Skocz do zawartości


Zdjęcie

"Odwrotny paradoks dziadka" - Czy można zmienić bieg wydarzeń znajac przyszłość?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
107 odpowiedzi w tym temacie

#61

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@TheWalkingAlive

Na razie udaje nam sie jedynie przesłać jakieś tam cząstki. Mówię o czasach dzisiejszych lub bliskiej przyszłości. Jednak zanim nastąpi przesłanie w przeszłość lub przyszłość, w sensie na inną linie czasową, to miną wieki. Jednak ja, jako osoba, która doświadczyła już wizje z przyszłości, uważam, że szybciej wyślemy tam naszą świadomość, niż materialne ciała. ;)


  • 0



#62

TheWalkingAlive.
  • Postów: 72
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@TheWalkingAlive
Na razie udaje nam sie jedynie przesłać jakieś tam cząstki. Mówię o czasach dzisiejszych lub bliskiej przyszłości. Jednak zanim nastąpi przesłanie w przeszłość lub przyszłość, w sensie na inną linie czasową, to miną wieki. Jednak ja, jako osoba, która doświadczyła już wizje z przyszłości, uważam, że szybciej wyślemy tam naszą świadomość, niż materialne ciała. ;)

Nie można mieć pewności, czy za 3 lata czy za 300 lat odkryjemy sposób na podróż w czasie - tą materialną.
Piszesz, że jadąc samochodem miałaś wizję o wyjezdżającym z naprzeciwka aucie. Ja w podobnej sytuacji też mialem wiele razy uczucie, że wiem co się zaraz stanie. Jak to się nazywa... De ja vu... Ale to z podróżą w czasie, a tym bardziej z wizjami ma niewiele wspólnego.

Ja osoboście nie wierzę w to co niematerialne, czyli wszelkiego rodzaju bóstwa, wyższe byty, los, karmę itd.
Czyli tego, czego nie da się póki co udowodnić naukowo.
Kto wie, może My, ateiści się mylimy i kiedyś nauka udowodni istnienie Boga. Jestem jednak pewien, że nigdy nie będziemy w stanie udowodnić ani istnienia ani nieistnienia Boga/Bogów.

Jako programista jestem najblizszy teori matrixa, gdzie wszystko może być zaprogramowane jak sobie tego zapragniemy. Ale to jest sfera fantazji.
  • 0

#63

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@TheWalkingAlive

 

 

Piszesz, że jadąc samochodem miałaś wizję o wyjezdżającym z naprzeciwka aucie. Ja w podobnej sytuacji też mialem wiele razy uczucie, że wiem co się zaraz stanie. Jak to się nazywa... De ja vu... Ale to z podróżą w czasie, a tym bardziej z wizjami ma niewiele wspólnego.

Ja miałam wizję. Nie czułam tego, że coś się stanie, ja to zobaczyłam na własne oczy, zanim to nastąpiło.

Ogólnie nie uważam to za podróż w czasie. Bardziej chodziło mi o odczyt informacji z przyszłości. Taka umysłowa podróż w czasie.

 

 

Ja osoboście nie wierzę w to co niematerialne, czyli wszelkiego rodzaju bóstwa, wyższe byty, los, karmę itd.
Czyli tego, czego nie da się póki co udowodnić naukowo.

Rozumiem. Ja po prostu mam wrażenie, że to co do tej pory zostało odkryte do kropla w morzu, tego co mamy jeszcze do odkrycia. :)

 

 

Kto wie, może My, ateiści się mylimy i kiedyś nauka udowodni istnienie Boga. Jestem jednak pewien, że nigdy nie będziemy w stanie udowodnić ani istnienia ani nieistnienia Boga/Bogów.

Jako programista jestem najblizszy teori matrixa, gdzie wszystko może być zaprogramowane jak sobie tego zapragniemy. Ale to jest sfera fantazji.

Ja postrzegam rzeczywistość, że jest ona symulacją, holograficzną symulacją, wyrośniętą na dwuwymiarowej rzeczywistości. Ta symulacją nie powstała sama od siebie. Została stworzona, przez... tych, których nazywamy jedną nazwą - Bóg.  W tej symulacji, czas jest iluzją. On nie istnieje.


  • 0



#64

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Kto wie, może My, ateiści się mylimy i kiedyś nauka udowodni istnienie Boga.   Jestem jednak pewien, że nigdy nie będziemy w stanie udowodnić ani istnienia ani nieistnienia Boga/Bogów.

 

 

 To dopuszczasz możliwość naukowego potwierdzenia istnienia boga, czy nie? Bo te dwa zdania wzajemnie się wykluczają.

 

Jako programista jestem najblizszy teori matrixa, gdzie wszystko może być zaprogramowane jak sobie tego zapragniemy. Ale to jest sfera fantazji.

 

 A kto twoim zdaniem, miał by to wszystko programować? Skoro jako ateista nie wierzysz w boga?

 

@Endinajla

 

 

Ja postrzegam rzeczywistość, że jest ona symulacją, holograficzną symulacją, wyrośniętą na dwuwymiarowej rzeczywistości.

 

 Przestrzeń wokół nas ma co najmniej trzy wymiary, plus czas, który jest w zasadzie czwartym wymiarem. Czyli twoje postrzeganie rzeczywistości jest mylne już, w samym założeniu.  

 

 

W tej symulacji, czas jest iluzją

 

 W jakiej "symulacji"? 

 Symulacja ma to do siebie że można ją  powtarzać, zmieniając parametry. Tu na ziemi, nic takiego się nie dzieje.

 

 Tak od siebie.

 Te wszystkie bajdurzenia o matrixie, symulacjach, itp. stają się powoli nudne. Niektórym może się wydawać że to takie super, i odkrywcze, i w ogóle, i w szczególe,

 Ale jeżeli ktoś wyprowadza swoją hipotezę, na błędnych podstawach, to nie można go traktować poważnie.  

 

A tak na temat.

 

Oczywiście wiem że dla obiektu posiadającego masę, osiągnięcie prędkości światła jest niemożliwe. Ale zakładając ze istnieje jakieś zjawisko fizyczne, o którym nic nie wiemy, nikt tego nie wyliczył itd. mozna pofantazjować co by się stało gdyby taki obiekt osiągną prędkość równą PŚ.Wówczas relatywistycznie czas by się zatrzymał. Jedna sekunda na takim statku, mogła by być rokiem lub milionem lat na ziemi. Idąc tym tokiem dalej, gdyby prędkość jeszcze wzrosła, relatywistyczny czas zaczął by się cofać. I mogło by dojść do paradoksu, że podróżnik spędził na takim statku 50 lat, i wylądował na ziemi tuż przed swoim startem, ale jako powiedzmy ... osiemdziesięcioletni staruszek. I co by się stało gdyby namówił swoją młodszą wersję do pozostania na ziemi?     


  • 0



#65

TheWalkingAlive.
  • Postów: 72
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

 Kto wie, może My, ateiści się mylimy i kiedyś nauka udowodni istnienie Boga.   Jestem jednak pewien, że nigdy nie będziemy w stanie udowodnić ani istnienia ani nieistnienia Boga/Bogów.


 

 

 To dopuszczasz możliwość naukowego potwierdzenia istnienia boga, czy nie? Bo te dwa zdania wzajemnie się wykluczają.

Nie dopuszczam naukowego potwierdzenia istnienia boga. Jestem tylko człowiekiem i w tej kwesti mogę się mylić. Tak samo mogę nie wierzyć w to, że TVP czy TVN podaje prawdziwe informacje i tak samo mogę się mylić, że tak nie jest.
 

 

 


 

 
Jako programista jestem najblizszy teori matrixa, gdzie wszystko może być zaprogramowane jak sobie tego zapragniemy. Ale to jest sfera fantazji.
 
 A kto twoim zdaniem, miał by to wszystko programować? Skoro jako ateista nie wierzysz w boga?

Ze wszystkich teori 'stworzenia' (nie dopisałem tego, wybacz) jestem najbliższy tej o matrixie. Nie napisałem, ze jestem do niej przekonany i w nią wierzę.
Jedyna teoria, która ma dla mnie sens to wielki wybuch i ewolucja. Wszelakie bożki to wytwór wyobraźni by wytłumaczyć niewyjaśnione.

 

Proszę przestać offtopować! To nie temat o religii!

Edward


Użytkownik Edward IV Groźny edytował ten post 29.05.2017 - 18:19

  • 0

#66

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Przestrzeń wokół nas ma co najmniej trzy wymiary, plus czas, który jest w zasadzie czwartym wymiarem. Czyli twoje postrzeganie rzeczywistości jest mylne już, w samym założeniu.

Nasza przestrzeń ma, ale to nie zmienia faktu, że jesteśmy tylko hologramem powstałym na przestrzeni 2D. Pamiętaj, że obraz zapisany na siatkówce jest obrazem 2D, a mózg go zmienia na 3D. Po co byłby nam potrzebny ten mechanizm , jeśli było by tak jak piszesz?

 

 

Symulacja ma to do siebie że można ją  powtarzać, zmieniając parametry. Tu na ziemi, nic takiego się nie dzieje.

No na Ziemi nie. Żeby to dostrzec, musiałbyś spojrzeć na to z innej perspektywy.

 

 

Oczywiście wiem że dla obiektu posiadającego masę, osiągnięcie prędkości światła jest niemożliwe. Ale zakładając ze istnieje jakieś zjawisko fizyczne, o którym nic nie wiemy, nikt tego nie wyliczył itd. mozna pofantazjować co by się stało gdyby taki obiekt osiągną prędkość równą PŚ.Wówczas relatywistycznie czas by się zatrzymał. Jedna sekunda na takim statku, mogła by być rokiem lub milionem lat na ziemi. Idąc tym tokiem dalej, gdyby prędkość jeszcze wzrosła, relatywistyczny czas zaczął by się cofać. I mogło by dojść do paradoksu, że podróżnik spędził na takim statku 50 lat, i wylądował na ziemi tuż przed swoim startem, ale jako powiedzmy ... osiemdziesięcioletni staruszek. I co by się stało gdyby namówił swoją młodszą wersję do pozostania na ziemi?

I tak nie doszło by do spotkania dwóch wersji ciebie.  Nie na  tej samej linii czasowej.


Użytkownik Endinajla edytował ten post 29.05.2017 - 14:53

  • 0



#67

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Nasza przestrzeń ma, ale to nie zmienia faktu, że jesteśmy tylko hologramem powstałym na przestrzeni 2D. Pamiętaj, że obraz zapisany na siatkówce jest obrazem 2D, a mózg go zmienia na 3D. Po co byłby nam potrzebny ten mechanizm , jeśli było by tak jak piszesz?

 


 

Świadczy to wyłącznie o tym że na siatkówce obraz zapisany jest w 2D a mózg go przetwarza na 3D.  Co wiemy więcej o Wszechświecie i jego D?, nic na razie.
Możemy co najwyżej domniemywać i dywagować chociażby dlatego że istnieje więcej wymiarów, a jak one istnieją to i można zapewne je zobaczyć, jak nie teraz już to za jakiś czas.


  • 0



#68

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiemy że rzeczywistość ma trzy wymiary, czyli długość, szerokość i wysokość. Gdyby były dwa wymiary to byśmy żyli w świecie przypominającym kartkę papieru.
  • 0



#69

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Wszystko

 

Wiemy że rzeczywistość ma trzy wymiary, czyli długość, szerokość i wysokość. Gdyby były dwa wymiary to byśmy żyli w świecie przypominającym kartkę papieru.

Jesteśmy, po prostu trójwymiarowym odczytem, dwuwymiarowej struktury. :D

Czas jest iluzją, przechodzących obrazów rzeczywistości. Istnieje tylko faktyczna teraźniejszość.


Użytkownik Endinajla edytował ten post 29.05.2017 - 18:39

  • 0



#70

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Pamiętaj, że obraz zapisany na siatkówce jest obrazem 2D, a mózg go zmienia na 3D. Po co byłby nam potrzebny ten mechanizm , jeśli było by tak jak piszesz?

 

No a jak wg ciebie miałoby to inaczej wyglądać?


  • 0



#71

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pamiętaj, że obraz zapisany na siatkówce jest obrazem 2D, a mózg go zmienia na 3D. Po co byłby nam potrzebny ten mechanizm , jeśli było by tak jak piszesz

 

 

 

 Kolejny błąd rzeczowy. 

