A więc, to osoba którą znasz? A może, Tobie się to przyśniło? Bo, to w końcu fakt, no nie?
Użytkownik Hardy edytował ten post 29.04.2017 - 22:38
Napisano 29.04.2017 - 22:37
A więc, to osoba którą znasz? A może, Tobie się to przyśniło? Bo, to w końcu fakt, no nie?
Użytkownik Hardy edytował ten post 29.04.2017 - 22:38
Napisano 29.04.2017 - 22:55
Jeśli chodzi o sen z kotem, to dowodu na to nigdzie nie znajdziecie, bo osoba, której się to przytrafiło, nie zamieszczała informacji o tym w necie. Koniec, kropka.
hmmm...
Ciężka sprawa, bo wychodzi na to, że od dwóch stron tego tematu, ośmiu godzin i.... nich policzę dokładnie...21 (słownie: dwudziestu jeden) postów klik
rozmawiamy o zdarzeniu, które możesz potwierdzić WYŁĄCZNIE ty, bo doświadczyła go (podobno) osoba, która ci przekazała informację na ten temat.
Na dodatek, pomimo moich wcześniejszych próśb, zajęło ci (licząc od mojej pierwszej prośby o podanie źródła) dokładnie 7,5 godziny (słownie: siedem i pół godziny) zanim to z siebie wydusiłaś.
Ja cię nie potępiam, choć nie jestem pewien jak do tego podejdzie moderacja, bo moim skromnym zdaniem (z którym oczywiście nie ma obowiązku się zgadzać - bo kim ja w ogóle jestem) cała ta historia o gadającym we śnie kocie, wyczerpuje definicję słowa prowokacja.(pkt3)
Dziękuje za uwagę.
Napisano 29.04.2017 - 23:04
to tylko potwierdzi to co mówię, że świadomość jest pewnym zapisem i może istnieć poza mózgiem. Świadomość umarłego, pomimo śmierci ciała istnieje dalej
Napisano 30.04.2017 - 09:41
Jest jeszcze teoria, że świadomość powstaje na wskutek drgań mikrotubuli.
Było to już omawiane na forum kilka razy. Ta teoria to bzdura.
To jest kwestia tego co jest informacją. Jeśli narysujesz na kartce cyfrę 2, to dla ciebie to będzie oznaczało taką cyfrę. Ale w rzeczywistości jest to tylko ślad pozostawiony przez długopis na kartce, tusz wsiąknięty w papier. Czy ta informacja oznacza coś realnego co istnieje? bo czego masz 2? Teraz co będzie przeniesieniem tego na inny nośnik. Masz dwa wyjścia, możesz wyssać jakoś ten tusz z kartki i przelać na inną albo wziąć nowy tusz i narysować od nowa tą samą cyfrę.
Tak samo jest z grą komputerową. Czy auto którym sterujesz w grze jakoś istnieje? Przecież to tylko obraz wyświetlony na monitorze lcd, a auto zostało namalowane przez grafika. Tak samo jest z myśliami. Jeśli myślisz o kimś, to ten ktoś istnieje w twoim mózgu czy jest tylko zapisem?
Użytkownik Wszystko edytował ten post 30.04.2017 - 10:18
Napisano 30.04.2017 - 10:21
to tylko potwierdzi to co mówię, że świadomość jest pewnym zapisem i może istnieć poza mózgiem. Świadomość umarłego, pomimo śmierci ciała istnieje dalej
Niepoprawna dedukcja Endinanjla. Mozg jest nosnikiem swiadomosci i zakladajac, ze udaloby sie te swiadomosc na np. dysk skopiowac, to istnialaby po prostu na innym nosniku. To tak jak z danymi. Gdy masz na komputerze zdjecie, to mozesz skopiowac je na pendrive ( jak swiadomosc z mozgu na komputer). Ale gdy komputer padnie,to zdjecie rowniez przestaje istniec. Tak jak swiadomosc po smierci.
Jeśli mózg na potrzeby tej rozmowy potraktuję jak radio niż jako komputer i jeśli w trakcie pracy padnie zostanie w przestrzeni zapis myśli. Jeśli natomiast przyjmę opcje komputera i pendrivie, wówczas zapis myśli zostanie na tymże przenośnym nośniku.
Użytkownik Aidil edytował ten post 30.04.2017 - 10:41
Napisano 03.05.2017 - 11:01
Oczywiście ze przestrzeń jest nośnikiem wg teorii hiper przestrzeni nie ma czegoś takiego jak próżnia są tylko formy których nie postrzegamy zmysłami ani żadnymi zrobionymi przez nas urządzeniami. Na wyższych poziomach materii lub inaczej mówiąc w innych wymiarach umieszcza się lub inaczej formułując scala się zjawiska fizyczne które w naszej trójwymiarowej przestrzeni są rozdzielne. W czwartym wymiarze przestrzennym światło, magnetyzm i grawitacja są tym samym, udowadnia się to równaniami matematycznymi i wykresami geometrycznymi.
Myśl wg tego jest formą materialnego bytu i jako forma materialna w tym wypadku jako fala lub energia jest formą przejawioną i manifestującą się obiektywnie. Znaczy to, że teoretycznie jest do zaobserwowania też przez inne podmioty niż tylko ten myślący.
Gdy tak na to spojrzymy to myśl jest formą materii niepostrzeganą przez nas obiektywnie lecz postrzeganą subiektywnie jako wyobrażenie. Ale przyjmijmy z pokorą ze nie jesteśmy pępkiem wszechświata i to, że nasze zmysły są przystosowane do zdobywania żywności a nie do obserwacji wszechrzeczy i wszechbytu.
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych