82 odpowiedzi w tym temacie

[reaper]

W sumie to chciałbym, aby doszło do morderstwa papieża (trochę dziwnie to brzmi ). Może wtedy ludzie zaczęliby bardziej przyglądać się przepowiedniom. Zrozumienie ich mogłoby bardzo pomóc w życiu na świecie

[Jarecki]

Prawdopodobnie nic się nie stanie.
Może to jeszcze nie ten czas i nie to miejsce.

[michalp]

Jak widać przepowiednie można dobierać praktycznie do każdej sytuacji.

[michalp]

Benedykt XVI zakończył w piątek w czterodniową, uważnie obserwowaną - szczególnie w świecie islamskim - wizytę w Turcji i ok. godz. 12.15 czasu polskiego odleciał do Rzymu.
Samolottureckich linii lotniczych z papieżem, jego świtą oraz kilkudziesięcioma wysłannikami największych światowych mediów wylądował na rzymskim lotnisku Ciampino po 14.
W telegramie wysłanym w chwili opuszczenia Turcji do prezydenta Ahmeta Necdeta Sezera papież podziękował za "gościnność i opiekę".
"Wspominając poszczególne wzruszające etapy mojego pobytu kieruję najserdeczniejsze życzenia do całego narodu tureckiego, a w szczególności do młodzieży, która jest przyszłością kraju" - napisał Benedykt XVI.
W ostatnim dniu wizyty Benedykt XVI odprawił mszę świętą w katolickiej katedrze p.w. Świętego Ducha w Stambule.
W trakcie wizyty papież odwiedził kolejno Ankarę, Efez i Stambuł. Spotkał się z politykami tureckimi, duchownymi muzułmańskimi i zwierzchnikami Kościołów chrześcijańskich.
Wraz z patriarchą ekumenicznym Konstantynopola, honorowym zwierzchnikiem światowego prawosławia Bartłomiejem I przyjął w Stambule wspólną deklarację, w której wyrażono wolę osiągnięcia dalszych postępów w zbliżeniu między Kościołami katolickim i prawosławnym.
Na spotkaniu z najwyższymi przywódcami religijnymi tureckich muzułmanów w Ankarze papież wezwał do dialogu i współdziałania chrześcijańsko-muzułmańskiego.
Czołowy włoski watykanista Luigi Accattoli, publicysta dziennika "Corriere della Sera", ocenia, że wbrew wcześniejszym obawom, wizytę Benedykta XVI w islamskiej Turcji należy uznać za sukces. Accattoli zwrócił uwagę, że wizyta papieża w stambulskim Błękitnym Meczecie stanowiła podjęcie na nowo gestów wobec islamu, które czynił Jan Paweł II, i z pewnością będzie miała echa w świecie islamskim.
Warto przypomnieć, że to Jan Paweł II - jako pierwszy - przekroczył próg muzułmańskiej świątyni.
Największą religią w Turcji jest islam, ale na jej terytorium żyją także przedstawiciele dwóch innych wielkich religii monoteistycznych: chrześcijaństwa i judaizmu. Wspólnota chrześcijańska liczy ok. 100 tys. - 130 tys. ludzi, z czego najliczniejszy jest Kościół ormiański - 70 tys. wiernych. Według danych Watykanu, w Turcji żyją 32 tys. katolików, co stanowi 0,04 proc. ludności kraju.

INTERIA.PL

[Macha]

No i to byłoby na tyle... Papież żyje, nie wiem jak to wy odbierzecie, ale ja jednak zmieniłem zdanie i sądze, że papież też jest tylko człowiekiem i nie można mu życzyć śmierci.

[Szefo]

jak przeczytałem że ktos życzy śmierci tylko po to żeby przepowiednia się sprawdziła to mało co nie spadłem z krzesła
przepowiednie to tylko przepowiednie, nie trzeba ich brać dosłownie
a nikt nie powiedział że papieża zabiją czy coś, na szczescie nic takiego sie nie stało i pielgrzymka się zakończyła

[Luck4sh]

mi nie podoba sie papiez Benedykt XVI (oczywiscie nie chodzi o wyglad <lol>), probuj nasladowac JPII ale cos mu to nie wychodzi...

[Szefo]

a wg mnie po prostu byłeś przyzwyczajony do JPII i teraz cięzko Ci się jest przyzwyczaić do nowego papieża, zwłaszcza że JPII był Polakiem