1591 odpowiedzi w tym temacie

[enki]

Ale przecież już wyjaśniłem co i jak z tymi linkami...
Na tym gifie jest nawet napisane "stereo behind CORE2" - to przypadkiem nie jest zapis lasera na płytce CD?

Twoja niewiedza jest zenujaca.

[v3go]

Nasz dzisiejszy poziom wiedzy astronomicznej jest znacznie większy niż za czasów ich istnienia.Że nie wspomnę o naszej rozwiniętej technologii,która umożliwia nam spojrzenie znacznie dalej niż było to dane Sumerom.

Oj, nie wierzę, że nie słyszałeś o wiedzy astronomicznej Majów czy Egipcjan albo o innych ludach którzy swoją wiedzą wyprzedają naszą (np. pewien lud Afrykański i wiedza o pewnym układzie potrójnym)?

Mowa tu o plemieniu dogonow...

[Quidam]

enki, nie baw się w przedszkolaka. Jak coś źle zrozumiałem wyjaśnij, chyba, że jesteś na to zbyt oświecony?

[enki]

enki, nie baw się w przedszkolaka. Jak coś źle zrozumiałem wyjaśnij, chyba, że jesteś na to zbyt oświecony?

Proponuje zebys poczytal sobie o sondach slonecznych :stereo A i stereo B a nie kompromitowal sie tutaj z plytkami cd i laserem.

[Quidam]

enki, może jednak przytoczysz jakiś tekst? Bo wygląda jakbyś się tego bał... No i zawsze mogę Ci zarzucić hipokryzję, wszak nie ustosunkowałeś się bezpośrednio do moich słów, choć pisze tu już od jakiegoś czasu.

[sechmet]

Dobra już nie kopcie leżącego. Zdaje się że to jednak nie Merkury, i zdaje się że jeśli miałoby dojść do zderzenia to będzie ono w ciągu najbliższych godzin.

Jakieś potwierdzone wieści z innych źródeł o trajektorii lotu?

[enki]

enki, może jednak przytoczysz jakiś tekst? Bo wygląda jakbyś się tego bał... No i zawsze mogę Ci zarzucić hipokryzję, wszak nie ustosunkowałeś się bezpośrednio do moich słów, choć pisze tu już od jakiegoś czasu.

Nie mam zamiaru uczestniczyc w twojej edukacji tu musisz juz sobie sam radzic.Najlepiej odpusc sobie pare dni poucz sie a potem pogadamy.Pozdrawiam i na tym uwazam dyskusje z Toba za zakonczona.

[Quidam]

Tak oto tabela wyników pokazuje wynik na moją korzyść. Szkoda, zę się poddałeś, że brak Ci argumentów i że już nas opuszczasz, bywaj zdrów. :-)

Czy jest tu ktoś inny, kto wie o czym on mówił, ale nie jest aż tak zadufany by się tym nie podzielić? Chodzi mi o konkrety, bo nadal jest to jak dla mnie światełko odbite od płytki.

PS Może astronomem nie jestem, ale za to posiadam dość kultury osobistej by umieć prowadzić dyskusję na poziomie. Zapraszam. M.

[mamma]

sharpMarv - nieporozumienie. Sensację chciał upolować Prrivan i facet, który z paru zdjęć zrobił aferę wysłając posta skopiowanego przez Prrivana.
Merkury nie porusza się po łuku z perspektywy satelity wykonującego zdjęcia, który widzi jego orbitę "z boku", a nie "z góry", a jego wielkość w tak krótkim czasie nie zmienia się.
Cytowany przez Ciebie post pisał jakiś "solidny" specjalista (zważywszy jak lubi posługiwać się tym słowem):
Merkury okrąża Słońce w osiemdziesiat kilka dni i musiałby naprawdę solidnie przyspieszyć aby pokonać solidną część tej odległości w tak krótkim czasie.
Szkoda, że nie dodał jaką część orbilty miałby Merkury pokonać i z czego wnioskuje jaką odległość pokonał "tajemniczy obiekt". A przecież można to mniej więcej oszacować. Białym okręgiem w środku zdjęcia jest zaznaczona wielkość Słońca, którego średnica wynosi ok. 1,4 mln. km. Prosty zabieg przyłożenia linijki do ekranu komputera pokazuje, że "odległość" pokonana przez Merkurego jest mniejsza od średnicy Słońca. Piszę "odległośc" w cudzysłowie, ponieważ nie jest to oczywiście faktyczna droga przebyta przez planetę, gdyż w grę wchodzi skrót perspektywiczny (Merkury jednocześnie przesuwa się w lewo i oddala od satelity). Czy jest to tak ogromny dystans? Średnia prędkość orbitalna Merkurego wynosi ponad 47 km/s (min. blisko 39km/s, maks. niemal 59 km/s), więc łatwo policzyć, że w ciągu 12 godzin planeta ta pokonuje średnio odległość ponad 2 mln. km. Oczywiście nie są to dokładne obliczenia, gdyż dla ich dokonania trzeba byłoby wiedzieć jaka jest obecna odległość Merkurego od Słońca i co za tym idzie jego dokładna prędkość orbitalna oraz zabawić się geometrią dla stwierdzenia jaka część pokonanej przez niego drogi jest postrzegana jako przesunięcie w stronę Słońca, ale chyba wyraźnie pokazuje, że ta "solidna część" drogi orbitalnej Merkurego nie jest aż tak solidna, by miała zachwiać podstawami astronomii.

Quidam - to są zdjęcia z satelity, który fotografuje koronę słoneczną. Czarny krążek zasłania Słońce i jego bliskie otoczenie. To co wygląda jak płytka CD jest częścią korony Śłońca. Merkury, który pojawia się po prawej stronie po prostu "wlazł w obiektyw" i został uwieczniony na zdjęciach.

[Quidam]

mamma, dzięki wielkie, teraz rozumiem. :-)
Nie jestem na bieżąco z takimi wiadomościami, dobrze, ze umiesz wyjaśnić co i jak.

Pozwolę sobie tu na mały wybieg w rejony które znam lepiej, pomyślmy o tej planecie z historycznego punktu widzenia.
Wiadomości o Nibru pochodzą w głównej mierze (te historyczne, nie mówie tu o druidach hipnotyzujących się w toaletach) od Sumerów. Swego czasu widziałem jak kilka osób powoływało się na sumeryjskie tabliczki klinowe na których wspominano tą planetę. Jest jednak problem, nawet w czasach gdy ta historia "żyła", nie była traktowana jako fakt naukowy.
Tabliczki z Nibru w tle często opisywały też umoralniające historie z pointą, coś na kształt naszych dzisiejszych bajek dla dzieci. Jednak teksty te, są dziś pomijane, zaś na piedestale stawia się planetę X. Czemu? To tak jakby ze Smerfów wyciągnąć Klakiera i twierdzić, ze widziało się go "zeszłej nocy".

[mamma]

Dobre pytanie, tym bardziej, że w tych tekstach trudno wyczytać jakieś mrożące krew w żyłach sensacje, a cały ten szum, to mistyfikacja. Co do autorów, to mam o nich zdanie jak najgorsze i sądzę, że kieruje nimi hasło jednego trenera piłkarkiego: "kasa, misiu, kasa". A ludzie to kupują bo pewnie lubią sensacje, a potwór z Loch Ness im się znudził. Zresztą te książki są dobrze napisane, takie 'kryminały' do poduszki, więc się je dobrze czyta. A po drugiej stronie mamy nudne podręczniki akademickie opisujące warstwy archeologiczne i ilośc "skorup", które w nich znaleziono .

[cycloneye]

http://stereo-ssc.na.../04/index.shtml

to jest link do bierzących zdjęć sond STEREO. Nie ma już interesującego nas widoku z prawej sondy (COR1), na ktorych widoczny byl owy obiekt. NO DATA. Przypadek?

[pswierq]

A to zdjecie po prawej na dole?
Obiekt nie udeza w rownik, ale cala korona sie ugina, funny, co nie?

[cycloneye]

I po krzyku- jak widać mercury. Wyleciał z drugiej strony

[DaMiAn85osg]

Na tym zdjeciu jest cos innego. Tamto bylo wieksze.