 Siatkówka jest zbliżona do płaszczyzny więc odbiera obraz 2D, ale mózg niczego nie zmienia, a jedynie łączy obrazy uzyskane z dwóch siatkówek. Ludzie z z silnym "zezem" lub posiadający jedno oko widzą świat w 2d. Mózg niczego nie zmienia. Jedynie przetwarza otrzymane informacje. 

 A ten jak to nazwałaś mechanizm wykształcił się na skutek tego, że człowiek jest po części drapieżnikiem. Widzenie stereoskopowe niezbędne jest, podczas polowania. Dlatego krowy mają oczy po dwóch stronach czaszki i widzą w 2d ale za to "dookoła głowy" , a lwy wprawdzie nie widzą co jest za nimi, ale dzięki oczom mniej więcej z przodu czaszki są w stanie określić odległość i położenie ofiary w środowisku 3D. Małpy natomiast dzięki widzeniu stereoskopowemu, są w stanie skakać z gałęzi na gałąź, co wcale nie jest zabawą, a sztuką przetrwania.

 I właśnie po to, tak z grubsza, istnieje ten mechanizm.

 

 

No na Ziemi nie. Żeby to dostrzec, musiałbyś spojrzeć na to z innej perspektywy.

 

 A konkretnie z jakiej?

Inna planeta? inna galaktyka? ale jak przecież to tylko hologram?

 Coś więcej wymyślisz?

 

 

I tak nie doszło by do spotkania dwóch wersji ciebie.  Nie na  tej samej linii czasowej.

A skąd wiesz że nie? I skąd wiesz że istnieje więcej niż jedna linia czasu?

 Piszesz o tym z takim przekonaniem, że można przypuszczać iż dysponujesz wiedzą niedostępną innym. Więc może rozwiń swoją myśl.

 

 

Jesteśmy, po prostu trójwymiarowym odczytem, dwuwymiarowej struktury.

 

 Struktura która nas otacza jest co najmniej trójwymiarowa. Nie potrzebujesz oczu aby to dostrzec. Zwierzęta określają swoje położenie w świecie 3d za pomocą węchu lub słuchu. Człowiek też to potrafi. Niewidomi słyszą przestrzeń. Każdy z nas potrafi określić skąd przybywa dany zapach na podstawie zmian jego intensywności, skorelowanych z położeniem nosa, lub kierunku z którego zapach został przywiany dzięki odczuwaniu tego powiewu przez skórę. Jest wiele form postrzegania świata w 3D, i niekoniecznie to są oczy. Powodem jest fakt że świat ma trzy wymiary, i zarówno ludzie jak i zwierzęta, "widzą" je na wiele różnych sposobów. Niekoniecznie za pomocą siatkówki.

 

 I jeszcze jeden przykład.

 Powszechnie uważa się, że koty widzą nawet w całkowitej ciemności. To nie do końca prawda. Każde oko potrzebuje światła żeby cokolwiek rejestrować na swojej "dwuwymiarowej siatkówce"  W całkowitej ciemności, nawet doskonałe kocie oczy, po prostu przestają działać. I wtedy do gry wkraczają "wibrysy" czyli po prostu kocie wąsy, umieszczone na pyszczku i nad oczami. rejestrują one nawet, minimalne ruchy powietrza, i na tej podstawie koci mózg (wspomagany dodatkowo węchem) tworzy w kociej głowie trójwymiarowy obraz otoczenia, z wyszczególnieniem wszelkiego rodzaju ruchu. I ta kocia matryca, nie jest płaską siatkówką, tylko zbiorem trójwymiarowych czujników, odbierających bodźce więcej niż w dwóch wymiarach. Biorąc pod uwagę rozmieszczenie tych wąsów mamy do czynienia z kilkudziesięcioma wymiarami, które koci mózg sprowadza do trzech.  Dlaczego kilkadziesiąt wymiarów?? powodem jest to że każdy wibrys jest umiejscowiony inaczej na głowie kota, i siłą rzeczy odbiera bodźce z różnych kierunków. Do tego należy dodać powonienie i słuch, i Twoja hipoteza  droga  @Endinajla, o dwuwymiarowym zapisie, leży i kwiczy.


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 29.05.2017 - 19:55

  • 0



#72

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Panjuzek

 

Ludzie z z silnym "zezem" lub posiadający jedno oko widzą świat w 2d.

