1591 odpowiedzi w tym temacie

[Mariush]

Ktoś bardzo dociekliwy,zapewne wszędzie szukając dowodów na istnienie Nibiru odkrył pewne detale umieszczone na banknotach obiegowych mogące świadczyć jednak o prawdziwości całej tej historii. Mowa tutaj o banknocie franka szwajcarskiego o nominale 10 wyprodukowanym w 1981 roku,na którym to widać nasz Układ Słoneczny + eliptyczną orbitę jakiegoś ciała niebieskiego,którego de facto nie umieszczono na banknocie.

Nie umieszczono? Przecież widać tam kometopodobny obiekt z warkoczem. I zapewne jest to schematyczny obraz orbity jakiejś komety, który na tę symboliczną i uproszczoną grafikę Układu Słonecznego został naniesiony.

[xyz8472]

http://www.ufo-blogger.com/2011/05/nibiru-on-switzerland-and-iraq.html

Cały artykuł śmierdzi kaką, także fragment o "Annunaki". Wystarczy pogoglować i upolowaliśmy naszych gigantów jako dzieło surrealisty: http://pl.wikipedia.org/wiki/L'Homme_qui_marche_I

[dzustin]

@Mariush
Dokładnie, to po prostu kolejna nadinterpretacja. Przecież od razu widać że ta orbita to nic innego jak orbita komety. Przecież nawet jest tam jej rysunek.

Ja nie wiem jak ktoś może zadać sobie tyle trudu, siedzi i analizuje, porównuje postacie z banknotów do Annunaki, kometę do Nibiru a pomija tak oczywiste i przyziemne wyjaśnienia. Celowo ? Szukanie taniej sensacji i tematu do artykułu na blogu ?

[Ill]

Znalazłem dość ciekawy film, podobno z obserwatorium na Mauna Kea na Hawajach. Interesujący fragment zaczyna się od 2:15.

Cóż to takiego jest? Wenus?

Użytkownik Ill edytował ten post 02.06.2011 - 13:27

[DaMiAn85osg]

Znalazłem dość ciekawy film, podobno z obserwatorium na Mauna Kea na Hawajach. Interesujący fragment zaczyna się od 2:15.
http://www.youtube.com/watch?v=Qqi5iWo6k-M&feature=player_embedded
Cóż to takiego jest? Wenus?

A może księżyc ? ;x

[Ill]

A może księżyc ? ;x

Nie bardzo Księżyc, bo gdy Słońce już wzeszło, ten obiekt prawie przestał być widoczny, więc pierwsze co mi przyszło do głowy to właśnie Wenus. Ale czy Wenus może świecić tak jasno?

[xyz8472]

Księżyc prawie w nowiu, obok Jowisz, następnie pod spodem Mars, Wenus, Merkury, sprawdziłem na Stellarium. Nawet widać "rogalik" tuż po wschodzie Słońca.

A za umieszczanie w nazwie najzwyklejszego filmiku "Two Suns Nibiru Planet X" autor powinien dostać w ryj za szerzenie paniki.

[Jarecki]

Drugie Słońce nad Węgrami.
Fajnie to wygląda ale sądzę,że tak jak ktoś napisał w komentarzach pod filmem,materiał został zmanipulowany.
Ale warto zerknąć.

[xyz8472]

Patos godny filmów M. Baya. Może niech nakręci film o Nibiru na listopad/grudzień 2012, prognozuję miliardy zarobku

[rolpiek]

ale o co biega z tym filmem ?

ja tam nic niezwykłego nie widze ...

może chodzi o te odbicie zachodzącego słońca w chmurach na samym końcu ?

[Jarecki]

Nibiru wraz z satelitą na rycinie z 1410 roku?

Nie jest to zanieczyszczenie obrazu – wieża zasłania ten obiekt, więc jest to element obrazu. Widać wyraźnie wielką kulę wraz z mniejszą – wygląda na wielką planetę! Rycina pochodzi z kolekcji: „The Very Rich Hours of the Duke of Berry” jest autorstwa Johna Duke of Berry, który prawdopodobnie pochodził z rodziny królewskiej – matka była córką króla Bohemii. Cała rycina jest niezwykła – rydwan, woźnica trzymający Słońce…
Być może nie ma tu nic niezwykłego – kula przedstawia Księżyc, mniejsza kula to Wenus… ale wygląda to jednak dość dziwnie. Cały obraz jest bardzo realistyczny, szczegóły oddane z detalami, skąd więc Wenus czy też jakaś inna planeta przedstawiona w taki sposób jakby była satelitą Księżyca?
Warto zauważyć, że obiekt jest niebieskawy, Księżyc jest zdecydowanie jasnoszary z widocznymi kraterami, nawet gołym okiem.



http://upload.wikime...tobre.jpg<br />

[xyz8472]

Przekonałeś mnie, wersja z Nibiru w 1410 jest bardziej prawdopodobna niż inwencja artysty.

[Mariush]

Nibiru wraz z satelitą na rycinie z 1410 roku?

Nie jest to zanieczyszczenie obrazu – wieża zasłania ten obiekt, więc jest to element obrazu. Widać wyraźnie wielką kulę wraz z mniejszą – wygląda na wielką planetę! Rycina pochodzi z kolekcji: „The Very Rich Hours of the Duke of Berry” jest autorstwa Johna Duke of Berry, który prawdopodobnie pochodził z rodziny królewskiej – matka była córką króla Bohemii. Cała rycina jest niezwykła – rydwan, woźnica trzymający Słońce…

Po pierwsze to nie obraz, tylko ilustracja z manuskryptu, czyli książki. A wieża wcale tego "obiektu" nie zasłania, tylko on wyraźnie jest na jej tle widoczny. Zwykła plama. A nawet dwie plamy. Wygląda na to, że książe de Berry przy jedzeniu sprawdzał coś w kalendarzu.