541 replies to this topic

[craven]

Sleeping Angel - rewelacja. Słuchałem wczoraj jakoś po północy, bezpośrednio przed pójściem spać. Zaraz po przesłuchaniu (gdy odkładałem mp3) uczucie jakbym poruszał się pod wodą + ogarniająca senność. Zasnąłem praktycznie po ~10 minutach (co jak na mnie jest ekspresowym tempem)

W nocy - zero snów albo nie pamiętam żeby cokolwiek mi się śniło, natomiast rano prawdziwa niespodzianka - obudziłem się o 7:20 (budzik nastawiony na 9:30) z uczuciem jakbym przespał co najmniej 12 godzin (zasnąłem gdzieś 00:30 - 00:50)

Jedyny efekt uboczny - po obudzeniu strasznie ciężkie powieki, jak to się mówi 'ołowiane', ale minęło po jakiś 5-10 minutach

French Roast - praktycznie zero efektu (odsłuchałem jakieś 10 min po przebudzeniu) - co prawda po pojedynczym odsłuchaniu 2 utworków ciężko coś stwierdzić, ale mam wrażenie że krótkie/słabe nagrania nie mają na mnie żadnego wpływu.

Cher : Ja akurat ściągam mp3 320 kb/s (najlepsza możliwa jakość plików mp3) z tej strony :Link - ostatni post, jednak nie polecam ściągania i-dosera od tego pana, .rar jest uszkodzony.

IMO temat zasługuje na małą reanimację, po odsłuchaniu sleeping angel'a mogę zapewnić, że rzeczywiście w tych nagraniach coś jest. Oczywiście nie wszystko zadziała na każdego jak już wiele osób pisało.

[SweetSensi]

Próbowałem parę DOSów i żaden z nich nie wywarł na mnie zbyt większego wrażenia, ostatnio nawet spróbowałem I-DOSera po buszku i po alko, ale nic wielkiego się nie działo, raz poczułem tylko coś takiego jakbym właśnie spadał z jakiejś większej wysokości

[sharwood123]

A próbowaliście mieszać dosy?
Ja próbowałem mieszać Speed z Quick Happy
Pół dnia ziałem się z byle powodu.

[craven]

Apropo mieszania dosów, dzisiaj na noc mam zaplanowany mały eksperymencik w tym klimacie.

Najpierw zarzuce sobie dosa out of body, a później Thete zapętloną kilka razy (powiedzmy ze 3-4) zobaczymy co z tego wyjdzie.

wczoraj (praktycznie dzisiaj) w nocy testowałem bezpośrednio przed snem dosa Lucid Dream :
Mam pewność że coś mi się śniło, jednak nie pamiętam co. Jednak w śnie nadszedł jakiś moment w którym poczułem jakby ktoś mnie raził prądem (raczej to było podobne do rażenia samej głowy, coś w stylu uderzenia pioruna) No i po tym obudziłem się oblany potem z dziwnym szumem w uszach - 3 rano.
Szum ustał po jakiś 15 minutach, ale do rana już nie mogłem zasnąć.

[shanti]

a ja chciałam zwrócić uwagę na trochę inny aspekt i dosera. czy nie uważacie, że jednak człowiek to bardzo słaba istota i tak łatwo ją zwieść? zmysły tak łatwo można oszukać.. np: te dźwięki, zapachy, smaki, obrazy.... to wszystko taki złudne. zastanawiam się, czy ktoś nie zacznie tego używać przeciw nam ... np: w radiu ... mózg to jednak tylko fizyczny ogran, jak widać łatwo można go oszukać...

a co do i dosera to próbowałam dzisiaj, ale niestety nic z tego nie wyszło, może dlatego, że trochę się bałam. słuchając quick happy nabawiłam się krótkotrwałego bólu głowy i wrażenia, jakbym łyknęła za dużo tabletek przeciwbólowych. wrażenie nie trwało jednak dłużej niż 30 min.

i stąd moje pytanie: ile u was utrzymyje się efekt idosera?

i jeszcze chciałam zapewnić, że mimo tego, że nic nie wyszło z mojej pierwszej próby to nie mam zamiaru się zrażać i spróbuję jeszcze raz i jeszcze jeden, bo coś w tym musi być.

[j.z]

soryki, ze odkopuje..
powiedzcie mi, dlaczego w I doserze mam tylko 2 takie specyfiki? alkohol i cos jeszcze.
skad wziac inne? np te hand of god czy cos ;d pozdrawiam

[jack4544]

ja słucham doserów jakiś tydzień i to naprawde fajne polecam idosera Gate Of Hades

[Doom86]

A więc moje relacje z I-Doserem są następujące
1. LucidDream
Najlepszy jak dla mnie na 10 prób 7-8 bardzo mi pomogły w LD
2. OutofBody
Prawie mi się udało OOB ale chyba za bardzo się przeraziłem i na razie nie zabieram się za to muszę w pierwszej kolejności opanować LD
3. QuickHappy
Po prostu Smilee

Ps. Temat LD/OOB to jeden z moich ulubionych tematów ale dziś przetestuję coś w formacie mp3 dobrej nocki.

Użytkownik Doom86 edytował ten post 09.06.2010 - 23:06

[Yoh]

Ogólnie testowałem kilka DOS'ów, miałem taką okazję, to dlaczego by jej nie wykorzystać.
Posiadam na kompie wiele DOS'ików, ale zazwyczaj lubię ekstremalne odpały. Może dlatego mam takie podejście do życia i ludzkości od pewnego czasu? Nie wiem.

Polecam:
* Adrenochrome - Cały drętwieję, później widzę białe postacie. Nie czarne, białe. Tak. Ciekawy DOS, eksperymentalny.
* Out of Body - Wspaniały DOS, którego efekt w moim przypadku można porównać do OOBE. Polecam, ale na własne ryzyko.
* Peyote - Jazda na całego. Nie polecam. Chyba że bawicie się z DOS'ami już jakiś czas.
* Gate of Hades - Byłem ciekawy DOS'a, bo tak wiele o nim mówili.. Cóż.. No.. Żałuję teraz tego że go w ogóle odpaliłem. W porównaniu do pierwszej dwójki DOS'ów, TEN to gigant..

Tych nie polecam na początek. Serio.

ile u was utrzymyje się efekt idosera?

A to, to już moja droga zależy. U niektórych jest to kilka sekund, a u innych nawet kilkanaście minut.
W moim przypadku, halucynacje, zaburzenia percepcji i inne objawy (Choć te dwa najmocniejsze) trwały o ile dobrze pamiętam ok. 10 minut. Tydzień temu, bo wtedy słuchałem ostatni raz Peyote'a i I-DOS'era

Użytkownik Yoh92 edytował ten post 10.06.2010 - 01:00

[Ivellios]

Tak z ciekawości, ponieważ kucie do kampanii wrześniowej idzie mi z lekka opornie - pół godzinki z Brain +. Jeśli będą jakieś efekty, uboczne lub zamierzone - dam znać.

Jak narazie to słyszę jakiś taki dziwny przydźwięk w uszach.

[mevq]

It's works !

Używałem pare razy niektórych dos-ów.
Najlepsze efekty na mnie wywarły sleeping angel i LD. Podczas pierwszego zasnąłem mimo dość sporego obciążenia psychicznego a drugi zapewnił mi pełną kontrolę nad snem.

Ktoś pisał o skutkach ubocznych. Mimo zapewnienie autorów programu i dos-ów ja bym nie używał tego zbyt często, Gdy po raz pierwszy się za to zabrałem po odpaleniu dos-a happy czy jakoś tak było wyśmienicie, stan radości osiągnięty, ale potem ból głowy, lekkie otępienie.

Przyznam się, że boję się skoro taka technologia istnieje już dziś dla wszystkich. To czym mogą dysponować mocarstwa. Słyszeliście o przypadku gdy w Iraku pokazano żołnierzom Saddama hologram proroka? TO małe piwo do tego co można nam zafundować i jak oszukiwać nasze zmysły.

Aaaa... wszystkim którzy mówią - nie działa. Polecam:

1. Nauczenie się wszystkiego relaksowania i wchodzenia w trans.
2. Korzystanie z oryginalnego Playera a nie wersji mp3.
3. Dobre słuchawki
4. Wsłuchiwanie się w dźwięki, nie słuchanie tego jak muzyki przy kompie.
5. Pozycję leżącą podczas słuchania.
6. Podczas odsłuchiwania nie myśleć o tym jak zachowuje się moje ciało, jak powinno etc, pozwalać przejąć nad nim kontrolę manipulowanemu przez dźwięki mózgowi.

I NIE POLECAM TEGO OSOBOM O SKŁONNOŚCIACH DO UZALEŻNIEŃ I ODRADZAŁBYM Z TEGO SAMEGO POWODU NIEPEŁNOLETNIM.

[żaba]

jak chcecie ostrą jazdę to tylko "gate of hades" ja słuchałem tylko raz i to był mój ostatni raz

[mevq]

Ejj takich dos-ow to nawet nie polecaj komuś na forum Ktoś będzie chciał, to sam znajdzie o nim informacje, a naprawdę GoH to nie spacerek dla początkujących. I wszelkie mówienie o tym jaki jest fajny lub straszny tylko to nakręca.

[żaba]

wiesz, często słyszałem, że dosy nie działają i że to ściema - no to polecałem gate of hades np. znajomym jednego ziomka nawet nagraliśmy na kamerę, żeby się zobaczył.. i bezcenny tekst kiedy gość to przesłuchał i doszedł do siebie - "nie mów hop"

[mevq]

Podałem wyżej przyczyny dlaczego ludzie myślą że dos-y nie działają
Słuchają ich jak radia w winampie i oczekują cudu
Tutaj trzeba troszeczkę jak przy autohipnozie się wyciszyć.

Niektóre dosy są silniejsze od innych a GOH obok HOG jest najsilniejszym dos-em oficjalnym bynajmniej. IMO dlatego może działać także na umysły rozproszone.