Politycy opozycji od zawsze wspierali akcje antyrządowe i strajki,
Jeżeli lekarze nie chcą by ich wspierało jakieś ugrupowanie polityczne to powinni to powiedzieć . Upolitycznianie takich manifestacji niezbyt dobrze świadczy o manifestujących
Przed protestem lekarzy w krótkim czasie były kolejno protesty. strażaków, ratowników medycznych, pielegniarek . Te zawody sa dużo niebezpieczniejsze niz lekarskie, mają dużo niższe zarobki niż lekarze, wymagaja wyższego wykształcenia.I drasycznie brakuje w nich ludzi do pełnej obsady.
Osoby które manifestują moim zdaniem powinny odpowiadać karnie bo przez ich działania narażają całe społeczeństwo ..
Ciekawy jestem co by się stało gdyby któryś pacjent podczas manifestacji umarł ?
Po drugie przecież ci lekarze podpisywali umowę o pracę a manifestując się z niej nie wywiązują
Podpisując umowę wyrazili zgodę że będą pracować za taką i taką stawkę - to czego oni chcą ?
Po czwarte jak im nie pasują zarobki to nie niech się zwolnią. Ja na miejscu rządu zwolniłbym ich dyscyplinarnie ... Max. odeszłoby z tego 1/3 -a reszta by siedziała cichutko - bo bez żadnego doświadczenia żadna klinika tych studenciaków medycyny nie przyjmie ..
Użytkownik animale edytował ten post 17.10.2017 - 18:48