1591 replies to this topic

[xyz8472]

Bardzo bym się cieszył, gdyby wreszcie odkryli tą gwiazdę na znacznej odległości od nas. Może ciśnienie związane z Nibiru by trochę opadło.

[DrJolanta]

Witam wszystkich
Jako że pojawia się w tym temacie wiele różnych ciekawych fotek, postanowiłem że zamieszczę te swoje właśnie tutaj;)
Przeglądając niebo w niżej wymienionych programach, napotkałem na taką oto ciekawą "gwiazdę".

22h 45m 40.0s -8' 12' 2.2"

Google Sky


Sky-map.org


Obiekt widziany w sky-map.org nie zawiera opisu, tak jak w przypadku pozostałych gwiazd.
Do tego wyróżnia się w tej części nieba charakterystyczną pomarańczową barwą.
Ciekawe, co to takiego?

Pozdrawiam!

[Alexi Arduscoini]

Podwójne słońce w Chinach wyjaśnione

Kilka tygodni po tym jak udało się na amatorskim nagraniu uchwycić dwa Słońca w Chinach naukowcy znaleźli wyjaśnienie tego niecodziennego i jednocześnie przerażającego zjawiska.

Jednego można być pewnym Betelgeza nie wybuchła. Odpowiedzialny za zjawisko dwóch widzianych słońc jest po prostu smog, czyli trujące gazy przemysłowe.

Zdaniem naukowców doszło do zjawiska załamania światła. Czegoś podobnego co ma miejsce w przypadku mirażu (fatamorgany) na pustyni.

Przy czym miraż tworzący widok podwójnego słońca jest bardzo rzadki i nie do końca wyjaśniony przez naukę.

Musiało tam bowiem dojść do tego, że cząsteczki lodu lub kropelki wody odbiły światło pod bardzo niskim kątem, powodując że mirażowe Słońce wyświetliło się zaraz obok prawdziwego, w naturalnym rozmiarze.

Podobny przypadek został opisany przez znanego flamandzkiego astronoma Marcela Minnaerta, któremu udało się sfotografować i opisać podobne zjawisko w latach 90. ubiegłego wieku.


Tak więc podwójne Słońce to wyłącznie zjawisko optyczne i właśnie takie zjawiska bywają nie tylko bardzo spektakularne, lecz także zaskakujące dla obserwatorów.

Za pewne znajdą się osoby, które temu zaprzeczą i dalej będą trzymać iż jest to Nibiru itp. Ale warto pomyśleć nad tym... Poza tym Chiny to kraj, który kocha sensację i na pewno pojawiły się teorie - apokalipsy. Aż dziwne że wyjaśnienie weszło w życie

http://www.twojapogo...nach-wyjasnione

Użytkownik Alexi Arduscoini edytował ten post 10.03.2011 - 14:36

[BrainCollector]

"jest niezwykle rzadki" tylko coś ostatnio przestaje być już tak rzadki i coraz więcej jest takich obserwacji. Pewnie przez to niedobre globalne ocieplenie spowodowane przez spaliny (ostatnie zdanie to sarkazm)

[xyz8472]

"jest niezwykle rzadki" tylko coś ostatnio przestaje być już tak rzadki i coraz więcej jest takich obserwacji.

Albo jest coraz większy przepływ informacji, dlatego widzimy i słyszymy więcej o takich obserwacjach.

[xyz8472]

Choroba, nie mogę znaleźć tych zdjęć Zapodaj proszę linkiem, jestem ciekawy czy ta teoria jest jeszcze głupsza od "klasycznego" Nibiru

[BrainCollector]

Ty naprawdę masz nibyrufobie, tylko jakąś dziwną bo każdy post wyśmiewasz. Z 38 postów 29 napisałeś w tym temacie. Chcesz się pośmiać, idź do cyrku. Tylko nie mów, że tutaj jest śmieszniej (sorry czytam w twojej głowie i wiedziałem, że to powiesz).
Każda teoria ma ziarno prawdy. Nawet kłamiąc w tych słowach jest ziarno prawdy.

[sebacyw]

Wszystko to są tylko zwiastuny przebiegunowania...

To jest Twoja własna teoria, czy napisałeś to na podstawie konkretnego źródła? Jeżeli na podstawie konkretnego źródła to podaj odnośnik do informacji.
Nie interesują mnie w tym przypadku zdjęcia z satelity SOHO ponieważ nie ma żadnych informacji na ten ten temat, a przysłonięte Słońce mogło zostać przez cokolwiek, chociażby przelatujący blisko satelity odłamek kosmicznego smiecia itp..
Pozdrawiam

Użytkownik sebacyw edytował ten post 13.03.2011 - 20:53

[xyz8472]

Ty naprawdę masz nibyrufobie, tylko jakąś dziwną bo każdy post wyśmiewasz. Z 38 postów 29 napisałeś w tym temacie. Chcesz się pośmiać, idź do cyrku. Tylko nie mów, że tutaj jest śmieszniej (sorry czytam w twojej głowie i wiedziałem, że to powiesz).
Każda teoria ma ziarno prawdy. Nawet kłamiąc w tych słowach jest ziarno prawdy.

Już prędzej nibirufilię Przez takie tematy jak ten ludzie nie traktują tego forum poważnie. No sorry, ale jak człowiek pisze

Odpowiedzialna ma być za to Planeta X,że jest mniej więcej tej samej wielkości co Ziemia, ale nie ma atmosfery ani oceanów. Nie odbija także światła. Jest na tej samej co Ziemia orbicie, ale nie mamy szansy jej zobaczyć, bo zawsze znajduje się po przeciwnej stronie Słońca. Zdjęcia Planety X można zobaczyć na stronie NASA, (robione regularnie przez satelitę SOHO), ale są one dostępne w internecie tylko przez chwilę. NASA zamienia je później nowszymi zdjęciami nie dając przy tym dostępu do archiwum. Wiele tych zdjęć jednak udalo się skopiować i łatwo znaleźć je w internecie. Kiedy Planeta X stanie się wreszcie widoczna i Słońce nie będzie już jej zasłaniać – oznacza to że mamy 7 tygodni do przebiegunowania.

To chciałbym wiedzieć skąd bierze te genialne informacje. Rozmiary (w zależności od źródła) zmieniają się jak w kalejdoskopie, położenie na niebie jeszcze szybciej. Już nie nadążam. Skoro planeta nie odbija światła, to jakim cudem jest widoczna przez SOHO?
W innych tematach niespecjalnie komentuję, bo nie są tak zabawne. A naprawdę lubię poczytać sobie o najnowszych osiągnięciach techniki bądź najnowszych odkryciach. Nie mam czego tam komentować.

[sebacyw]

Skoro planeta nie odbija światła, to jakim cudem jest widoczna przez SOHO?

Ponieważ ów "planeta X" była widoczna na tle Słońca. Co nie znaczy, że potwierdzam tą tezę
Najlepsze jest to, że autor posta napisał, że planeta nie jest widoczna z Ziemi ponieważ znajduje się za Słońcem, które ją zasłania.
To ja się pytam jakim cudem planeta X nagle znalazła się przed Słońcem i została "niby" zarejestrowana ?

P.S. Uwielbiam tego typu sprzeczne informacje wyssane z palca, albo z umysłu, który był w fazie snu

Użytkownik sebacyw edytował ten post 13.03.2011 - 21:03

[xyz8472]

Skoro planeta nie odbija światła, to jakim cudem jest widoczna przez SOHO?

Ponieważ ów "planeta X" była widoczna na tle Słońca. Co nie znaczy, że potwierdzam tą tezę

Chyba wszystkie zdjęcia "Nibiru" z SOHO tyczą się obiektów zaobserwowanych przez koronograf LASCO. Urządzenie te bada koronę słoneczną w warunkach sztucznego zaćmienia. Zatem samo Słońce nie jest tam widoczne. Więc urządzenie nie rejestruje nic "na tle" gwiazdy. Słaba teoria.

Choroba, nie mogę znaleźć tych zdjęć Zapodaj proszę linkiem, jestem ciekawy czy ta teoria jest jeszcze głupsza od "klasycznego" Nibiru

Zaloguj sie na strone nasa I ,POSZPERAJ ,skoro wiesz lepiej , miłego szukania

Przejrzałem zdjęcia z ostatnich dwóch dni, robionych co 12 minut. Jedyna anomalia, którą zauważyłem (nie licząc komet i innego kosmicznego ścierwa) to ta:

Trafiłem bingo?

Użytkownik xyz8472 edytował ten post 13.03.2011 - 21:32

[Jarecki]

Tego się nie spodziewałem.
Hipotetyczna planeta Nibiru na tyle zainspirowała filmowych twórców,że już 27 maja będziemy mogli pójść do kin na film "Melancholia" (krótki opis poniżej).
Czyli kolejne kino katastroficzne ....ale czy tylko?

http://www.youtube.com/watch?v=x_xsm46s2Gg

Kolejny po głośnym, prowokacyjnym "Antychryście" film Larsa von Triera. Tym razem autor "Przełamując fale" i "Tańcząc w ciemnościach" pragnie zrealizować bardzo osobiste, psychologiczne kino katastroficzne i piękny film o końcu świata. Głównymi bohaterkami "Melancholii" są dwie siostry grane przez Kirsten Dunst i Charlotte Gainsbourg. Młodsza wychodzi właśnie za mąż, gdy okazuje się, że do Ziemi niebezpiecznie zbliża się inna planeta, grożąc końcem świata. Przyszłego męża zagra Alexander Skarsgård, jego świadka Stellan Skarsgård (faktycznie ojciec Alexandra), a John Hurt wcieli się w ojca sióstr. W filmie pojawią się także Charlotte Rampling, Kiefer Sutherland czy Udo Kier.

http://www.filmweb.p...lia-2011-547745

[Flopstar]

Przynajmniej w tym jednym przypadku w bardzo prosty sposób planeta Nibiru została zdemaskowana,co wcale nie zaprzecza jej istnieniu.
Niepodważalny dowód na filmie.