Skocz do zawartości


Zdjęcie

Media społecznościowe pod kontrolą NWO


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
102 odpowiedzi w tym temacie

#76

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To nie jest normalny świat, tak jest w totalitaryzmie. Kimże jest Prezydent dla fejsa? To zwykły użytkownik. Nie ma osobnego regulaminu dla Pana Prezydenta.
Tak więc jest regulamin i nie ma wycia, obowiązuje on wszystkich użytkowników portalu. Jego naruszenie niesie za sobą konsekwencje. To wszystko.
Jeżeli zaakceptuję regulamin w którym jest taki punkt, to w czym problem?

A ja już napisałem, że gdyby tak było to byłoby super. Problem polega na tym, że regulamin łamią wszyscy, a banuje się tylko Trumpa i konserwatywne konta. Ponawiam pytanie, gdzie jest ban dla premiera Malezji, który namawiał WPROST do mordowania francuzów? On nie łamał regulaminu? Złamał go Trump i ludzie, którzy go popierają. :facepalm:

To tak jakbym ja politykował tu na forum i nie miał upomnienia nawet, a Tobie by za to samo usunęli tu konto. Dla Ciebie to normalne i właśnie takiego czegoś teraz bronisz.


Swoją drogą właściciel twittera powiedział dziś, że usunięcie konta prezydenta to była ich porażka. Czyżby zabolało?


  • 0



#77

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Swoją drogą właściciel twittera powiedział dziś, że usunięcie konta prezydenta to była ich porażka. Czyżby zabolało?

 

 Myślę że zbanowanie Prezydenta usa, to jest ogromna porażka. Niezależnie od jego poglądów czy wypowiedzi, to jest nadal (choć nie długo już) Prezydent jednego z najpotężniejszych krajów świata. To pokazuje tylko jak niewygodnym stał się dla tych którzy stoją w cieniu. Słyszeliście coś o CBDC?

D.Trump  stał na drodze tego rozwiązania. A to tylko jedna ze ścieżek NWO. Lewica rośnie w siłę. Ubrała się w fatałaszki demokracji, ale już nie długo, w sumie to nawet teraz, wypływa to co Orwell napisał 75 lat temu " Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych."


  • 1



#78

pawaw1.
  • Postów: 604
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@up

 

 

Słyszeliście coś o CBDC?

 

Tak, , banki centralne cisną żeby szybciej zaczęli wprowadzać CBDC do obiegu. To nic innego jak zamiana gotówki na walutę cyfrową. Ponad dekadę temu czytałem o tym, że to jeden z punktów NWO, zastąpienie gotówki, walutą cyfrową. Niby można to przypisać do postępu, ale ten postęp dziwne ktoś przewidział lata temu .


  • 1



#79

kubinnn.
  • Postów: 59
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

 

Swoją drogą właściciel twittera powiedział dziś, że usunięcie konta prezydenta to była ich porażka. Czyżby zabolało?

Raczej nie, wystarczy przeczytać całość.

Wkrótce po szturmie na Kapitol, Trump opublikował tweeta, w którym w pośredni sposób wyrażał poparcie dla szturmujących:

 

The 75,000,000 great American Patriots who voted for me, AMERICA FIRST, and MAKE AMERICA GREAT AGAIN, will have a GIANT VOICE long into the future. They will not be disrespected or treated unfairly in any way, shape or form!!!

Oczywiście teraz pewnie podniesie się krzyk, że nie ma tu nic złego, Trump po prostu zwraca się do ogółu swoich wyborców. Taka postawa to ignorowanie bardzo jasnych związków. Gdy ma miejsce zbrojna napaść psychofanów obecnego prezydenta na jeden z najważniejszych budynków w państwie, a prezydent niedługo później pisze, że jego wyborcy są traktowani nieuczciwie i bez szacunku, nie ma opcji, żeby te wydarzenia nie były powiązane. Trump nazwał "wielkimi, amerykańskimi patriotami" wszystkich swoich wyborców, w tym również tych, którzy szturmowali Kapitol. 

W swojej serii tweetów Jack Dorsey przyznał, że permanentny ban dla Trumpa był porażką. W tym momencie wiele osób najwyraźniej przestało czytać, a zaczęło snuć domysły. Tymczasem szef Twittera kontynuuje, podając, jak rozumie tę porażkę. Ma na myśli fakt, że Twitterowi nie udało się wystarczająco mocno wypromować na swojej platformie zdrowej debaty. W tym sensie była to porażka, ale mimo to uważa decyzję o banie za słuszną - nie ze względu na poglądy prezydenta, a ze względu na ryzyko eskalacji przemocy na skutek jego tweetów. Różnica między ich zachowaniami jest taka, że Dorsey spróbował jakoś załagodzić sytuację, przyznając, że Twitter nie jest bez wad. Trump natomiast olał ewentualne skutki swoich słów i wesoło dolewał oliwy do ognia. 

A co do tego przypadku byłego premiera Malezji - po pierwsze, jego tweety zostały zablokowane. Po drugie - jaki cel ma przytaczanie tego przykładu? To, że tam reakcja była Waszym zdaniem niewystarczająca, oznacza, że już za każdym razem ma taka być?

