@AzoPunEkoz113 - dlaczego niepoważnym pytaniem w Twojej ocenie jest zapytanie kart o to co robił Hardy przedwczoraj?
Szczegółowa odpowiedź uwiarygodniłaby moc Tarota
Napisano 31.07.2017 - 22:03
@AzoPunEkoz113 - dlaczego niepoważnym pytaniem w Twojej ocenie jest zapytanie kart o to co robił Hardy przedwczoraj?
Szczegółowa odpowiedź uwiarygodniłaby moc Tarota
Napisano 01.08.2017 - 14:05
Droga Chemiczna
Bardzo poruszyla mnie twoja historia. Fascynuje sie zjawiskami paranormalnymi od lat, a wlasciwie od kiedy sama mialam doswiadczenia tego typu (no moze nie dokladnie tego typu, ale bardzo podobne. Chodzi mi o to, ze czesto zmarli przypominali o swoim istnieniu i co ciekawe byly to osoby, ktorych w ogole nie znalam), Jesli chodzi o wrozki sama nigdy nikogo nie oszukalam i wypraszam sobie takie insynuacje jakoby osoby obdarzone tym darem oszukiwaly kogokolwiek i kiedykolwiek i gdziekolwiek. Wybaczcie drodzy panstwo, ale jestem naprawde bardzo poruszona. Postawilam nawet Karty i otrzymalam odpowiedz, ze zdarzenia te mogly byc wywolane dysharmonia czakry, o ktorej wspominalas. Wydaje mi sie zatem, ze dysharmonia tej czakry moze byc u Was rodzinna.
Pozdrawiam Cie bardzo czule
Agnes
Bardzo Pani dziękuję, chociaż jedna poważna osoba tutaj nie bardzo wiem co oznacza dysharmonia czakry? słabo znam się na tym, cale życie bałam się wszelkich zjawisk paranormalnych i dopiero od niedawna przezwyciężam ten lek, jednak mimo że osobiście nigdy nie widziałam to wierze, moja mama miała sporo bliskich spotkań, widziała np wyraźnie ducha byłej właścicielki kamienicy która tam zmarła i którą znaleźli tam dopiero po kilku tygodniach i ja jej wierze. Tak teraz myślę ze sytuacja z faksem wydarzyła się tuż przed tym jak uratowałam życie obcego w galerii handlowej, może to ktoś z jego bliskich był?
co do reszty hejterów, moją historia nie chciałam nikogo fascynować a znaleźć odpowiedz bo to normalne nie było...
Nie było to spięcie, faks jest sprawny a instalacja elektryczna jest nowa... co do pilota, jest ciężki bo jest od nagrywarki i ma klawiaturę do pisania z tylu i był w drugim końcu pokoju a smartfon na łóżku...
Owszem, wśród jasnowidzów i wróżek jest dużo oszustów ale są i osoby z prawdziwym darem. Ja osobiście jeszcze nigdy nie korzystałam z takich usług, jednak moja mama tak, tych prawdziwych, którzy widzieli nawet poszarpana aurę w miejscu gdzie miała poważny wypadek...
Co do mojej wiedzy to chyba każdy kto interesuje się zjawiskami paranormalnymi to wie, wszystko zależy od ciała astralnego, dusze mogą przesuwać przedmioty jak i manipulować elektronika, niewiele ma na tyle silne ciało astralne by się pokazać... jednak na tym forum myślałam ze jest trochę więcej poważnych ludzi którzy znają się na paranormalnych zjawiskach i potrafią pomóc, cóż,myliłam się
Napisano 01.08.2017 - 14:09
Użytkownik Mkbewe edytował ten post 01.08.2017 - 14:21
Napisano 01.08.2017 - 17:41
To za mało poważne pytanie, ty hejterze jeden! Niech karty Tarota, powiedzą, jakie będą wyniki losowania EuroMillions, to jest dużo bardziej poważne!
Co do mojej wiedzy to chyba każdy kto interesuje się zjawiskami paranormalnymi to wie, wszystko zależy od ciała astralnego, dusze mogą przesuwać przedmioty jak i manipulować elektronika, niewiele ma na tyle silne ciało astralne by się pokazać... jednak na tym forum myślałam ze jest trochę więcej poważnych ludzi którzy znają się na paranormalnych zjawiskach i potrafią pomóc, cóż,myliłam się
Poważni ludzie, to ci którzy wierzą , w niepoważne rzeczy, które opisałaś powyżej... nasuwa się zatem pytanie, czy ty jesteś poważna?
Napisano 02.08.2017 - 13:23
Sorry za offtopic, ale muszę to napisać. Tutaj nie mówi się o ludziach niepoważnych-hejterach a o sceptykach, to jest całkiem co innego. Tutaj trzeba mieć dowód na istnienie duchów czy innych zjawisk paranormalnych, a nie w drugą stronę.
Jeżeli chcesz wierzyć wróżce, ok nikt za to nie bd Cb ścigał, ale sama wiara w takie nie wystarczy, poza tym jest to zgubne.
Ja jestem w stanie uwierzyć w istnienie duchów, ale najpierw trzeba postarać się znaleźć LOGICZNE wytłumaczenie na pewne zjawiska. Dlatego zadałem Ci kilka pytań.
nie wiedziałam ze to forum dla sceptyków którzy muszą mieć dowód
wierze w moja rodzinę i jej słowa jak już
a na pytania odpowiedziałam... nie zwracała bym się o pomoc przed wykluczeniem wszystkich logicznych wytłumaczeń....
Reszty nie skomentuje.... chcecie być brani na poważnie wyśmiewając kogoś kto szuka pomocy, komentarzami o filmach czy creepypastach? serio? o.O
Napisano 02.08.2017 - 13:45
nie wiedziałam ze to forum dla sceptyków którzy muszą mieć dowód
wierze w moja rodzinę i jej słowa jak już
a na pytania odpowiedziałam... nie zwracała bym się o pomoc przed wykluczeniem wszystkich logicznych wytłumaczeń....
Napisano 02.08.2017 - 14:03
Napisano 02.08.2017 - 14:22
nie wiedziałam ze to forum dla sceptyków którzy muszą mieć dowód
wierze w moja rodzinę i jej słowa jak już
a na pytania odpowiedziałam... nie zwracała bym się o pomoc przed wykluczeniem wszystkich logicznych wytłumaczeń....
Chodzi o to że tutaj zakłada się, że coś nie istnieje i łatwiej to udowodnićdopiero przy braku racjonalnego wytłumaczenia można stwierdzić że to duch czy kosmita etc. Zjawiska paranormalne należy traktować jako "ostateczność".
Rozumiem każdy wierzy swojej rodzinie, nie zaprzeczam.ale wyobraź sobie że teraz każdy uwierzy że jeśli na wietrze łopocze prześcieradło to znaczy że duch? No od razu ludzie uznają Cb za osobę która postradala zmysły. Także nie czuj się urażona gdy prawie nikt Ci nie uwierzy, myślę że to nawet dla Twojego dobra.
A powiedz mi skąd jesteś? Czy w Twojej okolicy często dochodzi do trzęsień ziemii?
z Warszawy jestem, nie ma tu trzęsień ziemi
Dziś obudziła mnie tablica "zjazd do zajezdni" która spadła z półki a była przyciśnięta dekoderem... okno było otwarte ale nie ma wiatru nawet wentylator by jej chyba nie zrzucił bo lekka nie jest... to już zaczyna być męczące....
Napisano 02.08.2017 - 15:31
Napisano 02.08.2017 - 18:05
Dziś obudziła mnie tablica "zjazd do zajezdni" która spadła z półki a była przyciśnięta dekoderem... okno było otwarte ale nie ma wiatru nawet
wentylator by jej chyba nie zrzucił bo lekka nie jest... to już zaczyna być męczące....
Niesamowite, być może to sam Lucyfer, daje znak, że jest u ciebie w domu, tajne przejście do piekła! Powinnaś trzeźwo myśleć i od razu udać się do wróżki, niech postawi karty Tarota i wszystko będzie jasne, na twoim miejscu, byłbym poważny i od razu podjął takie oczywiste kroki, zamiast wypisywać o tym, na niepoważnym forum internetowym.
Użytkownik Hardy edytował ten post 02.08.2017 - 18:07
Napisano 02.08.2017 - 19:07
w dzieciństwie, z kart Tarota, układałem domki
Skąd Ty za dzieciaka tarota wytrzasnąłeś?
Co do całości posta, to ja osobiście stawiam na gremlina
Napisano 02.08.2017 - 19:41
Moja Matka, kupowała "Przyjaciółkę" i tam, w którymś numerze były. Nawet zrobiłem z ich użyciem, grę planszową, na wzór "Magia i miecz", rozgrywaną na podłodze.
Żeby nie robić, tzw. offtopu, dodam jeszcze, że wyczuwalna szydera, w naszych postach, podyktowana jest tym, że takich tematów jak ten, jest setki i w każdym, jest prawie to samo, rozsądni ludzie, szukają najpierw racjonalnych rozwiązań, a nie na odwrót... i mówię całkiem poważnie.
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych