i czuję, że czakry na dole są słabe
tylko jak chcę czakrę podstawy teraz "ruszyć" to trochę boli.
Możesz to wyjaśnić w bardziej przyziemny sposób? Chodzi ci o karierę, poczucie bezpieczeństwa, zdrowie, tak?
Napisano 09.10.2017 - 21:44
Napisano 09.10.2017 - 23:38
Anioł stróż jest na baterie? Długo się ładuje?
Użytkownik vetrid edytował ten post 09.10.2017 - 23:39
Napisano 10.10.2017 - 22:37
Też mam pusty dół. Przeważnie odczuwam to po wizycie w toalecie. To pewnie jakaś żyła wodna.
Napisano 11.10.2017 - 08:52
Bajki piszecie panowie i panie, marnujecie czas na analizowanie czegoś, co nie istnieje...
Proszę, wytłumaczcie mi naukowo co to jest "czakra" i nie wprowadzajcie ludzi w zagubienie, bo widzę, że niektórzy na prawdę w to wierzą...
Pan Maciej wróżbita zapewne zna odpowiedź na to pytanie, ale wg mnie to jest taki sam oszust jak Jackowski, kierujący się intuicją i doświadczeniem na tym zbudowanym, halo, halo, oni na tym zarabiają gruby hajs, to jest tych nieuków jedyne źródło utrzymania wykorzystując przy tym naiwność ludzi.
Napisano 11.10.2017 - 11:30
Dobra teraz druga sprawa (poważnie pytam, bo tak czuję. Nie wiem czy coś mi działa na podświadomość czy co ale naprawdę tak czuję).
Po tym jak czakra korony się rozwinęła to i sama się uaktywnia co jakiś czas. I tak czuję (chyba astrale)
tylko kurde:
- skąd uczucie, że jedno z ciał się odłącza i gdzies odlatuje i tam jest? (poważnie.) Jak je przyciągam to zawsze z czymś
niedawno to czułem, ze spadło w ziemię (nie wiem czy to wkręt z tym co mówił o tym, że czakry się zamieniają) , to teraz na górę. (ciało takie z zewnątrz jakieś)
a jak je ściągam - to zawsze z czymś (kimś?)
jak teraz je ściągnąłem, poczułem jak coś mi wbiło zęby jakby gdzieś przy czakrze gardła. To wampir? czy co to.
- jak ta czakra się otwiera, to co się w sumie dzieje? zcuję, że poza głową to i przestrzeń jest.
i tak czuję depersonalizację ale to z nerwicy
poważnie - podpowie mi ktoś?
to bardziej wkręty, coś na podświadomości, nerwica (albo i schiza)
.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych