1591 odpowiedzi w tym temacie

[darokrol]

ciekawe czy znając prawa Keplera sprawdziłeś czy Nibiru której orbitę przecież znacie porusza się zgodnie z tymi prawami...

[22z]

No wiesz można od razu zaprzeczyć jej istnienie podając odpowiedź w prawach Keplera. Ale ja tego nie zrobie i się wstrzymuje, bo jak pewnie wiesz niektóre zagadnienia z fizyki np. te prawa Keplera, nie powstały od razu z obliczeń, tylko z wielu lat obserwacji ruchu planet przez autora - Keplera, a potem innych którzy potwierdzali te prawa i odkrywali nowe właściwości. A że ta Nibiru nigdy nie była obserwowana (przynajmniej oficjalnie) to nie możemy nic powiedzieć na jej temat a co dopiero negować za pomocą praw K. Według mnie może być tak, że powiedzmy jakaś planeta Układu X może się poruszać po orbicie (długości orbity plutona) eliptycznej i mocno wydłużonej (rozciągniętej) przypominającą kształtem półlitrową butelkę od Pepsi, i mieć prędkość wielokrotnie większą od prędkości np. plutona, okrążając swoją gwiazdę w ciągu 50 ziemskich lat. Według fizyki: jest to możliwe ale tylko wtedy gdy ta planeta znajdzie się w odpowiednim miejscu niedaleko gwiazdy gdzie siły działająca na tą planetę będzie tak wielka aby nadać przyśpieszenie planety i aby mogła ona odlecieć z bardzo dużą prędkością na odległy koniec swojego systemu i powrócić spowrotem pod wpływem działania siły przyciągania gwiazdy uzyskując po drodze przyśpieszenie aby nie wpaść w środek jej.

Znalazłem jeszcze coś na temat samej obserwacji Nibiru, nie wiem czy słyszeliście o "Norlok". Został wysłany do obserwacji tej Nibiru przed IRAS. Jeżeli pierwszy raz o tym słyszycie moge poszukać więcej informacji na ten temat przy okazji może autentycznych dokumentów (jeżeli szczęscie dopisze ).

[apo5]

To poszukaj bo póki co Nibiru to bełkot. Nikt nie udowodnił jej istnienia a wszyscy wierzą, że przeleci w pobliżu Ziemi (na niektórych "nawiedzonych" stronach w internecie ludzie nawet wypisywali, że uderzy w nas) co spowoduje niewyobrażalne katastrofy, a wszystko dlatego, że Majowie wyryli pewne informacje na tabliczkach - gdzie nie mam obecnie pewności czy aby napewno dobrze to zostało odczytane a przede wszystkim ZINTERPRETOWANE. Nie zdziwiłbym się jak by to było odczytane błędnie - tudzież specjalnie w ten a nie inny sposób. Plotka jest, rozgłos się kręci tak dobrze jak cały konspiracyjny interes a co bardziej ciekawsi ludzie kupują książki, filmy i pochłaniają wiedzę dot. Nibiru, której nikt na oczy nie widział. Przepis na sukces normalnie - wymyśleć planetę, jej orbitę, parametry. Pokłócić się z nauką co do nieprawidłowości jej orbity oraz składu atmosfery o prędkości przemieszczania się po universum bez wpływu na sąsiadujące ciała niebieskie nie wspominając. Słyszeliście o planecie Eherlon przemieszczającej się pomiędzy układem zeta reticuli a naszym? Nie? To szkoda - bo za dwa miechy kolizja. Najbezpieczeniej będzie w alpach, zarezerwowałem tam taką miejscówkę dla wszystkich, którzy chcą przeżyć a potem wspólnie odbudowywać cywilizację - chetnych proszę o wpłacanie sumy w wysokosci 20k PLN na moje konto, wejściówki wysyłam pocztą...ehh.

[zygix]

Wyslij numer konta,w Alpach jeszcze nie bylem:/ no i My jako ocaleni bedziemy mogli sie przygotowac na kolejna katastrofe.

[Ręka]

wpłacanie sumy w wysokosci 20k PLN na moje konto, wejściówki wysyłam pocztą...ehh.

to ja też się na to piszę przyniosę kiełbaski i oranżadę

prawda, ile lat trzeba się ogłupiać w ludzkich szkołach by uczynić z siebie takiego niewyjątkowego [ludzkiego] aroganta i ignoranta

a ile lat trzeba się ogłupiać żeby z taką łatwością negować i ignorowawć wszystkie osiągnięcia nauki? i to bez żadnych kontrargumentów, to ty tu jesteś ignorantem,a może ty wiesz coś czego my nie wiemy,może u ciebie w domu jabłko spada na sufit

jeśli chodzi o sam temat planety x to chciałbym coś powiedzieć,ale nie wiem co, bo wszystko już zostało powiedziane,jedynie mógłbym zasugerować żeby stworzyć kącik teorii absurdalnych,najlepiej takich z przeszłości o których już wiemy że się nie spełniły,a może już jest taki ,nie wiem jestem jeszcze na etapie poznawania tego forum ,przykładem jest cały ten dział o planecie x który "odkryłem" wczoraj

[holi]

Ręka jeśli chodzi o bzdurki, które się nie spełniły, a było o nich głośno, to dobrym przykładem jest kometa, która w maju 2006 miała uderzyć w Ziemię, ostatecznie termin końca świata jednak przesuniętu. Był tu na forum kilkustronicowy temat o tym. Sądzę, że z teorią o Nibiru będzie podobnie. Faza "przygotowań na wielkie nadejście", faza "niecierpliwego wyczekiwania" na kilka dni przed terminem, a na koniec faza "rozczarowania" (co bardziej zagorzali fani będą czekać jeszcze tydzień po terminie).

[Śledziu]

Znalazłem mała zagwozdkę

Nibiru ponoć zbliża się od strony bieguna południowego gdzie w bazie Amundsena-Scota wybudowano teleskop, także po to by to obserwować...

http://www.adventure...c_2004/pano.swf

[mindmax]

apo5

Przepis na sukces normalnie - wymyśleć planetę, jej orbitę, parametry. Pokłócić się z nauką co do nieprawidłowości jej orbity oraz składu atmosfery o prędkości przemieszczania się po universum bez wpływu na sąsiadujące ciała niebieskie nie wspominając.

Nie wspominając oczywiście o wielu innych jeszcze aspektach, bo czyź można "Pokłócić się z nauką..." na dobre - wówczas żadne obliczenia nie wchodziły by w rachubę.
Nie wiem czy raczyłeś zauważyć, że "kłótnia" ta wynika tylko z powodu odmiennej interpretacji naszej historii - wszak mity nie są i nigdy nie były bajkami, a ówczesne zdarzenia nazwę swą zawdzięczają tylko temu, że nasza nauka nadal uważa iż obecna cywilizacja jest najbardziej rozwiniętą w historii Ziemi. I... być może ma rację, bo przecież nikt nie dowiódł, ze w tamtych czasach latające pojazdy budowała typowo ziemska cywilizacja - to nie Sumerowie je konstruowali więc kto... mikroby z innych planet ?

Ręka

a ile lat trzeba się ogłupiać żeby z taką łatwością negować i ignorowawć wszystkie osiągnięcia nauki? i to bez żadnych kontrargumentów

A kto powiedział że wszystkie, czy to raczej nie Ty chciał byś żeby tak było - łatwiej jest wówczas ośmieszyć "przeciwnika".
Każda ze "spiskowych teorii" posiada podstawy naukowe, bo bez nich nie miały by one prawa bytu w dzisiejszym świecie.

jedynie mógłbym zasugerować żeby stworzyć kącik teorii absurdalnych,najlepiej takich z przeszłości o których już wiemy że się nie spełniły,a może już jest taki ,nie wiem jestem jeszcze na etapie poznawania tego forum ,przykładem jest cały ten dział o planecie x który "odkryłem" wczoraj

Sugestia wyjątkowo nie trafna, bo kąciki a nawet wielkie kąty "teorii absurdalnych" znajdziesz na forach z tematyką fantastyczną, mitologia nie jest bajką, mimo że podobnie jest traktowana do czasu, gdy zacznie realizować się w praktyce.
Niezbyt dobrze idzie Ci odróżnianie fikcji od naukowej fikcji, bo akurat "cały ten dział o planecie x" znajduje się we właściwym miejscu, bo "para" nie zupełnie jest tym samym co "pseudo".


holi

Ręka jeśli chodzi o bzdurki, które się nie spełniły, a było o nich głośno, to dobrym przykładem jest kometa, która w maju 2006 miała uderzyć w Ziemię, ostatecznie termin końca świata jednak przesuniętu.

Czy pewnien jesteś, że pierwotną trajektorię tej komety obliczyli spiskowcy a nie naukowcy związani z tym fachem, bo jeszcze do niedawna to astronomowie straszyli nas nadlatującymi z kosmosu "niebezpieczeństwami" (być może również byli w spisku), jednak w "pobliżu" Ziemi okazywało się że przelatywały w bezpiecznej odległości. Wątpliwe jest to, że te pierwotne obliczenia były błędne, przecież dokonywali ich fachowcy dysponujący niezbędnym do tego celu sprzętem, więc przyklad ten jest właściwy do tego, żeby stwierdzić, iż nauka nasza nie wie jeszcze aż tyle, na ile to na pierwszy rzut oka wygląda.

