Witam, niedawno zdarzyły się dziwne incydenty w moim nowym mieszkaniu... jak nocowała u mnie mama, przez sen usłyszała dźwięk domofonu i biegła go odebrać (ja nie spalam, domofon nie dzwonił), po czym sam włączył się faks, ktoś jak by włączył tryb głośnomówiący i nagrał wiadomość z dziwnymi trzaskami, kompletnie nie zrozumiałymi... niestety moja mama była zaspana, faks strasznie hałasował i usunęła tą wiadomość druga sytuacja to jak oglądałyśmy film nagle spadł pilot i włączyło się przypomnienie na moim telefonie: "proszki", jestem przekonana ze nie było żadnej możliwości ze nawet przez przypadek mogłam je ustawić, to było na samym końcu listy, kilka miesięcy temu ustawiałam jak brałam antybiotyk, odrazu wzięłam insulinę i dopilnowałam by rodzice też wzięli leki
Podobno zmarli potrafią manipulować elektroniką stad moje obawy ze ktoś próbuje się skontaktować z Nami? Straciłam niedawno brata i babcie ale podobno rodzina nie kontaktuje sie w ten sposób... po śmierci brata miałam tzw. sen proroczy w którym uświadomiłam go ze nie żyje, pożegnałam sie z Nim, przytulił mnie tak że po wybudzeniu czułam ciepło jego ciała, odszedł, ale gdzie wchodził tego już nie zobaczyłam ale na pewno nie został tu. Ja nigdy nie miałam styczności z duchami, podobno jak ktoś się boi to ich nie zobaczy? natomiast moja mama w dzieciństwie widziała je często, u wróżki się dowiedziała ze ma w połowie otwarte trzecie oko jednak nic z tym nie zrobiła i ten dar znikł... Z góry dziękuje za każdą odpowiedź