![;]](https://www.paranormalne.pl/public/style_emoticons/default/smile5.gif)


Napisano 27.08.2007 - 11:27
Napisano 27.08.2007 - 15:20
To jest raczej LD. Niektórzy podczas LD próbują tworzyć własne sny, a ja tymczasem własnie mam cos takiego - czekam tylko aż się obudzę. Paraliż byłby wtedy, gdybyś się obudził, ale nie mógł sie ruszyć. Twoja świadomość uciekła by z tego przedszkola i wróciła do domu, do świata rzeczywistego.Nieiwem czy to był paraliż senny ale przytrafilo mi sie to jak chodzilem jeszcze do przedszkola, dziwne ze jeszcze wogóle to pamiętam. Śniło mi sie ze jestem w przedszkolu i bawie sie z dzieciakami. Nagle dochodzi do mnie to ze śpie i musze sie obudzic, ale nie umialem. Wiedzialem ze śnie, śpie, chcialem sie obudzic i nic, trwalo to jakis czas. Jak sie obudzilem w glowie zostala mi ta sytuacja, potem juz nigdy mi sie to nei zdarzylo.
Napisano 28.08.2007 - 09:02
(Gabriel @ 26 sierpnia 2007, 19:55) *
Nieiwem czy to był paraliż senny ale przytrafilo mi sie to jak chodzilem jeszcze do przedszkola, dziwne ze jeszcze wogóle to pamiętam. Śniło mi sie ze jestem w przedszkolu i bawie sie z dzieciakami. Nagle dochodzi do mnie to ze śpie i musze sie obudzic, ale nie umialem. Wiedzialem ze śnie, śpie, chcialem sie obudzic i nic, trwalo to jakis czas. Jak sie obudzilem w glowie zostala mi ta sytuacja, potem juz nigdy mi sie to nei zdarzylo.
To jest raczej LD. Niektórzy podczas LD próbują tworzyć własne sny, a ja tymczasem własnie mam cos takiego - czekam tylko aż się obudzę. Paraliż byłby wtedy, gdybyś się obudził, ale nie mógł sie ruszyć. Twoja świadomość uciekła by z tego przedszkola i wróciła do domu, do świata rzeczywistego.
Napisano 29.08.2007 - 10:04
Napisano 30.08.2007 - 11:13
Napisano 30.08.2007 - 20:30
Napisano 01.09.2007 - 16:54
Paraliż jest świetny jeżeli ma się kaca
Napisano 02.09.2007 - 09:45
Napisano 02.09.2007 - 16:57
Napisano 02.09.2007 - 21:39
Potwierdzam to co napisał refused gdy jest się w stanie theta można poprawić swoje samopoczucie, a nawet zdrowie przez intensywne myślenie o tym co chce się osiągnąć będąc w tym stanie
.
A więc tak byłem na kacu postanowiłem wypróbować to co polecił refused położyłem się na jakieś 20 min. robiąc wszystko jak jest opisane kilka postów wcześniej wstałem i po prostu wszystko minęło bólu głowy nie było, nie suszyło i ogólnie czułem się o wiele lepiej większa cheć do działania robienia czego kolwiek, jednym słowem kac miną tylko dzięki temu że gdy byłem w stanie theta powtarzałem sobie w myślach że chce już czuć się dobże tak jak bym nie miał kaca i zadziałało.
Dzięki refused i polecam wszystkim :drink: .
Tak się jeszcze zastanawiam czy w ten sposób można rzucić palenie :hmm: ?
Edit: A sorry nie doczytałem, więc spróbuje rzucić tak palenie zobaczę czy działa.
Potwierdzam to co napisał refused gdy jest się w stanie theta można poprawić swoje samopoczucie, a nawet zdrowie przez intensywne myślenie o tym co chce się osiągnąć będąc w tym stanie
.
A więc tak byłem na kacu postanowiłem wypróbować to co polecił refused położyłem się na jakieś 20 min. robiąc wszystko jak jest opisane kilka postów wcześniej wstałem i po prostu wszystko minęło bólu głowy nie było, nie suszyło i ogólnie czułem się o wiele lepiej większa cheć do działania robienia czego kolwiek, jednym słowem kac miną tylko dzięki temu że gdy byłem w stanie theta powtarzałem sobie w myślach że chce już czuć się dobże tak jak bym nie miał kaca i zadziałało.
Dzięki refused i polecam wszystkim :drink: .
Tak się jeszcze zastanawiam czy w ten sposób można rzucić palenie :hmm: ?
Edit: A sorry nie doczytałem, więc spróbuje rzucić tak palenie zobaczę czy działa.
Napisano 02.09.2007 - 21:46
Napisano 03.09.2007 - 03:54
Na mój rozum to jest tak: przyjemne jest do wtedy, jeżeli sama się w ten stan wprowadzisz. A jeżeli łapie cię z zaskoczenia po przebudzeniu, to już nie jest takie przyjemne.Jak to jest z tym paraliżem? Od kilku lat mnie to męczy a mianowicie..podczas snu czuję się jakbym się "zapadała", mam potworny pisk w uszach, nie mogę się ruszać a jeśli mi się uda to ruchy są bardzo spowolnione, próbuje krzyczeć ale nie mogę, próbuję się obudzić ale oczy same się zamykają i dalej śnię...Z tego co tu czytałam wiele osób twierdzi, że to przyjemne uczucie...nie wiem jak można nazwać to przyjemnością skoro towarzyszy temu strach...Ja zawsze mam w tym stanie koszmary...Właściwie nie wiem, czy to sen czy jawa, bo wydaje się to bardzo realistyczne..Wydaje mi się, że ktoś jest w domu, kiedyś miałam wrażenie, że ktoś chucha mi do ucha, innym razem-spada na mnie szafka a ostatnio próbowałam podejść do drzwi ale jakaś "siła" mnie odpychała...Nie wiem czemu ale zawsze spadam z łóżka a gdy się budzę to leżę normalnie...Czy to są właśnie objawy paraliżu? Może mi to ktoś wytłumaczyć?
Raz miałem coś takiego. Co ciekawe, wyglądało to jakby rozmowaJa jak zawsze miałem coś w stylu kilku paraliży jednej nocy.
Napisano 03.09.2007 - 09:41
Napisano 03.09.2007 - 20:51
Napisano 04.09.2007 - 23:25
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych