Witam.
Zapewne wielu z was grając w scrabble i zauważyło, że ze słów na planszy można ułożyć czasem zabawne zdania.
Osobiście w scrabble gram dość często i nieraz zauważamy ze znajomymi śmieszne połączenia. Dzięki temu wpadłem na pomysł scrabbli w innej postaci.
Otóż: Są cztery pojemniczki z kartami z ukrytym słowami (rzeczowniki, przymiotniki, spójniki, czasowniki w formie bezokoliczników)
Gracz losuje po 2 karty z rzeczownikami, przymiotnikami i czasownikami i 4 karty ze spójnikami. Jego zadanie polega na ułożeniu na planszy sensownego zdania (zaakceptowanego przez innych graczy) z wylosowanych słów.
Reszta tak naprawdę nie różni się od zwykłych scrabbli, tu zamiast liter są słowa i układamy zdania. Ważną zasadą jest to, że każde słowo jest w formie podstawowej i możemy je w dowolny sposób odmieniać by pasowało do naszego zamierzonego zdania.
Przykładowo losujemy:
IŚĆ; JESTEM; ROWER; ŁAWKA; ALE; NIE; NA; Z; CZERWONY; ZMĘCZONY
Powstaje zdanie:
IDĘ NA ŁAWKĘ Z CZERWONYM ROWEREM, ALE NIE JESTEM ZMĘCZONY
Co myślicie o takiej odmianie popularnej gry?