, ale czy to u was nie jest jakaś forma masochizmu? Ciągle pisać innym, że zmyślają, że duchów nie ma? To musi być nudne. Zaznaczam, że nie piszę tego złośliwie, tylko dajmy na to skoro nie przepadam za motoryzacją, to logiczne, że nie zapisuję się na forum dla fanów samochodów i nie piszę każdemu użytkownikowi: "tylko nie kupuj francuskiego auta, bo ci się szybko zepsuje!" bo po prostu mi się nie chce.
Co do autorki może jest medium, może zmyśla po obejrzeniu filmu, nie mnie to oceniać, ale zawsze warto porozmawiać.
Zjawiska paranormalne są nieuchwytne i niewytłumacznalne, dlatego nazywają się paranormalne Może kiedyś nauka wyjaśni to wszystko. No i cieszcie się, że nie jesteście medium, oszczędzono wam niejednokrotnie dość przykrej wiedzy i snów zwiastujących śmierć czasem obcych a czasem niestety bliskich ludzi.
Napisano 09.03.2017 - 16:34
Do pewnego czasu, byłem bardziej neutralnie nastawiony, do takich nadnaturalnych możliwości. Jednak czytając, wypowiedzi rzekomych "medium" i takie fora, zwiększa się u mnie radykalnie sceptycyzm, te bzdurne tematy jak ten,mnożą się na każdym forum, a takie gadki jak "Wiem, ale nie powiem." czy "Jestem medium, mam dowody ale wam ich nie pokaże, bo nie" to zachowajcie, dla grupy wiekowej 0-14, bo tylko dzieci albo kretyni, uwierzą wam w takie bajki.
Użytkownik Hardy edytował ten post 09.03.2017 - 16:36
0 użytkowników, 4 gości oraz 0 użytkowników anonimowych