79 replies to this topic

[Mike]

Wyobraź sobie, że są ludzie którzy tworząc takie rzeczy sami w nie wierzą i wierzą, że to co tworzą pomaga innym... Jak pójdziesz do pracy i jako prawnik będziesz wciskał kit w du.ę ludziom to zrozumiesz to lepiej.

[michalp]

Doskonale zdaje sobie sprawę z tego co chcesz nam przekazać, ale to nie zmienia żadnego faktu. Idąc dalej, przypadkowo gdzieś w plenerze znajdę coś interesującego tym samym mogę obrać to jako amulet i wierzyć w jego "moc" Ale dalej jest to tylko jakiś zwykły znaleziony przedmiot, nie mając żadnej wartości...

[Mike]

Ale ani Ty nie masz pewności, że pierścień Atlantów nie ma żadnych mocy, ani ja że jakieś tam moce posiada... Więc pozostaje wiara moja i Twoja. Ja wierzę, że mi coś daje, Ty wierzysz, że nic nie daje.

[Voltaire]

Ale ani Ty nie masz pewności, że pierścień Atlantów nie ma żadnych mocy, ani ja że jakieś tam moce posiada... Więc pozostaje wiara moja i Twoja. Ja wierzę, że mi coś daje, Ty wierzysz, że nic nie daje.

Niech kazdy sobie wierzy w co chce. Jednak fakt ze w XXI wieku w Polsce sa tacy, ktorzy wierza, ze kawalek metalu na palcu moze wplywac na ich zycie, jest nieco frustrujacy. :ksiadz:

[Mike]

Szanuję Twoje zdanie nosząc na palcu pierścień Atlantów, a na szyi medalion (jaki to już nie powiem)

[michalp]

Mike - byłbym bardziej przychylny do wersji o pierwszym na świecie egzemplarzu ( pomijając już że sam wzór nie znaczy prawdopodobnie nic), a każdy kolejny aż do dnia dzisiejszego włącznie, to jawna prowokacja i sposób na zarobienie pieniędzy.

[Terweten]

Witam.

Mam pytanie. Czy waszym zdaniem, atlantycki wisior różni się czymś od atlantyckiego pierścienia? Oczywiście chodzi mi o jego właściwości nie o wygląd

[Baal]

terweten, chodzi o wzór a nie o ksztalt więc czy to będzie wisior czy pierśćień to nie robi różnicy.

[Tiamat]

Czyli droga dedukcji, jak sobie wytatuuje te wzory na ciele, nie majac pierscienia ani innego zelastwa tez powinno dzialac ?

Ps. zajrzalem na stronke Ciszaka i nawet fajny sygnecik z tego pierscienia ale jakos zbyt ekstrawaganckie dla mnie, wystarczy mi moja srebrna, waska obraczka, ktore mamy na rece razem z kobita

[Mike]

Brawo Tiamat

Wiesz miałem w liceum przyjaciela, który nabijał się z takich para rzeczy jak ufo, medytacje, pierścienie itp. Kiedyś poszliśmy do niego do domu z kumplami... wchodzę do pokoju, zerkam na jego monitor, a na nim... piramidka

Zmieszał się, zrobił się :oops: i od następnego dnia śmialiśmy się z niego (oczywiście w żartach). Zdania nie zmienił, a tłumaczył się mamą i że mu postawiła...

Tak to z ludźmi właśnie jest - niby nie wierzą, niby sceptycy, a jak "trwoga to do Boga".

[Ringëril]

Mam małą prośbę. Ma ktoś może pomysł jak dobrać rozmiar pierścienia? Za każdym razem wychodzi mi inaczej i jeżeli ktoś ma dobry pomysł to proszę o napisane go tutaj. Dzięki.

[Baal]

errah, może idź do jubilera i poproś tam o zmierzenie rozmiaru..

[Tiamat]

Tak to z ludźmi właśnie jest - niby nie wierzą, niby sceptycy, a jak "trwoga to do Boga".

Jedyne co mam w chalupie z takich rzeczy to krzyz celtycki na rzemyku, ktory zakupilem w Irlandii i juz nawet nie wiem gdzie to lezy

[Aquila]

A u mnie nieczego takiego się w domu nie znajdzie. Aha, mam tylko tzw "święty" obrazek z 1915 r. ale trzymam go na miejscu widocznym wyłącznie ze względu na jego wiek, bo uwielbiam starocie.

[Mike]

Mam nadzieję Aquila, że życie nie doświadczy Cię nigdy tak bardzo...