30 replies to this topic

[Xotteva]

Rózia we własnej osobie:

[TheToxic]

Ręce mi się trzęsą ale wcisnęłam start. Przełykam ślinę i mówię piękna Rózia i na tym kończę swój monolog.

Jakby u mnie to wyglądało? Miotacz ognia i wyprowadzka na Marsa, aż mnie wszystko swędzi po tym filmie. Jak Ty się nie boisz? Matko ale ta Rózia jest tłusta i włochata.

Ona jeszcze urośnie?

[Xotteva]

Oj urośnie Samice G.rosea osiągają 7cm DC, czyli ciało nie licząc odnóży. Rózia ma obecnie 5cm DC

Co dla jednego straszne, dla drugiego piękne. Jak na moje, im pająk bardziej kudłaty, tym piękniejszy ^^

Mnie też swędziało, bo ptaszniki naziemne upuszczają włoski parzące (dopóki się nie wyczeszą, dopóty nic strasznego)

[TheToxic]

Co? Jeszcze mam to czesać?

Takie pytanie mam jeszcze. Czy to prawda, że potrafią skakać do metra wysokości jak się przestraszą?

[Xotteva]

Pająk sam się wyczesze jak się poczuje zagrożony (taktyka obronna, wyczesuje chmurę włosków parzących na przeciwnika, ponoć to jak dostać gazem pieprzowym) Na mnie nigdy się nie wyczesała, tylko gubi je chodząc.

Do metra wysokości? Na pewno nie naziemne. Nadrzewne potrafią nieźle skakać np. poecilotherie, ale wzwyż to raczej aż tak nie potrafią.

Użytkownik Xotteva edytował ten post 10.04.2017 - 11:58

[TheToxic]

Czym ją karmisz? Świerszcze i myszy? Czy coś lepszego?

[Xotteva]

Świerszcze, karaczany, larwy drewnojada. Myszy to dostaje Pako - moja żaba rogata

[Shad]

Rózia we własnej osobie:

Piee..piękny. Też planuję kupić. W tym aspekcie jestem nawet ekscentryczny, bo wolę pająki i węże od kotów i psów. A jakby się jakiś kot przypałętał to poszczułbym go tym okazem, może nawet nakarmił...

@TheToxic
Daruj, nie stawiaj mnie pod pręgierz. Choć zastanawiałem się, czy dobrze napisałem.

Sent from my HUAWEI ATH-UL01 using Tapatalk

[Xotteva]

A jakby się jakiś kot przypałętał to poszczułbym go tym okazem, może nawet nakarmił...

Nakarmił kota pająkiem?! Wiem, że nie oto chodziło (chyba), ale kontekst jest mylący Obawiam się, że spotkanie kota z pająkiem, skończyło by się źle dla pająka, nie na odwrót. Ja tam lubię wszystkie zwierzęta, oprócz komarów, kleszczy i ogólnie szkodników.

[Alucard]

@TheToxic

Też tak myślałem do momentu jak przyszła do mnie paczuszka z pierwszym pająkiem. Znaczna większość ptaszników różni się mocno wyglądem od naszych krajowych pajączków. Można rzec, że bardziej przypominają mniej włochatego chomika (według mnie) nasze są okropne, praktycznie bez włosków, chude, z długimi odnóżami, jednym słowem fuj. Ale jakimś cudem strach przed naszymi krajowymi zniknął w większości, więc coś jest na rzeczy z tą moją "terapią", która po czasie zamieniła się w hobby.

 

@Alis

10 ptaszników to wcale nie tak dużo. Ot, niewielka półeczka z terrariami. Koleś, od którego zawsze kupowałem ptaszniki miał ich cały pokój. Tak, cały pokój z półkami zastawionymi terrariami, to dopiero hardkor. No ale to jego praca w końcu

Użytkownik Alucard edytował ten post 10.04.2017 - 22:39

[Xotteva]

"nasze są okropne, praktycznie bez włosków, chude, z długimi odnóżami, jednym słowem fuj"

A taki np. poskocz krasny? W prawdzie rzadki w Polsce, ale jednak występuje

Załączone grafiki

• 

[TheToxic]

Jezuuu jakie ohydztwo. Gdzie to coś występuje? Na pewno tam mnie nie zobaczą.

[Anunnaki]

mam pytanie do znawców pająków.koledze  który ma ptasznika ma pewien kłopot bo pajak miał wylinkę i było wszystko dobrze lecz  zauważył że ma naderwany odwłok coś wystaje  troche limfy pociekło ale pająk jest aktywny i je normalnie ale trochę się tym niepokoi mało tego w internecie wyczytał że  rany mozna potraktować cukrem pudrem/super glue ale ja mu te pomysły stanowczo z głowy wybiłem  dlatego  pisze w tym temacue  z prośbą o pomoc czym można posmarować uszkodzony odwłok,o dobijaiu nie ma mowy pająk je normalnie i normalnie się zachowuje więc chyba z tego sie wyliże,chodzi o to by nie doszło do ewentualnego zakażenia.

[Xotteva]

Mam nadzieję, że to nie podejdzie pod reklamę. Polecam to forum: http://www.terrarium...m/41-ptaszniki/

W końcu na forum paranormalnym niewielu znawców pająków się znajdzie

Osobiście nie polecam ingerowania w ranę, już na pewno nie cukrem pudrem i super glue   

Najlepiej przenieść pająka do pojemnika z papierowymi ręcznikami i zadbać o odpowiednią wilgoć, temperaturę i czystość. Powinno samo się zagoić. Jeśli to duża rana, to pająk zwyczajnie może paść i żaden klej tego nie powstrzyma. Jak już czymś przemywać to wodą utlenioną, ew. lekką solanką, ale nie zbyt często, bo rana potrzebuje czasu na zagojenie.

 

@TheToxic

Nie znalazłem informacji gdzie dokładnie, ale "lubi piaszczyste tereny, nasłonecznione skarpy, stoki, zbocza". Poza tym występuje raczej na południu europy, więc pewnie i na południu polski.

Użytkownik Xotteva edytował ten post 11.04.2017 - 14:10

[Xotteva]

Jeszcze co do pająków o ciekawych sieciach, można wspomnieć o rodzaju deinopis sp. który zamiast rozwiesić sieć na gałęziach i czekać aż coś w nią wpadnie, rozpina ją na swoich odnóżach i łapie w nią ofiary, jak do wora. Majestatyczne stworzenie.

Załączone grafiki

• 

Użytkownik Xotteva edytował ten post 11.04.2017 - 19:19