1591 odpowiedzi w tym temacie

[Alpha lyr]

Jeśli jesteś w stanie powiedzieć od czego zależą kilku / kilkunasto letnie kaprysy naszej gwiazdki, to skłonny jestem zapoznać się z tymi wykresami - tylko określ czy oglądając je mam brać pod uwagę czynniki społeczne, ekonomiczne czy też polityczne, bo to one już od dawna górują... nawet nad "naszą nauką".

Tego nawet Ci się nie chce poszukać w internecie i pewnie znasz alternatywą teorie dotycząca aktywności słonecznej... echh..

[mindmax]

Tego nawet Ci się nie chce poszukać w internecie i pewnie znasz alternatywą teorie dotycząca aktywności słonecznej... echh..

Może i by mi się chciało, gdybym nie wiedział co znajdę, jednak... jak długo można opierać się na samych hipotezach, bo nawet fakt praktycznego sprawdzania się ich w laboratoriach nie jest jeszcze dostateczną podstawą do twierdzenia, że identyczne reakcje zachodzą we wnętrzu Słońca... nie mówiąc już o przyczynach jego "kaprysów".

[darokrol]

zastanów się nad czymś, nie wierzysz w oficjalną naukę, chcesz ode mnie czyli od kogoś kto wierzy, żebym napisał posta o tym dlaczego aktywność słoneczna jest większa co 11 lat ale tak aby to nie było zgodne z oficjalna nauką ?

tak poza tym to gdzie te wykresy temperatur ? dlaczego za każdym razem kiedy ktoś wspomni o jakichś danych zaczynasz swoją gadkę o oficjalnej nauce, pokaż mi pomiary tych nieoficjalnych naukowców którzy przez lornetkę mierzą temperaturę na Neptunie, dla mnie niema problemu, pomiar to pomiar

[mindmax]

darokrol

zastanów się nad czymś, nie wierzysz w oficjalną naukę, chcesz ode mnie czyli od kogoś kto wierzy, żebym napisał posta o tym dlaczego aktywność słoneczna jest większa co 11 lat ale tak aby to nie było zgodne z oficjalna nauką ?

Zastanawiając się zgodnie z Twoją radą nad czymś, doszedłem do takiego wniosku, że to nie tyle ja nie wierzę w naukę, ile ona sama nie wierzy w siebie więc... trudno wymagać od Ciebie czy od kogoś innego odpowiedzi na pytania, na które nikt nie zna odpowiedzi i to bez względu na to, czy miały by one być zgodne czy też nie z oficjalną nauką.

tak poza tym to gdzie te wykresy temperatur ? dlaczego za każdym razem kiedy ktoś wspomni o jakichś danych zaczynasz swoją gadkę o oficjalnej nauce, pokaż mi pomiary tych nieoficjalnych naukowców którzy przez lornetkę mierzą temperaturę na Neptunie, dla mnie niema problemu, pomiar to pomiar

Pytanie o wykresy to nie do mnie a "za każdym razem kiedy ktoś wspomni o jakichś danych" zaczynam "swoją gadkę o oficjalnej nauce" dla odróżnienia jej od tej dużo bardziej zaawansowanej, lecz niestety nieoficjalnej.
"Nieoficjalni naukowcy" używają do swoich pomiarów na ogół sprzętu, którym oficjalnie posługują się na co dzień w swojej pracy, tak więc nie kwapią się do ujawniania tego faktu i z ich pomiarów będą niestety, ale jednak nici.
A jeśli dla Ciebie "niema problemu" i skoro "pomiar to pomiar" ja również postanowiłem zmierzyć "przez lornetkę temperaturę na Neptunie", jednak w porę się ocknąłem - przecież tam jest strasznie zimno a pomiar siłą rzeczy trochę trwa, więc jeszcze mogą... potrzaskać mi szkła.

[apo5]

jak długo można opierać się na samych hipotezach

Przecież cały czas się na nich opierasz twierdząc, że nibiru is approaching. Kiedy nibiru bedziemy mogli zobaczyc, zebym zdazył sie pomodlić przed kataklizmami?

[darokrol]

mindmax czyli jednak sam wymyśliłeś bajkę o ociepleniu klimatu w całym układzie słonecznym

Zastanawiając się zgodnie z Twoją radą nad czymś, doszedłem do takiego wniosku, że to nie tyle ja nie wierzę w naukę, ile ona sama nie wierzy w siebie więc... trudno wymagać od Ciebie czy od kogoś innego odpowiedzi na pytania, na które nikt nie zna odpowiedzi i to bez względu na to, czy miały by one być zgodne czy też nie z oficjalną nauką.

no i tu się mylisz, wszyscy dobrze wiedzą że aktywność Słońca jest związana z jego przebiegunowanie, i nawet naukowcy opracowali model dynamiczny Słońca dzięki któremu wiemy że obecny cykl który już się rozpoczął będzie o 30-50% silniejszy od poprzedniego, nawet wiedzą jakie może mieć opóźnienia i maksimum aktywności... dość sporo jak na to że nie rozumieją na czym to polega... tylko się nie posikaj ze strachu, na Ziemi w stratosferze temperatura ociepli się z tego powodu o całe, uwaga uwaga 0 przecinek 1 st. K(kelwina, to taka oficjalna jednostka temperatury)

żebyście wy nieoficjalni "naukowcy" wiedzieli chociaż tyle

[Alpha lyr]

2009 już niedaleko, ciekawe tylko co wtedy powie nam mindmax.

[mindmax]

apo5

Przecież cały czas się na nich opierasz twierdząc, że nibiru is approaching. Kiedy nibiru bedziemy mogli zobaczyc, zebym zdazył sie pomodlić przed kataklizmami?

Nibiru to całkiem inna para kaloszy - mowa była o naszym słońcu, tak więc w tym akurat przypadku rozstrzyganie o jego istnieniu lub też nie w grę raczej nie wchodzi, a mimo to podstawą wiedzy o nim są jak dotychczas jedynie hipotezy.

darokrol

mindmax czyli jednak sam wymyśliłeś bajkę o ociepleniu klimatu w całym układzie słonecznym

Na pewno nie jestem jedynym który oparł się medialnej nagonce - zanieczyszczenie atmosfery wywołało by skutek akurat odwrotny od oczekiwanego.

no i tu się mylisz, wszyscy dobrze wiedzą że aktywność Słońca jest związana z jego przebiegunowanie, i nawet naukowcy opracowali model dynamiczny Słońca dzięki któremu wiemy że obecny cykl który już się rozpoczął będzie o 30-50% silniejszy od poprzedniego, nawet wiedzą jakie może mieć opóźnienia i maksimum aktywności... dość sporo jak na to że nie rozumieją na czym to polega... tylko się nie posikaj ze strachu, na Ziemi w stratosferze temperatura ociepli się z tego powodu o całe, uwaga uwaga 0 przecinek 1 st. K(kelwina, to taka oficjalna jednostka temperatury)
żebyście wy nieoficjalni "naukowcy" wiedzieli chociaż tyle

Wszystko co napisałeś z grubsza zgadza się z wiedzą o naszej gwieżdzie, jednak są to tylko lepiej lub gorzej wykonane pomiary i to dotyczace jedynie... objawów - a co z przyczynami ?
Nie jest dziwne to, że stratosfera pochłania tak małą dawkę promieniowania cieplnego - próżnia dzieląca nas od Słońca występuje na dużo większym obszarze i w ogóle nie odczuwa słonecznych zmian energetycznych.
Tak więc nie mylę się, bo do "przebiegunowania" potrzebne są bieguny a więc pole magnetyczne, które bez płynącego prądu el.niestety nie powstanie.
Czy na pewno termojądrowa reakcja (to taka która ponoć występuje na Słońcu) jest w stanie zapewnić warunki niezbędne do umożliwienia przepływu tego - nie małego przecież prądu ?

Alpha lyr
2009 już niedaleko, ciekawe tylko co wtedy powie nam mindmax.
Niczego więcej nie będę mógł powiedzieć ponad to, o czym sam będę wiedział.

[Mariush]

Tak więc nie mylę się, bo do "przebiegunowania" potrzebne są bieguny a więc pole magnetyczne, które bez płynącego prądu el.niestety nie powstanie.
Czy na pewno termojądrowa reakcja (to taka która ponoć występuje na Słońcu) jest w stanie zapewnić warunki niezbędne do umożliwienia przepływu tego - nie małego przecież prądu ?

Sugerujesz, iż wg naukowców to Słońce i zachodzące wewnątrz niego reakcje termojądrowe odpowiadają za powstawanie ziemskiego pola magnetycznego?

[mindmax]

mariush

Sugerujesz, iż wg naukowców to Słońce i zachodzące wewnątrz niego reakcje termojądrowe odpowiadają za powstawanie ziemskiego pola magnetycznego?

Tego akurat nie sugerowałem bo... nie moim zadaniem jest propagowanie nauki z błędami czy nawet bez nich, jednak w obecnym kształcie, tak więc jak bym śmiał twierdzić coś w imieniu naukowców, chociaż... bywa jednak i tak, że nieraz muszę podeprzeć się naukowymi stwierdzeniami (wszak nie cała nauka błądzi) a "sporne tematy" poprzedzam na ogół wyrazem - podobno.
Tak więc Słońce swoją energię wytwarza podobno w termojądrowym wybuchu, mimo że odrywające się od niego co jakiś czas strumienie energii bardziej przypominają "strugi" plazmowej materii, która raczej kojarzy się z wysokim napięciem niż jakimkolwiek... wybuchem.

[darokrol]

zapisz się do zerówki i przejdź całą drogę krótkiej edukacji jeszcze raz, tak będzie dla ciebie lepiej bo od kilku postów wypisujesz takie głupoty że wstyd odpisywać
lepiej poczytaj trochę oficjalnej nauki bo energia Słońca nie pochodzi z rozbłysków słonecznych :crazy:

[eLiPe]

Ja osobiście uważam że to całe Nibiru to jakaś bajeczka. Ludzie uczepili się tego roku 2012 dodając mu kolejne wydarzenia. Planeta z tego co czytałem miała się zbliżyć w latach 2003-2013, mamy rocznik 2008, a Planety X ni widu, ni słychu Mnie bardziej ciekawi "Misja Faraon" słyszeliście o niej?

[mindmax]

zapisz się do zerówki i przejdź całą drogę krótkiej edukacji jeszcze raz, tak będzie dla ciebie lepiej bo od kilku postów wypisujesz takie głupoty że wstyd odpisywać
lepiej poczytaj trochę oficjalnej nauki bo energia Słońca nie pochodzi z rozbłysków słonecznych :crazy:

Jeśli te powyższe "ble ble ble" kierowałeś do mnie, to nie sposób do tej niezwykle merytorycznej wypowiedzi się nie odnieść, bo po samych radach które otrzymałem już widzę, że tak jesteś napakowany schematami postępowania a co gorsza również i myślenia, iż nie ma mowy żebyś zdołał wykrzesać coś od siebie, a rozmowa z podręcznikiem nie ma sensu.
Tak więc kilka rad i ode mnie... potrenuj czytanie ze zrozumieniem, bo jest ono pewnie jednym z powodów wyciągania aż tak niedorzecznych wniosków i nie wstydż się pytać gdy nie do końca rozumiesz to co czytasz, jednak podstawą jest myślenie, więc spróbuj od czasu do czasu - nie bój się, to nie boli, lecz nie myl myślenia z przypominaniem np. lekcji, bo to całkiem inna sprawa.

I jeszcze jedno - jeśli ten Twój wstyd wynika z tego iż myślisz że nie doczytałeś czegoś w podręczniku, to wiedz że takich pytań bez odpowiedzi ta Twoja "oficjalna nauka" ma jeszcze na... pęczki.


-----------------------------
Swoją drogą to dobrze że chociaż w Nibiru jest nadzieja na jakąś zmianę, bo z tak wyuczoną młodzieżą to daleko nie zajedziemy - czyżby wpajano im do głów że podręcznikowa wiedza jest świętością, której człowiek już nie jest w stanie zmienić ?

[apo5]

I jeszcze jedno - jeśli ten Twój wstyd wynika z tego iż myślisz że nie doczytałeś czegoś w podręczniku, to wiedz że takich pytań bez odpowiedzi ta Twoja "oficjalna nauka" ma jeszcze na... pęczki.

Za to nieoficjalna ma już odpowiedzi na wszystko =] ..... z głowy.

[darokrol]

Tak więc Słońce swoją energię wytwarza podobno w termojądrowym wybuchu, mimo że odrywające się od niego co jakiś czas strumienie energii bardziej przypominają "strugi" plazmowej materii, która raczej kojarzy się z wysokim napięciem niż jakimkolwiek... wybuchem.

a czego tu można nie zrozumieć, mindmax dziecko ośmieszyłeś się, sam naucz się pytać jeśli czegoś nie rozumiesz bo potem wychodzi coś takiego jak w cytacie i nie sposób nie odnieść wrażenia że nie masz o świecie zielonego choćby pojęcia

Swoją drogą to dobrze że chociaż w Nibiru jest nadzieja na jakąś zmianę, bo z tak wyuczoną młodzieżą to daleko nie zajedziemy - czyżby wpajano im do głów że podręcznikowa wiedza jest świętością, której człowiek już nie jest w stanie zmienić ?

masz rację, z tak niedouczonymi dziećmi jak ty to daleko byśmy nie zajechali, na szczęście cała masa dzieci i młodzieży została wysłana przez rodziców do szkoły i naucza się myśleć zamiast zmyślać

to tyle mindmax, chyba wyczerpałem całą twoją "wiedzę" na temat Nibiru, nie napisałeś w całym temacie nic konkretnego, nic, nic, tak, właśnie nic, wiele razy pisałeś takie głupoty że powinieneś zostać za nie zbanowany, więc nie musisz już odpisywać i robić OT, żyj w swoim świecie i ciesz się z tego że nikt niema dowodu na nieistnienie Nibiru