[Mariush]

Czy pewnien jesteś, że pierwotną trajektorię tej komety obliczyli spiskowcy a nie naukowcy związani z tym fachem, bo jeszcze do niedawna to astronomowie straszyli nas nadlatującymi z kosmosu "niebezpieczeństwami" (być może również byli w spisku), jednak w "pobliżu" Ziemi okazywało się że przelatywały w bezpiecznej odległości. Wątpliwe jest to, że te pierwotne obliczenia były błędne, przecież dokonywali ich fachowcy dysponujący niezbędnym do tego celu sprzętem, więc przyklad ten jest właściwy do tego, żeby stwierdzić, iż nauka nasza nie wie jeszcze aż tyle, na ile to na pierwszy rzut oka wygląda.

Naukowcy od bardzo dawna wiedzieli, że fragmenty rozsypującej się komety 73P/Schwassmann-Wachmann 3 miną Ziemię w odległości ok. 10 mln km. Wszakże orbita jak i efemerydy komety były bardzo precyzyjnie określone już wiele lat wcześniej. Panikę siali natomiast spiskowcy pokroju Erica Juliena, których to tak zaciekle bronisz. Skończyłbyś już tymi fantasmagoriami, bo to już nawet śmieszne nie jest.

[shiny_toy_gun]

A ja tak z innej beczki.

Podobno nibru uderzyla w planete tiamat, rozbila ja i mieszkamy na jej kawalku.

Czy zderzenie planet nie zmieniloby jej orbity [mam tu na mysli naszego bohatera]

[okusiek]

Tak naprawde my zwykli ludzie nie wiemy nic na temat tej planety... Nawet nie wiadomo czy istnieje ale zakladajac ze tak to mozliwe jest ze jezeli uderzyla w planete tiamat do napewo zmienila sie jej orbita. I moze dlatego teraz nibiru nie uderzy w nas tylko przelatuje co iles tysiecy lat i wywoluje globalne kataklizmy... Niestety nie dysponujemy sprzetem aby chociaz mozna bylo jej szukac wiec niewiele mozemy zrobic... Trzeba poczekac do 2009 roku wtedy to planeta ta bedzie widoczna w pasmie oriona ( tak wyczytalem ) I bedzie mozna ja obserwowac latwo dostepnym sprzetem co powinno nam ulatwic sprawe... Pozyjemy zobaczymy Pozdrawiam

[Indoctrine]

shiny_toy_gun --> W jednym z dawnych postów na temat Nibiru, użytkownik Mariush pokazał bardzo dokładnie dlaczego takiego rodzaju wydarzenia astronomiczne o jakich pisał Sitchin nie mogły mieć miejsca.

[22z]

A ja tak z innej beczki.

Podobno nibru uderzyla w planete tiamat, rozbila ja i mieszkamy na jej kawalku.

Czy zderzenie planet nie zmieniloby jej orbity [mam tu na mysli naszego bohatera]

A ja mam jeszcze inną teorie. Niekoniecznie musiałaby uderzać (Dziwne co ), mogła tylko się zbliżyć odpowiednio do tiamat i wyrwać jej kawałek powierzhni.

[22z]

Fragment materiału z http://www.newprophe...t/2003part1.htm

Rosja i Nibiru

U.S. nie był jedynym państwem zainteresowanym Planetą X którą odkryto w 1982. Rosja także obserwowała nocne niebo.

Na http://www.cyberspac...imp_norlok.html, rosysjski astronom Oleg Mandurek przedstawia zdjęcia Planety X, zrobione przez Rosyjski Kosmiczny Próbnik NORLOCK w 1996, 1997, i 1998. W prawej części znajduje się jedno z kolorowych zdjęć przedstawiające brązowego karła.

Oficjalnie w Moskwie 2000 stwierdzono że przejście Nibiru blisko ziemi wywoła globalną katastrofe tak straszną, że ludność Rosji może przestać istnieć.

Dalej nie tłumaczyłem, bo jak powiedziałem - szukam potwierdzonych informacji, a żeby je znaleźć podaje wyrywkowo fragmenty za pomocą których dojde do celu.


Najbardziej ciekawe w tym fragmencie jest Moskwa. Z tego wynika, że jeżeli podano to do wiadomości publicznej, więc musi być dostępny artykul na ten temat w jakiejś z gazet albo na stronie rządowej.