Tak apropos bunkra z nasionami - został zalany.
Bunkier był budowany tak, aby przetrwać nawet zagładę nuklearną, a pokonała go...Matka Natura.
Zniszczeń wielkich nie ma, bo woda zamarzła, ale to nam pokazuje nasze miejsce w szeregu.
Globalny Bank Nasion na Spitsbergenie, zwany "skarbcem zagłady", jest uważany za jedną z najlepiej zabezpieczonych budowli na świecie. Jak się okazuje, zagroziła mu sama natura. W wyniku roztopów do skarbca wdarła się woda.
Globalny Bank Nasion to skarbnica, w której przechowywane są nasiona wielu roślin z całego świata. W sumie jest ich tam ponad 500 milionów. Ma to być zabezpieczenie dla ludzkości na wypadek katastrof, klęsk żywiołowych czy konfliktów zbrojnych.
Natura zrobiła swoje
Hege Njaa Aschim, przedstawicielka firmy zajmującej się skarbcem, poinformowała w ubiegły piątek, że woda wdarła się do tunelu prowadzącego do skarbca, w którym przechowywane są nasiona. Miało do tego dojść z powodu roztopów w czasie "wyjątkowo ciepłego i deszczowego października".
Same nasiona pozostały bezpieczne, bo pod wpływem niskiej temperatury woda zamarzła, tworząc taflę lodu na korytarzu tunelu. Pracownicy zdążyli go skuć i wynieść, zanim spowodował szkody. [...]
http://tvnmeteo.tvn2...232511,1,0.html