Przecież to upośledzona krowa jest...
Napisano 12.01.2020 - 16:45
Napisano 12.01.2020 - 18:15
Napisano 12.01.2020 - 19:46
Przypadki kiedy wielokrotnie się bawisz. Ja po prostu brałem karty, mówiłem wyciągamy 3 szóstki (wcześniej wprowadzałem w odpowiedni klimat), i tasuję i pach jedna, znów tasuję - druga, znów tasuję trzecia. W jednym z opisanych przypadków nawet nie miałem kart w ręce - mówiłem tylko stop.
I nie zdarzyło się tak - że mówiłem - wyciągamy i nie wyciągliśmy.
Kiedy mówiłem, że wyciągamy miałem 100% przekonanie, że tak się stanie.
Pozdrawiam
A chęć wyciągnięcia 3 szóstek powstała z tego, że wcześniej bawiłem się w ten sposób, że brałem karty i mówiłem, wybierz ale tylko w umyśle.
Też tasowanko i wyciągałem odpowiednią kartę, bez żadnych sztuczek. Czysta intuicja.
Później byłem w podróży.
I zauważyłem pewne zależności. I, że podobnie działał Jezus - wprowadził ludzi w wysoki trans. Odpowiednią wibrację, wręcz ekstazę przepełnioną miłością i otwarciem na wyższe sfery, dlatego jego cuda były faktem i do dziś go czczą.
Nie wiem czy znasz doświadczenie z kwantami - tam chodzi o obserwatora - świadomość.
Użytkownik duszkov edytował ten post 12.01.2020 - 19:48
Napisano 12.01.2020 - 20:06
Napisano 12.01.2020 - 20:38
Skoro tak uważasz, to Twoje zdanie.
Wypadało by jeszcze, żebyś wiedział, że dostaniesz ten sam zestaw. I powiedział wcześniej - uwaga zaraz dostanę ten sam zestaw.
Zastanawia mnie czemu świadomość ludzka tak bardzo się broni.
W kwantach ma znaczenie chęć zaobserwowania.
Pozdrawiam
Znam doświadczenia z obiektami kwantowymi, ale w tych doświadczeniach
nie ma znaczenia świadomość.
To z kartami to przypadki. Wiele razy grałem w pokera. Były takie przypadki, że dostałem jakiś zestaw kart, następnie karty zostały zebrane i uczciwe potasowane. No i w kolejnym rozdaniu dostałem prawie ten sam zestaw kart.
Użytkownik duszkov edytował ten post 12.01.2020 - 20:41
Napisano 12.01.2020 - 20:40
To pewnie stąd tylu zwycięzców w Lotto...
Napisano 12.01.2020 - 21:23
Trzy szóstki, to dokładnie taki przypadek jak wygrana w lotto, jeśli zadeklarowałem wcześniej, wg. prawdopodobieństwa.
Pozdrawiam
To pewnie stąd tylu zwycięzców w Lotto...
A taka ciekawostka... Liczba 666 ogólnie mnie prześladuję. Napisałem ten felieton i pózniej się dowiedziałem, że Rzymianin = 666. Od słowa Lateinos czy coś takiego.
Też czysty przypadek, ale ogólnie mam dużo takich przypadków w życiu, bo moja świadomość jest na to otwarta, pomimo iż teraz kroczę zachodnio i odkładam grube pieniążki na kolejną podróż. : )
Napisano 12.01.2020 - 21:37
Też czysty przypadek, ale ogólnie mam dużo takich przypadków w życiu, bo moja świadomość jest na to otwarta, pomimo iż teraz kroczę zachodnio i odkładam grube pieniążki na kolejną podróż. : )
Miewasz te przypadki, bo zwracasz na nie uwagę. Tak samo jest z osobami, które zawsze spoglądają na zegarek o godzinie 11:11 (lub jakiejś innej), a potem mówią, że ich to prześladuje, bo widzą cztery jedynki w różnych innych aspektach życia codziennego.
Co do kształtów w chmurach, to jest to zdolność naszego umysłu - kojarzenie ich z tym co już kiedyś widzieliśmy. To nie jest nic niezwykłego.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych