1591 odpowiedzi w tym temacie

[Tempter]

Muhad bo co poniektórym sceptykom z Naszego forum Planeta X musiałaby spaść prosto na głowę,żeby w nią uwierzyli

Jeśli ktoś uważa,że naukowcy z Harvardu ustalają jej położenie bo nudzi im się w pracy,to pozostaję taką osobę pozdrowić i życzyć dalszej wytrwałości do trwania w stanie niewiedzy.

[Alexi Arduscoini]

Prędko się pewnie nie pojawią, a jak już to w tym samym kontekście co do tej pory : Żarty w stylu wklejania zdjęć z balonami , halo słoneczne itp.

Ciekawi mnie obszerność tego tematu że aż stworzone jest pod niego podforum....

No ale z tego co widzę to są nawet takie osoby, które wierzą w to całe Nibiru i jarają się każdą kropką na niebie...

[Alexi Arduscoini]

@up

Żebyś się kiedyś nie zdziwiła. Nie lekceważyłbym możliwości istnienia jakiegoś karła tuż za plutonem a wokół niego planet.

tylko widzisz karzeł z planetami to już nie jedna duża planeta "skrzydlata" itp, nie wykluczam bytów innych, ale całe masy różniących się i przeczących sobie teorii na temat istnienia planety Nibiru...

co do skrajności tak jak mówiłam :

No ale z tego co widzę to są nawet takie osoby, które wierzą w to całe Nibiru i jarają się każdą kropką na niebie...

[harap]

Luuudzie, a wy dalej ciągniecie ten temat?
Pamiętam jak dwa lata temu taka sama rozmowa tutaj się rozgrywała, tylko tam było że 'Nibiru to już tuż-tuż naszej Ziemi jest i destrukcję niesie'.

Hm...

Destrukcji nie ma, Nibiru też nigdzie nie widać (oprócz kilku śmiesznych fotek z odblaskami) więc naprawdę nie wiem o czym mowa. Niektórzy się dziwią sceptycyzmowi- no ale kurde, jak tu nie być sceptykiem, skoro wszystkie 'informacje' jakie pojawiają się na ten temat są g... ekhem.... niewiele warte i jak dotąd żadna nie została potwierdzona. Tylko entuzjaści tej teorii co jakiś czas podciągają różne rzeczywiste obiekty pod coś, co chcieliby żeby istniało.

Ja proponuję poczekać z kontynuacją tej dyskusji do momentu, kiedy cokolwiek na temat tego mitu zostanie potwierdzone w 100% (chyba że i przebrzydli naukowcy/politycy/wojskowi jak zwykle ukryją przed nami prawdę <ironia, jakby ktoś nie załapał>). Bo rozmowa tutaj jest w zasadzie o niczym. O iluzji. O bajce. Legendzie.

Użytkownik harap edytował ten post 01.02.2011 - 21:24

[harap]

Muhad, nie musi spaść mi na głowę, wystarczy że panowie astronomowie powiedzą ' o f**k, to naprawdę istnieje i właśnie na nas leci!'

A tak całkiem serio, to jest taka sama sytuacja jak z rokiem 2012. Też fantaści dorobili tutaj całą teorię na temat końców świata/przemian/innych-tajemniczych-wydarzeń, a to po prostu kalendarz się skończył.

Z Nibiru jest tak samo- gdzieś tam w mitologii pojawił się jakiś krążek ze skrzydłami i już zrobiono z niego planetę i nawet umiejscowiono w naszym układzie słonecznym. Cóż z tego, ze nikt jej tam nie widział- pseudonaukowcy wydali książkę, na której zarobili, twórcy fejków się podjarali bo ich 'prace' znalazły się w centrum zainteresowania- i wszyscy są hepi. Takie jest moje zdanie.

[bullik]

Zdecydowanie nie jestem sceptykiem, ale to na filmie to jakies mglawice, pyl.. nic stalego

[bullik]

Nie jestem ekspertem od interpretacji kosmosu, wrecz daleko mi do tego, ale tak to mi wlasnie wyglada.. przypomina chmury gazu i do tego przeswituje, czyli nie ma stalej konsystencji.

Ja nie wierze w UFO, ja WIEM za istnieje i odwiedza nasza planete, ale TO akurat to jakas farsa..

Użytkownik bullik edytował ten post 03.02.2011 - 13:17