Tylko, że wy, nie wiecie, czym jest to zjawisko. Cały czas uczepiacie się jednego zakresu, a tym czasem to zjawisko może istnieć w innym zakresie. Skupiacie sie na fizyce klasycznej, tymczasem może to być zjawisko kwantowe.
To zjawisko nie istnieje i nie ma innych zakresów. To jest radio, że pokręcisz gałką i masz inny zakres?
Fizyka klasyczna nie ma tu nic do rzeczy, tym bardziej kwantowa. Tak nawiasem, to w końcu jest kwantowe zjawisko, czy nie, bo piszesz, że "może być". Skoro może być, to i może "nie być".
Ale jak pierwszy balonik utknie w konarach drzew, to wpłynie to na drugi balonik. Więc odpowiedz mi czym jest ta linka, co łączy te dwa baloniki, w sensie, czym jest ta siła, która pozwala komunikować się cząstkom, oddalonym nawet o średnicę drogi mlecznej?
To jest splątanie właśnie, ale nie służy do komunikacji, tylko tworzy powiązanie. Nie wymyślaj fizyki na nowo. Komunikacja nie służy do przytrzymywania, ani do tworzenia wiązań. komunikacja to wymiana informacji. Cząstki splątane kwantowo nie komunikują się, bo nie mają po co.