Jesteś pewien, że odbiór w 3D, nie jest generowany przez nasze zmysły i mózg? Zobacz, co napisałeś, gdybyśmy posiadali tylko jedno oko... wtedy byśmy się tak nie upierali, przy tym, że świat jest 3D. Gdyby był 3D, to jednooczni, zezowaci, krowy, sarny etc. postrzegali by świat również w 3D.

 

 

A konkretnie z jakiej?

Inna planeta? inna galaktyka? ale jak przecież to tylko hologram?

Coś więcej wymyślisz?

Spoza symulacji, jaką jest nasz wszechświat.

 

 

A skąd wiesz że nie? I skąd wiesz że istnieje więcej niż jedna linia czasu?

Piszesz o tym z takim przekonaniem, że można przypuszczać iż dysponujesz wiedzą niedostępną innym. Więc może rozwiń swoją myśl.

Istnieje więcej niż jedna linia czasu. Istnieje ich od groma. Ale natura broni się od paradoksów. Istnieje mnóstwo punktów, w które, jak trafisz, to rozwiniesz nową linię czasu, ale nigdy nie zmienisz nic, na tej linii, na której się narodziłeś. W sensie nie cofniesz się na tej linii czasu. Bo przeszłość i przyszłość nie istnieją. To jest iluzja spowodowana naszą pamięcią i oczekiwaniami.

 

 

Twoja hipoteza  droga  @Endinajla, o dwuwymiarowym zapisie, leży i kwiczy.

Wcale nie leży i nie kwiczy. Widziałeś kiedyś holograficzne wyświetlacze 3D? powstają na podstawie obrazów 2D.


  • 0



#73

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Endinajla

 

 

gdybyśmy posiadali tylko jedno oko... wtedy byśmy się tak nie upierali, przy tym, że świat jest 3D.

 

 Osoby niewidome, rownież postrzegają świat w 3d. Świat dźwięków również jest trójwymiarowy.

 

 

Gdyby był 3D, to jednooczni, zezowaci, krowy, sarny etc. postrzegali by świat również w 3D.

 

 Może nie widzą, ale jak najbardziej postrzegają. Świat 3D można również poczuć. nawiasem mówiąc, pisząc na tym forum, operujesz swoimi palcami w trzech wymiarach. Nawet jeżeli na nie nie patrzysz. 

 

 

Spoza symulacji, jaką jest nasz wszechświat.

 

 A gdzie jest to mityczne "spoza" :) i na jakiej podstawie twierdzisz że w ogóle istnieje.

 

 

Istnieje więcej niż jedna linia czasu. Istnieje ich od groma.

  Jakieś przykłady dowody?

 

 

Wcale nie leży i nie kwiczy. Widziałeś kiedyś holograficzne wyświetlacze 3D? powstają na podstawie obrazów 2D.

 

 A ty widziałaś "holograficzne wyświetlacze 3D" ? Jeżeli tak to pewnie nie będzie dla ciebie problemem przybliżenie nam zasady ich działania.

 Swoją drogą fajna nazwa. "holograficzny wyświetlacz 3D". Może podasz nam jakiś konkretny model?

 

ps.

 To ostatnie to taki sarkazm.


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 29.05.2017 - 21:05

  • 1



#74

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Osoby niewidome, rownież postrzegają świat w 3d. Świat dźwięków również jest trójwymiarowy.

Do ucha dociera pierw fala.

Swiat jest tak zaprogramowany, byśmy namacalnie odczuwali 3D

 

 

A gdzie jest to mityczne "spoza" :) i na jakiej podstawie twierdzisz że w ogóle istnieje.

Spójrz, dokąd zmierza nasza technologia. Wszystko zmierza w tym kierunku.

 

 

Jakieś przykłady dowody?

Jeśli ma sie wizje, które przedstawiają co sie za moment wydarzy i to sie dzieje, to znaczy,że istnieje zapis przyszłości.  Natura nie dopuszcza do paradoksów.


Użytkownik Endinajla edytował ten post 29.05.2017 - 21:14

  • 0



#75

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Swiat jest tak zaprogramowany, byśmy namacalnie odczuwali 3D

czy już nie płaska matryca siatkówki, tylko namacalne odczuwanie. Jak zawieje tak piszesz. Ja odpuszczam. Szkoda mojego czasu.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych