@lukinho
Idź w Bravo i nawet się nie zastanawiaj. To najlepszy kompakt w tej kategorii cenowej, zostawia konkurencję daleko z tyłu. Nie wiem, co chcesz nim wozić, dzieciaki itp, jeśli tak i do tego dużo gratów, to z tyłu jest mało miejsca i bagażnik też nie jest jakiś gigantyczny. Poza tym same plusy. Dobry komfort jazdy, dobre wyciszenie, bardzo dobra jakość wykonania co akurat w Fiatach rzadko bywa. Jeździłem kiedyś klekotem z wypożyczalni z półmilionowym nalotem i nic w środku się nie tłukło, ani nie skrzypiało. Poza tym to Fiat, więc problemów mechanicznych zero, jedynie czasami się posypią jakieś elektryczne lub elektroniczne pierdoły, do usunięcia za grosze.
Skrzynia M32 to fakt, kiepska konstrukcja. Ale ta w Fiatach i w Oplach się różni. Oplowska to padaczka totalna, na poziomie pierwszych DSG od VW, fiatowska jest trochę lepsza. Problemem jest zly olej wlewany w fabryce. Opel miał swój, Fiat swój. Fiat leje Tutelę, które to oleje są naprawdę dobre i skrzynie wytrzymują długo. Żeby sprawdzić stan, to wystarczy posłuchać skrzyni. Jeśli wyje po wrzuceniu wyższych biegów, to łożyska, haczenie przy zmianie biegów to synchronizatory. Jeśli dodatkowo czuć ruch na lewarku kiedy dodajesz albo odpuszczasz bieg, to skrzynia jest złomem. Ale wiele tych skrzyń żyje i ma się dobrze - one nie lubią ostrej jazdy, agresywnego zmieniania biegów i sypią się z mocniejszymi silnikami, szczególnie z dieslami.
Nie wiem, z jakiim silnikami Opel w Astrze je montował, w Bravo były wyłącznie z turbojetami. To trochę kicha, bo akurat 1.4 t-jet to rewelacyjny silnik i jakbym mial kupować dla siebie kompakta za 2 dychy to ide w Bravo z T-Jetem i nawet nie patrzę na cokolwiek innego. Po zakupie tylko dać skrzynię do przejrzenia, przegląd zamkniesz w 2 stówkach, jeśli trzeba będzie zrobić łożyska to zapłacisz 1000-1500 i masz spokój na 100 tys.
Jak się tak bardzo boisz tej skrzyni, to po prostu kup Bravo z 1.4 wolnossącym 90 KM i problem z głowy, bo w nim siedzi normalna skrzynia Fiata, której nie da sie zabić. Albo sprawdź od kiedy do T-Jetów zaczęli wsadzać skrzynie od Fiata - zdaje się że od 2011 ale nie jestem tego pewien. Wtedy masz najlepsze auto z najlepszym silnikiem małolitrażowym na rynku. I to bezdyskusyjnie najlepszym. Nie daj sobie wmówić, że Fiat to syf i tylko Audi A3, albo tylko Golf bo jak ktoś tak mówi, to znaczy, że pojęcia nie ma o autach. Poza tym Bravo to jedyne współczesne w miarę auto, które można kupić z dieslem i będzie to dość bezpieczny wybór.
Inne auta? Możesz obejrzeć Citroena C4. Dobre auto, bardzo komfortowe jak to francuz, świetne fotele, mocno niedoceniane, więc tanie. Ale tylko i wyłącznie bierz pod uwagę silniki 2.0 i 1.6 110KM, wszystkie THP i VTI omijaj z daleka, bo w nich się udzielało BMW, więc wyszła padaka.
Dobre też jest Megane żelazko, tam wszystkie benzyniaki są w porządku, diesle to kicha, jak wszystkie klekoty.
Możesz pomyśleć też o Civicu i Aurisie. Civic spoko fura, ale trzeba pilnować blachy, bo rdza się czasami pojawia. Auris solidny, ale kompletnie nijaki, nudniejsze są tylko VAGI. Wadą civica i aurisa jest to, że jak dla mnie są sporo za drogie w stosunku do tego co oferują.
Astra to kiepskie auto, niczym się sensownym nie wyróżnia, jeździłem nim wiele razy i nie pamiętam niczego z tego auta. Focus tak samo, jest po prostu nudny jak flaki z olejem. Jak jedynka była spoko na drodze bo miała świetny zawias i nędzną resztę, tak focus dwójka ma przeciętny zawias i przeciętne wszystko inne. Ale Astra i Focus mają ogromną zaletę, bo naprawi je każdy koleś nawet na kompletnym zadupiu. Części są wszędzie, mnóstwo zamienników i nie licząc wielowahacza w focusie auta są proste jak budowa cepa i jeździ tego mnóstwo.
ale jak pisałem wyżej, moja rada jest prosta - idź w Bravo. Nie pożałujesz. Jest po prostu bardzo dobrym samochodem, bez słabych punktów nie licząc skrzyni w niektórych konfiguracjach.