Polska do dziś nie ma oryginałów czarnych skrzynek z rządowego tupolewa, zaś w Polsce istnieje kilkanaście wersji kopii ich zapisów.
A ja myślałem, że milion pięćset sto dziewięćset. Skąd taka liczba?
W Raporcie końcowym czytamy na stronie 60 „...Rejestrator katastroficzny MŁP-14-5 został odnaleziony na miejscu wypadku 10.04.2010 r. przez stronę rosyjską....” a dalej, „...Odczyt danych z tego rejestratora przeprowadzono w dniu 11.04.2010 r. w Moskwie, w siedzibie Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), w obecności polskich specjalistów oraz polskiego prokuratora wojskowego....”.
Na tej samej stronie, w informacji o rosyjskim rejestratorze eksploatacyjnym, czytamy „...Rejestrator eksploatacyjny KBN-1-1 został odnaleziony na miejscu wypadku przez stronę rosyjską....” oraz „...Odczyt danych z tego rejestratora przeprowadzono 14.04.2010 r. w Moskwie w siedzibie MAK w obecności polskich specjalistów oraz polskiego prokuratora wojskowego....”
Na stronie 61 znajdujemy opis polskiego rejestratora ATM QAR „...Na miejscu wypadku została odnaleziona kaseta pamięci rejestratora ATM-QAR. W dniu 20.04.2010 r. w ITWL w Warszawie, wspólnie z przedstawicielem MAK, Komisji, polskiej prokuratury oraz producenta rejestratora ATM-QAR, przeprowadzony został odczyt danych z pamięci kasety. Dane zostały odczytane w całości;...”
Pracuje się na kopiach z rejstratratorów a nie na samych czarnych skrzynkach. To tak jak z muzyką na płycie cd. Można sobie ją skopiować na dysk komputera i potem z niego odtwarzać. Co polscy specjaliści albo firma ATM miałaby dalej robić z tymi skrzynkami, kopiować milion razy to samo, czy patrzeć tylko na nie jak na eksponaty w muzeum?
Te samoloty podchodzą do LĄDOWANIA i zmniejszają moc silników. A jak wiemy przecież TU-154 zwiększał obroty i wchodził na max moc bo odchodził na drugi krąg. Prawda
Nieprawda. Przecież w tych obliczeniach które sama wklejałaś masz napisane że moc wynosiła w okolicach brzozy około 40% maksymalnej. Cytat
niestety, zaloga #101 byla chyba zupelnie nie uswiadomiona co do charakterystyki ciagu dawanego przez D30-KU: zazadali od automatu zbyt szybkiego (zwlaszcza jak na zero widocznosci) znizania, ten zdjal wiec gaz do praktycznie zerowego ciagu (40-50% obrotow sprezarki to wlasciwie zaden ciag, mniejsze obroty hamowalyby doslownie samolot).
http://fizyka-smolen...ych-tu-154.html
1) czy wieczorem Merkel z Hollandem przybija sobie tzw. "żółwiki"?
A kto przybijał z kim? Pewnie jakieś ploty. Zresztą, na moje mogliby tam nawet tańczyć lambadę.
2) czy Angela zostawi sprawe Sledztwa we francuskich rękach?
Pewnie większość tak, skoro to komisja Francuska będzie badać głównie ten wypadek i napisze raport.
Reszty nie chce mi się komentować, bo to jest poziom komentarzy pod artykułami w onecie.
5) Nie wiem czy ktoś będzie wrzucał zdjęcia, jasnowidzem nie jestem, ale co to ma do rzeczy, jak ktoś porobi zdjęcia i nie ma poczucia etyki że takich rzeczy nie powinno się upubliczniać to pewnie wrzuci to na yt lub gdzie indziej.
A ten filmik z autem czego ma dowodzić? że rozpędzone auto wali całą SWOJĄ MASĄ w drzewa które są ewidentnie chudsze od tego w smoleńsku? Już było "tysiąc tysioncuw" razy pisane że skrzydło samolotu przenosi obciążenia związane z lotem, więc walnięcie w drzewo jest dla takiego skrzydła dodatkowym obciążeniem. Po za tym skrzydło jest w zasadzie wytrzymałe jako CAŁE, a nie jest odporne na PUNKTOWE uderzenie w tak grube drzewa jak w smoleńsku.
Nie chce więcej na tą chwilę mi się pisać bo przeczuwam że i tak większość z tego zostanie olane, a pojawią się kolejne super filmiki, i twierdzenia że moim guru to Lasek, i że laptopy są opluwane i takie tam.
Użytkownik Wszystko edytował ten post 25.03.2015 - 21:39