 


  • 0

#80

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To tak jakbym ja politykował tu na forum i nie miał upomnienia nawet, a Tobie by za to samo usunęli tu konto. Dla Ciebie to normalne i właśnie takiego czegoś teraz bronisz.

Kiedy sytuacja jest identyczna, nie ma problemu. Problem powstaje, gdy zaczyna się interpretacja, bo to nie zawsze jest to samo, pomimo, że tak wygląda. Tak samo było z Trumpem i ktoś doszedł do wniosku, że Panu Prezydentowi tak po prostu nie wolno się wypowiadać. To i tak jest dzielenie włosa na czworo, bo zaraz się zacznie rozkminianie słów wyraz po wyrazie i domysły, co on chciał przez to powiedzieć.

Na naszym portalu też niekiedy nieregulaminowe zachowania są traktowane z trochę większym dystansem, co kończy się upomnieniem, choć powinien być warn. Bana otrzymują tylko najbardziej niezdyscyplinowani userzy. Jeżeli ktoś mimo upomnień dalej brnie w nieregulaminowe głębiny, oczywiście warna dostanie na ochłodę.

Dalej twierdzę, że nic nie usprawiedliwia jego nieregulaminowej postawy i ban był słuszny.





#81

Valfare.
  • Postów: 384
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ban był tylko dlatego, że właściciel Twittera nie jest po stronie Trumpa. Każdą decyzję można sobie usprawiedliwić i zinterpretować na własną korzyść, tak dla czystego sumienia.

Ale jeśli stosuje się zintegrowaną cenzurę na wielu portalach, blokuje się jednocześnie środki finansowe i niszczy inne niezależne portale, takie jak Parler, to coś już jest nie tak.

A cała ta mowa nienawiści, która stała się powodem tych ostatnich wydarzeń w mediach społecznościowych to bzdura; ludzie nie umierają przez słowa, tylko przez czyny. Hipokryzja aż zionie z niektórych wypowiedzi w tym temacie - pseudowrażliwość, która jest ukierunkowana tylko w jedną stronę; patrzycie jednym okiem, a drugie macie zamknięte, pogrążone w złudnych marzeniach o wolności i demokracji.

Zakończę najważniejszym dla mnie aspektem tego tematu - za celowym ograniczaniem dostępu do informacji - tak samo do wydarzeń ze świata, jak i do wypowiedzi wpływowych ludzi - zawsze kryją się złe zamiary.

Użytkownik Valfare edytował ten post 15.01.2021 - 23:08

  • 1



#82

ppp.
  • Postów: 794
  • Tematów: 36
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Donald Trump jest prezydentem USA, chciałbym przypomnieć, że ten człowiek może rozpocząć wojne w Iraku lub innej części świata bo takie ma widzimisie. Może rozpocząć wojne atomową z Rosją i zniszczyć naszą cywilizację.
Dlatego nie bardzo docierają do mojej głowy poglądy niektórych przedmówców, wiążących  cenzure Trumpa z jakąś tam "mową nienawiści".


  • 0

#83

Valfare.
  • Postów: 384
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Stany, zresztą tak samo jak Chiny, cały czas prowadziły i prowadzą wojny, na Bliskim Wschodzie, czy też w Afryce.

Cenzura nijak temu nie przeciwdziała, bo nie o to w niej chodzi.

Użytkownik Valfare edytował ten post 15.01.2021 - 23:40

  • 0



#84

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ban był tylko dlatego, że właściciel Twittera nie jest po stronie Trumpa. Każdą decyzję można sobie usprawiedliwić i zinterpretować na własną korzyść, tak dla czystego sumienia.

Jego głównym narzędziem stały się media społecznościowe - sam uznał się za "Ernesta Hemingwaya 140 znaków" na Twitterze. Jego konto z szybkością karabinu maszynowego wypluwało kolejne przemyślenia prezydenta – raz śmieszne, raz straszne, zawsze kontrowersyjne. Wielokrotnie w internecie obrażał swoich przeciwników politycznych, dziennikarzy, a także niektóre grupy społeczne i mniejszości. Komuś w końcu pękła żyłka. Wszędzie tak jest, jeżeli będzie u nas użytkownik, który będzie psuł Ci krew, to będziesz czekał, aż się potknie i jeszcze mu kopa dołożysz, czyż nie?

 

A cała ta mowa nienawiści, która stała się powodem tych ostatnich wydarzeń w mediach społecznościowych to bzdura; ludzie nie umierają przez słowa, tylko przez czyny.

Nawoływanie do tych złych czynów jest nieszkodliwe? Dlaczego więc nawoływanie (publiczne) jest piętnowane?

 

Art.  52a.  [Nawoływanie do przestępstwa, przeciwdziałania przemocą prawu lub pochwalanie przestępstwa]

Kto:

1) publicznie nawołuje do popełnienia przestępstwa lub przestępstwa skarbowego,
2) publicznie nawołuje do przeciwdziałania przemocą aktowi stanowiącemu źródło powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej,
3) publicznie pochwala popełnienie przestępstwa,
jeżeli zasięg czynu albo jego skutki nie były znaczne

- podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

 

Art. 255.

§ 1. Kto publicznie nawołuje do popełnienia występku lub przestępstwa skarbowego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 3. Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa, podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

 

Art. 255a

Kto rozpowszechnia lub publicznie prezentuje treści mogące ułatwić popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym w zamiarze, aby przestępstwo takie zostało popełnione, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.





#85

Shiver.

    Silent Reaper

  • Postów: 661
  • Tematów: 19
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No jeszcze trochę to padnie argument aby zwolenników Trumpa osadzać w więzieniu za poglądy, na razie chcą odbierać dyplomy

 

https://www.foxbusin...l-hill-violence

 

A tutaj cyk odbieramy ubezpieczenie:

https://naoku.info/b...ich-korporacji/


Użytkownik Partuszew edytował ten post 16.01.2021 - 15:07

  • 1

#86

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No jeszcze trochę to padnie argument aby zwolenników Trumpa osadzać w więzieniu za poglądy, na razie chcą odbierać dyplomy

Ja jestem daleki od takich rozwiązań. Zresztą, Republikanie i tak go sami spuszczą w niebyt.





#87

Valfare.
  • Postów: 384
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wszędzie tak jest, jeżeli będzie u nas użytkownik, który będzie psuł Ci krew, to będziesz czekał, aż się potknie i jeszcze mu kopa dołożysz, czyż nie?

Nie. Mi przeszkadza tylko spam, wszelkie inne wypowiedzi mogą sobie być, czy się z nimi zgadzam, czy też nie.

 

Nawoływanie do tych złych czynów jest nieszkodliwe? Dlaczego więc nawoływanie (publiczne) jest piętnowane?

Bardziej chodzi mi o to w jak absurdalny sposób bywają interpretowane wypowiedzi. Teraz, jakiego poglądu by ktoś nie wyraził na niemal jakikolwiek temat, to ktoś może uznać, że jest to mowa nienawiści. Nie sposób jest się publicznie wyrazić negatywnie np. na temat lewicy, LGBT, czarnych, ruchu BLM, Żydów, islamu, demokracji itp. bez posądzenia o bycie faszystą czy też innym degeneratem.

 

8 stycznia 2021 roku prezydent Donald J. Trump napisał na Twitterze:


„75 000 000 wspaniałych amerykańskich Patriotów, którzy głosowali na mnie, AMERICA FIRST,  and MAKE AMERICA GREAT AGAIN, będą mieli WIELKI GŁOS jeszcze długo w przyszłości. Nie będą lekceważeni ani traktowani niesprawiedliwie w jakikolwiek sposób, w jakiejkolwiek formie!!! ”
 

Niedługo potem prezydent napisał na Twitterze:

„Do wszystkich, którzy o to prosili, nie pojadę na inaugurację 20 stycznia”.
 

Ze względu na trwające napięcia w Stanach Zjednoczonych i ożywienie w globalnej debacie dotyczącej osób, które brutalnie wtargnęły na Kapitol 6 stycznia 2021 r., te dwa tweety należy czytać w kontekście szerszych wydarzeń w kraju i sposobów, w jakie wypowiedzi Prezydenta mogą mobilizować różne grupy odbiorców, w tym do nawoływania do przemocy, a także w kontekście wzorca zachowań z tego konta w ostatnich tygodniach.

Reszta tych głupot, które mają usprawiedliwić ban: https://blog.twitter...suspension.html

 

I to ma być nawoływanie do przemocy? A na przykład takie coś: https://twitter.com/...933005244092416 już nim nie jest? 


Użytkownik Valfare edytował ten post 16.01.2021 - 22:10

  • 0



#88

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2574
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Bo mowa nienawiści jest wtedy gdy krytykuję poglądy lewicy, lgbt socjalistów itp. a gdy oni krytykują moje poglądy to jest to wolność słowa. To zasadnicza różnica. 


  • 5



#89

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bardziej chodzi mi o to w jak absurdalny sposób bywają interpretowane wypowiedzi. 

Cały czas o tym piszę, że problemem jest interpretacja. Nie ma złotego środka i nigdy nie będzie. Osoba interpretująca nigdy nie będzie obiektywna, bo będą nią powodowały osobiste animozje, lub nieprzyjemna pogoda i na to ciągle wskazuję. Poza tym właściciel strony czy komunikatora ma prawo zrobić sobie porządek, jeżeli uzna, że użytkownik narusza regulamin. To uznanie nie musi być i nigdy nie będzie obiektywne. Kto go do tego zmusi? Czy administrator/właściciel musi mieć poglądy zbieżne z użytkownikami?





#90

Valfare.
  • Postów: 384
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Czy administrator/właściciel musi mieć poglądy zbieżne z użytkownikami?

 

Nie musi, ale największe portale urosły do takich gigantów, że ich wpływy można porównywać do niewielkich państw. Według mnie, to trochę tak jakby zapytać, czy rząd musi się liczyć z poglądami swoich obywateli.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych