@up
Nie, parę lat temu w Londynie był event. Akurat pojechałem na weekend do kumpla bo kupił bilety na Premier League i przy okazji poszliśmy też na wrestling bo akurat był. Ale to nędzne jest na żywo. Taki show co bije od niego sztucznościa na kilometr, goście robiący sztuczny aplauz i tak dalej. W sumie same te udawane walki były nudne, najciekawsze ze wszystkiego były laski w przerwach Ale sam Undertaker to kawał byka, w telewizji się taki duży nie wydaje.