60 odpowiedzi w tym temacie

[Eury]

Na tych "czerwonych zdjeciach" sa fragmenty tych duzych ktore Ci wyskoczyly

[Mariush]

Jak dla mnie to te "dowody" są tyle warte co, np. przesłanki istnienia tajnych rosyjskich ośrodków ukrytych w głębinach syberyjskich jezior ;-) . Patrz poniższe zdjęcie satelitarne.

[Percepcja]

Tylko po co NASA miałoby to ukrywać?? Przecierz to bez sensu. Ju zbnardziej moge zrozumiec ukrycie faktu nieladowania na ksiezycu (co uwzam za bzdure) bo wtedy rosja by sie wsciekla. Ale co to komu zmienia czy marsie sa miasta czy nie. Nawet gdyby tam ktos mieszkal to co to komu zmienia,. My jestesmy tu oni tam raczel latwo sie tam nie dostaniemy. Oni do nas tez sadzac ze jeszcze tego nie zrobili.

[MatoIto]

No widze ze ktos tu niema pojecia oczy mówi, Jak by USA ujawniło taka sprawe to cały swiatopogląd by sie zawalił, wiara uległa by zmaianie, normalnie krach i zero zaufania do rzadu USA

[Mariush]

Miernik laserowy, wykonał doskonały test naszego "podziemnego miasta". Instrument o nazwie "MOLA" operuje na fali o długości 10,6 mikrona.

Normalnie wymiękam.
W [url="http://www.paranormalne.pl/index.php?showtopic=4310""]temacie o marsjańskiej twarzy[/url] wysokościomierz MOLA został totalnie skrytykowany za swoją prymitywność, a tu proszę jest już DOSKONAŁYM urządzeniem...

Jak więc w końcu jest??? :surprised: Trochę jestem już skołowany...
Podejrzewam, że jest tak, jak komu pasuje.

Użytkownik +..... edytował ten post 28.04.2008 - 19:48

[Metatron]

Przecież to rzeczywiście wygląda jak zakłócenia sygnału.

[aph]

No widze ze ktos tu niema pojecia oczy mówi, Jak by USA ujawniło taka sprawe to cały swiatopogląd by sie zawalił, wiara uległa by zmaianie, normalnie krach i zero zaufania do rzadu USA

to, ze takie rzeczy dzieja sie na filmach, nie znaczy jeszcze, ze moze tak byc w rzeczywistosci

[mortyr]

Ale co to komu zmienia czy marsie sa miasta czy nie. Nawet gdyby tam ktos mieszkal to co to komu zmienia,. My jestesmy tu oni tam raczel latwo sie tam nie dostaniemy. Oni do nas tez sadzac ze jeszcze tego nie zrobili.

Co to zmienia ? A jeśli te ukryte budynki na Marsie to ... np. dzieło człowieka?
Co, jeśli cała historia ludzkości jaką znamy to jeden wielki fałsz?

Wyobrażmy sobie, że na Marsie istniała cywilizacja wyprzedzająca naszą obecną o jakieś 500 lat. Ich naukowcy odkrywają, że dojdzie do zmian klimatycznych, które uniemożliwią dalsze życie na Marsie ( może jest związek z przewidywanym zjawiskiem 2012?). Sytuacja się pogarsza z miesiąca na miesiąc - giną miliony "Marsjan".
W tym momencie zostaje podjęta decyzja o ewakuacji na najbliższą planetę o zbliżonych warunkach klimatycznych. Niewielka grupa kolonistów przenosi się na Ziemię.
Z czasem na skutek nieprzewidzianych trudności tracą oni powoli całą dotychczasową wiedzę i technologię (np. potop?). Na Marsie natomiast dochodzi do całkowitej katastrofy.
Warstwa lodu przykrywa wymarłe miasta. Znikają wszelkie przejawy życia.
Setki lat póżniej cywilizacja "Ziemska" dokrywa na nowo m.in. sondy, rakiety, promy i teleskopy aby... odkryć "nieznane budowle" na Marsie.

To by wyjaśniało skąd się wzieły anomalia opisywane na tym forum:
starożytne baterie,płaskorzeźba stegozaura w kambodżańskiej świątyni, latające maszyny w starożytnych Indiach, Atlantyda, dziwne freski w piramidach (żarówki, samoloty, śmigłowce) i jaskiniach (rakiety, astronauci) itd.

[aph]

zdajesz sobie sprawe z tego, ze majac kilka punktow zaczepienia mozna wymyslic do jednej sytuacji nieskonczenie wiele teorii? i niemal wszystkie beda mialy tyle samo wspolnego z prawda...
jak sadzisz, jakie jest prawdopodobienstwo, ze Twoja teoria, ktorej szczegoly powstaly na drodze, ktora mozna porownac do losowej, jest prawdziwa?

[mortyr]

zdajesz sobie sprawe z tego, ze majac kilka punktow zaczepienia mozna wymyslic do jednej sytuacji nieskonczenie wiele teorii? i niemal wszystkie beda mialy tyle samo wspolnego z prawda...
jak sadzisz, jakie jest prawdopodobienstwo, ze Twoja teoria, ktorej szczegoly powstaly na drodze, ktora mozna porownac do losowej, jest prawdziwa?

Zdaję sobie z tego sprawę. Ale już wielokrotnie w życiu tworzyłem podobne teorie i zaskakująco często okazywały się prawdziwe. Okazało się, że z numerologicznego punktu widzenia zostałem urodzony (12.12.1984r.) w okresie odpowiednim dla osób o paranormalnych zdolnościach (np. jasnowidzenie). Wiele rzeczy udało mi się przewidzieć (zerknij do tematu, a szczególnie na mój ostatni post na stronie 3- http://www.paranorma...?showtopic=1820
Gdybym poznał sposoby kontrolowania i świadomego użytkowania takich zdolności (w USA pracowało nad tym wojsko do celów militarnych - tzw. zdalne widzenie), mógłbym je wykorzystać do właściwych celów.

[ Dodano: 2006-11-02, 14:42 ]
W tym momencie zastanawia mnie jeszcze jedno - ktoś kiedyś stwierdził, (chyba w programie NDW) że wokół Marsa krąży starożytny sztuczny satelita będący pozostałością tej wymarłej cywilizacji. Ciekawe, czy są jakieś dowody na ten temat.

[ Dodano: 2006-11-02, 14:52 ]
Jak na razie znalazłem taki fragment:

Alien satellite.

Writer and explorer Erich Von Daniken made mention of the time delay phenomenon in his book In Search of Ancient Gods, commenting: "Apart from a few experts, no one knows that an artificial satellite has been revolving in our solar system for 13000 years!" According to Von Daniken the answer to this mystery was of alien origin! He quoted that in 1960 a Professor RN Bracewell of the Radio Astronomic Institute of Stanford University, "had said that if an alien intelligence had wanted to get in touch with us it might possibly do so by the delayed return of radio signals!"

żródło:
http://www.space-200...l/signals_.html

[ Dodano: 2006-11-02, 15:03 ]
To chyba o to chodziło?

Unknown satellite found in orbit around Mars



What was at first believed to be a US space probe in high orbit around Mars has now turned out to be something more alarming according to Nasa scientists.
Scientific communities all over the world have exclaimed "It's not ours!" according to JPL heads.
Concern is now high for the rover missions, Spirit and Opportunity who have been instructed to remain still until more is known about the purpose of this unidentified object.





Bright, cylindrical metallic object discovered in orbit around mars. Hubble close up shows what appears to be some type of alien satellite

"Are we worried? Hell yeah! They have no right to be there"
- Rover team member commenting on recent news

żródło:
http://www.smileygen...llnews.php?id=3
[ Dodano: 2006-11-02, 15:06 ]
...Ale ten news jest chyba FAKE i zdjęcia też?

[Mariush]

...Ale ten news jest chyba FAKE i zdjęcia też?

Oczywiście, że FAKE. Nie przewidziałeś tego??? :

Poniżej oryginalne zdjęcie ze strony HST. Niestety, nie ma na nim żadnego "satelity". Swoją drogą byłby to prawdziwy gigant (ok. 300 km długości). No, ale przecież musiałby być taki duży, bo inaczej Hubble nie mógłby go "zobaczyć". :-D

Życzę więcej szczęścia w dalszym jasnowidzeniu... ;-)

[aph]

skad informacje o paranormalnosci Twojej daty urodzenia?
i przejzalem pierwsza strone tego watku i widze, ze w zasadzie miales jeden "proroczy sen", ktory sie sprawdzil. w dodatku po 2 tygodniach ilosc zapamietanych szczegolow drastycznie powinna spasc i mozg w razie potrzeby zaczyna robic swoja radosna tworczosc. dlugo by mowic o cechach snu. a taka wizja jest statystycznia mozliwa.

(a satelite kosmitow zostawie bez komentarza...)

[mortyr]

skad informacje o paranormalnosci Twojej daty urodzenia?
i przejzalem pierwsza strone tego watku i widze, ze w zasadzie miales jeden "proroczy sen", ktory sie sprawdzil. w dodatku po 2 tygodniach ilosc zapamietanych szczegolow drastycznie powinna spasc i mozg w razie potrzeby zaczyna robic swoja radosna tworczosc.

Skąd te informacje - obecnie mam ćwiczenia z j. rosyjskiego z profesorką, która prywatnie na codzień zajmuje się symbolami, horoskopami, medycyną niekonwencjonalną(pracuje jako wróżka na telefon, zamierza rozpocząć wkrótce włąsną działalność w prywatnym salonie) itd. ona to stwierdziła.

Mój mózg doskonale pamięta do tej pory wszystkie szczegóły. Pozatym nie chodzi tylko o sny. Często ktoś chce np. powiedzieć jakąś liczbę, a ja znam ją, zanim on zdąży ją wypowiedzieć. Często jestem w stanie stwierdzić jaki będzie rozwój sytuacji w jakimś kraju -np. od pierwszego dnia wojny w Iraku wiedziałem, że to będzie masakra i porażka dla wojsk USA (i tak jest , bo nawet z oficjalnych danych wynika, że zostało rannych 20tyś. żołnierzy, z czego ok. 10 tyś. nie powróciło do służby wojskowej - bo mają problemy z psychiką, są sparaliżowani, bez nóg i rąk - a tak te dane są znacznie zaniżane przez armię). Już w dniu wygrania wyborów przez SLD, wiedziałem, że będzie więcej minusów niż plusów ich działalności. Tak samo w dniu śmierci Zarqawiego wiedziałem, że dziennikarze nie mieli z czego się cieszyć - bo pojawi się zaraz następca, który przewyższy "działalnością" swojego poprzednika- i jest, będzie trudniejszy do pokonania, bo nie pokazuje swojego wizerunku w TV, za to prowadzi zręczną kampanię w Iraku.
Z życia prywatnego - od pierwszego dnia zajęć na UW nie opuszczało mnie uczucie, że szybko zmienię uczelnię i tak zrobiłem - z własnej woli pół roku póżniej.
Od roku mam "przeczucie", że w Iranie ukrywa się Osama Bin Laden, a agenci irańscy wspierają Al-Kaidę. I to się też sprawdza.

Nie potrafię tego wyjaśnić, ale bez przerwy mam "przeczucia" dalszego rozwoju sytuacji i one się realizują. Jak mam mieć jakąś nieprzyjemną sytuację (np. kłótnia z kimś), to jestem w stanie stwierdzić , że taka sytuacja nastąpi z kilkuminutowym wyprzedzeniem.
Bardzo często jak piszę jakiegoś posta na tym forum, to "czuję" ,że za chwilę nastąpi moje starcie z jakimś użytkownikiem (i to nie ja robię pierwszy krok w stronę konfliktu).

[aph]

mimo wszystko wiekszosc z tych rzeczy byla do przewidzenia bez zdolnosci paranormalnych. co oczywiscie nie znaczy, ze koniecznie moja wersja wydarzen miala by miejsce.
poruszyles ciekawy temat wizji na przyszlosc juz teraz. tzn wiekszosc "wizjonerow" mowi, ze przewidzialo cos juz po tym wydarzeniu. mnie natomiast interesuja publicznie ogloszone przewidywania (tak aby dalo sie to udowodnic) dotyczace przyszlosci, ktora nie miala jeszcze miejsca. jesli kilka takich wizji by sie potwierdzilo byl by to dowod na korzysc tej teorii. dlatego jesli sadzisz, ze przewidujesz cos i masz co do tego pewnosc, to podziel sie tym z innymi.

jak widzisz nie staram sie "ubic" tej teorii, ale podazam za dowodami.

[mortyr]

jak widzisz nie staram sie "ubic" tej teorii, ale podazam za dowodami.

Bardzo mnie to cieszy, bo większość sceptyków na tym forum w zetknięciu z nowym tematem od razu chce go zdyskredytować i wdeptać w glebę.

[ Dodano: 2006-11-03, 10:33 ]

wiekszosc "wizjonerow" mowi, ze przewidzialo cos juz po tym wydarzeniu.

Kilka razy zdarzyło się, że "otrzymałem" pewną wiadomość, zanim ją zobaczyłem w TV.
Kiedyś rodzina oglądała wiadomości w TV, a ja byłem w sąsiednim pokoju.
I nagle "słyszę" jakiś wewnętrzny głos - "Zamach w tunelu".
I za 3 minuty podają w wiadomościach, że w Rosji doszło do zamachu w tunelu metra.