Może tu się czegoś dowiem. To się zaczęło 3 lata temu nie wiedziałem jeszcze co tą są czakry. Pewnego ranka wstałem rano i czułem w sobie że coś jak by mówiło mi bym wyszedł na dwór. Gdy wyjrzałem na zewnątrz coś zauważyłem jak by postać kota ułożona z chmur miał skrzydła Anioła. Był on oddalony od słońca gdy wyszedłem bo zdziwiło mnie to chmura zaczęła opadać na dół widziałem mnóstwo energetycznych postaci. Kot też był potem energetyczny. Powstała telepatia i wyciągnąłem w jego strone dłoń prawą na dłoni został mi ślad kota ze skrzydłami zrobiły się jak by pręgi w kolorze żył. Tego samego ranka po chwili zobaczyłem ze słońca jak by ptaka czy coś takiego nie wiem miał coś w szponach wyglądało to jak klucz w postaci podłużnej o miał dwa lub trzy krótkie na ukos on też jak by przemówił do mnie w telepatii na dłoni miałem drugi znak to coś jak by odcisk łapy. Gdy to ucichło w moim życiu zaczęły dziać się dziwne rzeczy widze energie, wyczuwam ją gdy się na niej skupie jest tak mocna jak bym miał naświetlone oczy. Znaki zniknęły pokazują się troszkę gdy do mojej głowy przychodzą wspomnienia o tym. To wszystko jest dziwne i teraz mam takie pytanie czy ktoś wie coś o tym. Czy moze to jakieś połączenie ze światem innym czy coś. Nie mam już 20 lat i nie wygląda to jak wiek dojrzewania sam nie wiem co to prosze o pomoc dodam jeszcze że bardzo szybko rozwijam się w czakrach i parapsychologicznie a zanim się to nie wydarzyło nie miałem z tym styczności
Proponuję używać przeglądarki która podkreśla błędy ortograficzne.
Alis
Użytkownik Alis edytował ten post 01.05.2017 - 20:19