16 replies to this topic

[Xotteva]

Jakiś czas temu natrafiłem na to nagranie i z początku uznałem, że to jakiś naczelny, albo leniwiec, ale do końca nie jestem przekonany, zwłaszcza, że miało to mieć miejsce na Ukrainie. Pewnie szukam Jezusa w fusach z herbaty, ale od jakiegoś czasu ten filmik chodzi mi po głowie, więc czemu by się nie podzielić

 

[TheToxic]

Czy aby przypadkiem nie jest to człowiek? Uciekinier lub przeciwieństwo kogoś kto normalnie szedłby górą mostu?

[Wszystko]

Zwykły koleś który porusza się trzymając liny. Na pewno nie jest to zwierzę. A leniwiec tak szybko sie nie rusza.

[Kronikarz Przedwiecznych]

 lub przeciwieństwo kogoś kto normalnie szedłby górą mostu?

 

A jakbys określiła takie coś? keiwołzc 

 

To jacyś goście, którzy ćwiczą np. parkour. Jeden idzie asekurując się liną, a drugi siedzi dalej i czeka na swoją kolej albo jest "kołem ratunkowym" jakby się nie udało.

[TheToxic]

A jakbys określiła takie coś? keiwołzc

Człowiek

 

Także Xotteva, humanoida nie wyszperałeś w czeluściach internetu. 

[Xotteva]

To jacyś goście, którzy ćwiczą np. parkour. Jeden idzie asekurując się liną, a drugi siedzi dalej i czeka na swoją kolej albo jest "kołem ratunkowym" jakby się nie udało.

 

A gdzie ten drugi? Ja szczerze nie widzę  

[TheToxic]

Schował się pod numerem jeden i tylko nogi mu luźno wiszą.

 

[Staniq]

Przecież to fejk. Porównajcie moment, kiedy w kadrze poruszają się ludzie. Ich ruch jest płynny, natomiast tego "leniwca" już nie. 

Komuś się nie chciało....

[Xotteva]

A to, to nie jest część mostu? Taki kwadraciok, z czymś wystającym co nawet nie drgnie.

Ja może jestem ślepy i głupi, lub dostrzegam mniej klatek na sekundę, niż przeciętny człowiek, ale nie widzę różnicy w ruchu ludzi i tego jegomościa.

Pomysł z parkourowcem wydaje się celny. Raczej nie byłby to uciekinier, bo co z tego, że ludzie na moście go nie zauważą, jak z poziomu kamerzysty będzie widoczny. Chyba, że miałby inteligencję leniwca

Faktycznie, ja obstawiałem za zwierzakiem, ale teraz widzę, że rzeczywiście mógł być to człowiek. No, albo fake, choć ja na oko nie jestem w stanie tego stwierdzić.

Użytkownik Xotteva edytował ten post 11.05.2017 - 20:31

[TheToxic]

Nie jestem specjalistą od budowy mostu. Jeśli byś zapytał o pulpit, szafę sterowniczą, rozdzielnicę lub kasety zasilające to mogłabym coś odpowiedzieć konkretnego natomiast o budowie mostu wiem niewiele. Zdaje mi się z naciskiem na "zdaje", że gdyby byłyby to jakieś spawy bądź klamry to byłyby one po obu stronach mostu a nie jednej, prawda? Lecz tak jak już wspomniałam, specjalistką nie jestem więc to moje realne przypuszczenia.

[Xotteva]

Też się nie znam Po prostu wydaje mi się, że to obiekt nieożywiony, nieruchomy.

[szczyglis]

Na moje oko ewidentnie człowiek. Mój kumpel kiedyś działając pod wpływem "ja nie dam rady? potrzymaj mi piwo" przeszedł tak pod mostem na drugą stronę Wisły.

Użytkownik szczyglis edytował ten post 11.05.2017 - 22:46

[Anunnaki]

to jest człowiek który porusza się pod kładką techniczną mostu takie coś jest w większości mostów w polsce i nie tylko,nie potrzeba liny gdy jest kratownica  z sporymi otworami że mieszczą się ludzkie palce,puszzenie liny z jednego przyczułka do drugiego  to trudny wyczyn i bardzo ryzykowny zwłaszcza że nie ma jak zaczepić liny między przęsłami więc  opcje są dwie,gość zasuwa po kratownicy przywiązany liną albo ktos się tam wspinał i tą line  dostarczył wcześniej.

 

w krakowie kiedyś widziałem jak pod częściowo rozebranym mostem poruszały się jakieś  dzieciarnie które sobie urządzały wspinaczkę na barierkach i po zachowanym przęśle mostu na dąbiu,jest tam w jednym miejscu nad rzeką  most z samymi balustradami ale bez drogi,to był prawdopodobnie most kolejowy lini nr 111 którą w latach 90tych zlikwidowal.

[Xotteva]

I to jest rozbrajające, zakładasz się z kumplami, albo robisz se jaja i bam!... lądujesz na YT jako nieznana kreatura spod mostu.

[opłoczeniec]

Nie widzę głowy na zbliżeniu