1591 odpowiedzi w tym temacie

[headder]

Skoro tyle wypowiedzi internautów nt. Nibiru, skoro pełno w internecie fachowców, którzy nagrywają "niby" owe zjawisko.
Czemu do dziś nie zajęła się tym żadna telewizja?

Gdyby coś takiego serio istniało, mielibyśmy hałas na cały świat. Niestety cisza, więc radzę wyluzować się z tymi teoriami konspiracyjnymi

Zdravim

[BrainCollector]

Czy naprawdę uważasz, że jeśli byłoby w telewizji to już już prawdą ? Powiem Ci, że było w telewizji. W tym samym prześmiewczym i ironicznym tonie z jakim traktuje się ufo i ogólnie zjawiska paranormalne.
Naprawdę nie licz na to, że ktoś z telewizji weźmie się za to poważnie bo groziłoby spadkiem oglądalności ponieważ mówionby "na xxx powiedzieli, że nibyru leci do nas. Ta, a może zielone ludziki też, hahaha, nowy "fakt" nam się szykuje tylko, że w telewizji"

[Wszystko]

Ale naprawdę nie dostrzegasz jednego najważniejszego faktu, że te wszystkie filmy na youtube przedstawiające rzekomą nibiru zawsze wyglądają tak samo? Czyli mamy słońce w czasie zachodzenia za horyzont lub wschodzenia i obok niej mały świecący obiekt. I mamy uwierzyć, że te wszystkie filmy przedstawiają prawdziwe ciało niebieskie a nie zwykły refleks światła? Takie obiekt znajdujący się obok słońca musiałby świecić mocniej od samego słońca żeby można go było zobaczyć. Jak myślisz czemu gwiazdy są niewidoczne w dzień? I żaden astronom się tym nie zainteresuje? Bez żartów.
A co do mediów. No daj spokój, bo pleciesz to samo co nawiedzeni fanatycy spisków i końca świata. Już kilka lat temu na youtube wklejano filmiki z rzekomą nibiru, a wielu ludzi na forach się dziwiło że media z głównego nurtu tvp1 2 i reszta o tym nie mówią. Skoro ci ludzie nie potrafili przyjąć do wiadomości że to nie jest żadna planeta tylko inne efekty optyczne to ich zdziwienie można zrozumieć ( po prostu mała wiedza i uwielbienie dla spisków).
Ale wystarczy pooglądać discovery czy inne stacje to programów o końcu świata leci miliony. A nawet w naszych polskich stacjach takie programy czasami puszczają, o UFO wielokrotnie prezentowano różne filmy na tvp2.
O obiektach potencjalnie zagrażających ziemi trąbi się już na wiele lat zanim zbliżą się na do ziemi. O komecie apophis wiadomo już od kilku lat, a jej przelot obok ziemi jest szacowany na 13 kwietnia 2036.
A została odkryta 19 czerwca 2004 roku. A już raport NASA z 24 grudnia 2004 określał szansę zderzenia na "około 1 do 300", co było szeroko komentowane w mediach.

Ten słynny nibirushock ładował swoje filmiki w 2008 roku i twierdził że na nich nibiru widać

Trudno żeby media miały takiemu czemuś poświęcać więcej uwagi niż to jest warte. Są inne poważniejsze tematy niż wydumane planety które już lecą do nas prawie od 4 lat.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 25.07.2011 - 10:06

[Alena]

Chciałem się z wami podzielić moim dzisiejszym snem.

Obudziłem się we śnie, przez okno widziałem piękny zachód słońca. Coś mi jednak nie pasowało, przecież na niebie, na tarczy słonecznej był widoczny mały, czarny obiekt. Po chwili ten obiekt był już większy od słońca, umiejscowiony był po jego lewej stronie. Krwisty czerwony, okrągły i tajemniczy, jakaś planeta. Ludzie stali ogłupieni, panikowali, niektórzy uśmiechali się, inni robili zdjęcia. Ogólnie, tak realistycznego snu nie miałem od dawna.

To jak już była mowa o snach to ja już trzy razy miałam taki sen: stałam na dworze i patrzyłam się w kierunku pomarańczowej kuli. Na początku myślałam, że to zachód słońca, ale niebo było czarne. Wszędzie panowała ciemność, tylko ta kula pomarańczowa... I ona zaczęła się zbliżać i tak rosła, rosła, aż była na pół nieba. Wtedy czułam się tak dziwnie, jakbym się czegoś obawiała. I właśnie w tym momencie za każdym razem się budziłam... A sen był bardzo realistyczny...

[BrainCollector]

Wszystko, nie powiedziałem, że nibyru to prawda ani wymysł. Kiedyś bez mrugnięcia okiem powiedziałbym "wymysł". Jednak teraz, przez ostatnie miesiące było zbyt dużo odkryć które zasiały ziarenka niepewności.

[kudlaty88]

Znalazłem w sieci dość ciekawy raport zbierający chyba wszystkie informacje o Elenin i Nibiru.
Nie przeczytałem całości ze względu na brak czasu ale wydaje mi się że jest to warte poświęconego czasu.

UWAGA!: 92 strony po angielsku, ale jest dużo zdjęć

http://www.scribd.co...screen/60725711


Edit Skopiowałem własny post z tematu "Nadlatuje kometa Elenin" bo dział poświęcony Nibiru jest chyba lepszym miejscem na ten raport.

Użytkownik kudlaty88 edytował ten post 27.07.2011 - 09:27

[BrainCollector]

Możesz poprawić link ? Nie można się połączyć

Chyba, że to mój błąd ponieważ używam telefonu

Edit :
poszukałem alternatywnych linków i dotarłem do forum GodLikeProductions. Skoro ten link który podałeś jest przez niemal 100% użytkowników akceptowany jako prawda... to coś jest naprawdę na rzeczy (powiem, że GLP oraz abovetopsecret to jedne z największych "demaskujących" for internetowych...)

Użytkownik BrainCollector edytował ten post 27.07.2011 - 09:22

[bullik]

No prosze.. jest tam nawet wycinek Washington Post z 1983r w ktorym opisuja znalezienie dziwnego obiektu "10tej planety" wielkosci Jupitera 50 mld km od Ziemii ktora zauwazono 2 krotnie teleskopem z orbity i ktorego pozycje ten zaznaczyl by za rok, czyli w 1984r lepiej sie jej przyjrzec 200 calowym teleskopem z Ziemii.. ciekawe ze nic wiecej o tym nie uslyszelismy..

No i jest tam wzmianka ze obserwacje mialy miejsce w odstepach 6 m-cy i ku ich zdziwieniu obiekt nie zmienil pozycji na niebie, na co jeden z ich zespolu astronautow zasugerowal ze to dlatego ze ten obiekt moze leciec w naszym kierunku, majac jakas dziwna orbite..

Spekuluja tez ze to moze byc ciemna gwiazda itd.

no to jest bardzo ciekawe, a zarazem troche martwiace..

ALE licze na forumowych bojownikow ktorzy zaraz poprawia mi humor, rozwieja mgielke paranoi.. piszac ze ci nieomylni (w ich akceptowanych tematach) naukowcy, tym razem okazali sie debilami co rok czasu zmarnowali na bledne obserwacje czy tez moze "musza kupe" na obiektywie..
albo najzwyczajniej ze Washington Post mial kryzys i robil za Fakt, albo byl sezon ogorkowy, albo ta infrormacja chcieli odwrocic uwage od moich urodzin
pozdrawiam i pamietajcie "Nic nie ukryje sie przed Paranormalna Inkwyzycja!"

Użytkownik bullik edytował ten post 27.07.2011 - 11:15

[Mehitabel]

Mam tylko nadzieję że jeżeli dojdzie do jakichś prób zdemaskowania podanego przez Kudłatego88 dokumentu to będą się one opierać na twardych kontrargumentach a nie na popularnym ostanio tupaniu nóżką,nerwowym chichocie i próbie ośmieszania wszystkich dopuszczajacych do siebie mozliwość istnienia planety X-bo to przystoi znudzonemu życiem pastuchowi slimaków winniczkow z Suchych-Cipek pod Poroninem(nazwa autentyczna) a nie komuś kto uważa się za badacza prawdy.

Przykladowo,udowodni ktoś nieprawdziwość tezy o zmianie położenia biegunów Saturna,dosłownym przewróceniu się planety na bok co jest szeroko udokumentowane od strony trzynastej?
Szczególnie iż dowodem na to jest nie tylko przechylenie pierścieni o 90 stopni w krótkim czasie ale także wykryte w czerwcu nieprawidłowości w orbitach księżyców planety.
Zapraszam...

Użytkownik Mehitabel edytował ten post 27.07.2011 - 11:50

[xyz8472]

A propo 1983:

The IRAS Incident
Many people, including Mr. Hazlewood, claim that NASA actually sighted Planet X in 1983, and it was reported in the Washington Post! The article claims that two scientists named Neugebauer and Houck used the Infrared Astronomy Satellite (called IRAS) and found a Jupiter-sized object a few billion kilometers out from the Sun.

This turns out not to be the case. Rather than rely on the accuracy of a newspaper article (and you can find out how accurate those are elsewhere on this site) I did something that never occurred to the doomsayers: I sent an email to the two astronomers asking what happened back in '83. Gerry Neugebauer replied, and told me the real poop.

IRAS was designed to look in the far-infrared, well past what our eyes see. At the time, no one was really sure what it would find. To everyone's surprise, several bright point sources were found that did not correspond to anything seen on optical images taken of the same areas. In the press conference, the two scientists said that these objects could be almost anything, from a tenth planet in our solar system to distant galaxies.

Guess which it turned out to be? Sure enough, much deeper images were taken, and some of the objects were found to be dense gas clouds in our own Galaxy, while others turned out to be very distant galaxies. In fact, these observations heralded the discovery of a new type of object: Ultra-luminous Infrared Galaxies (ULIRGs). These are galaxies in which there is a burst of stars being born. The cocoons of dust in which the stars are enshrouded generates copious infrared, which is what was detected by IRAS. They published these results in the prestigious Astrophysical Journal, and you can even read it yourself.

So IRAS did not see Nibiru, Planet X, or anything of the sort, despite the claims of the doomcriers. Of course, they now claim that NASA is clamping down on the press for Planet X. The original Post article, they say, was hastily retracted due to pressure from the NASA thugs. Of course, the doomcriers have absolutely no evidence of this (because, of course, this claim is wrong), but they continue to state it as if it is fact. It is nothing of the sort. They like to make claims like this for many reasons: it generates an "us vs. them" mentality, which is great for conspiracies, and it helps sell books and/or videos. But it's wrong at best and a lie at worst.

A good page with a lot of detail about the IRAS observations is written by Tom Chester, an astronomer on the original IRAS team that found the mystery sources. Straight from the horse's mouth, if you will.

http://www.badastronomy.com/bad/misc/planetx/science.html#iras
Ale to pewnie nie przekona...

IRAS robił zdjęcia przez 10 miesięcy w 1983 roku. Google Sky wykorzystuje tylko zdjęcia podczerwone z IRAS. Tak więc jeśli to ma być "Nibiru", to pokazuje jego pozycję w 1983 roku, a nie z 2007

Strona 5: napisano że odległość od 44 Leo do Regulusa wynosi około 21 sekund kątowych. Nie wiem skąd to wzięli, skoro u mnie jak wół jest napisane że 5,2 stopnia. Dalej: skąd wzięli że jedna sekunda kątowa wynosi ponad 30 bilionów km? Przecież musimy znać odległość od obiektu, by później przeliczyć rozmiar kątowy na rozmiar liniowy.

A tak w ogóle to skończmy z tym, czas zdemaskować "Nibiru": http://en.wikipedia....wiki/IRC_+10216

IRC +10216 (znana także jako CW Leonis) – najjaśniejsza i najczęściej obserwowana ze wszystkich znanych gwiazda węglowa, jej unikalną cechą jest to, że jest spowita grubą warstwą pyłu. Prawie wszystkie emisje IRC +10216 znajdują się w paśmie podczerwieni, jest to najjaśniejszy obiekt na niebie na długości fali 10 μm.

Tak, to właśnie to. Nie ma za co.

Strona 15: słynny incydent Tytan/Dione i... światło Nibiru? Nie wiem, czy było gdzieś wytłumaczone, więc sam napiszę: zdjęcie jest kompozycją 3 innych zdjęć:
http://saturn.jpl.na...?imageID=215703
http://saturn.jpl.na...?imageID=215700
http://saturn.jpl.na...?imageID=215698
Każde wykonane innymi filtrami i w różnych czasach. A więc Dione przesuwa się na nich nieznacznie względem Tytana. Aby kompozycja trzech powyższych pokazywała Dione jako jeden obiekt, autorka po prostu wycięła księżyc na dwóch pierwszych zdjęciach i przesunęła na pozycję Dione na trzecim. Chyba kumacie o co chodzi Aby nie było widać poświaty dwóch Dione'ów, po prostu zamazała je.

Już po tych kilku analizach widzę, że ów "dokument" to zbieranina różnych teoryjek i legend krążących po internecie. Tylko proszę, nie minusujcie

Czy to tylko u mnie są puste strony 3, 6, 8, 10, 12 itd.? Bo jeśli ktoś ma tam jakąś treść, to prosiłbym o umieszczenie ów raportu na innym serwerze, bądź pobrania, bądź cokolwiek.

Sprawa Saturna: zdjęcia, gdzie pokazany jest sam "przechylony" Saturn, są mało warte, potrzebna jest tam jakaś gwiazda odniesienia, inaczej autor może obrócić sobie zdjęcie o jaki kąt chce i podać teorię jaką chce.

Zdjęcia ze stron 63-66, skąd one pochodzą? Wie ktoś?

Użytkownik xyz8472 edytował ten post 27.07.2011 - 18:03

[kuba9449]

Przykladowo,udowodni ktoś nieprawdziwość tezy o zmianie położenia biegunów Saturna,dosłownym przewróceniu się planety na bok co jest szeroko udokumentowane od strony trzynastej?
Szczególnie iż dowodem na to jest nie tylko przechylenie pierścieni o 90 stopni w krótkim czasie ale także wykryte w czerwcu nieprawidłowości w orbitach księżyców planety.
Zapraszam...

Skąd to niby wziąłeś? Pierwszo słyszę... Przynajmniej wizualnie nic się nie zmieniło i saturn jak i pierścienie oraz księżyce są na swoim miejscu...

[xyz8472]

No to przyznać się, kto zaminusował mojego powyższego posta. Czyżbym gdzieś kłamał albo manipulował?

No to teraz (-3) widać jaki jest poziom tego forum...



Nie martw się, staramy się je polepszyć. Spam tego typu jest nie do zaakceptowania. ~mylo

Użytkownik mylo edytował ten post 30.07.2011 - 00:22

[Krulik]

Księżyc.



Proszę o wyrażanie się w więcej, niż w jednym słowie na post. ~mylo

Ok, mam pytanie. Gdybym napisał "w tym filmie widać Księżyc, a nie Nibiru", to było by lepiej?

Użytkownik Krulik edytował ten post 30.07.2011 - 09:28