34 odpowiedzi w tym temacie

[dziewięć]

Nic się więcej nie dzieje poza wyciem i pukaniem w drzwi?

[JulieAnnMs]

Ja bym radził przeszukać jakoś ten dom, w miarę możliwości. Przejść się po piwnicy, wejść na dach jeśli można. Ogólnie się rozejrzeć. Zapukać do każdego, udając że przyszło się złożyć życzenia, pogadać czy coś u nich nie ma ciekawego.
 
Spoko Toxic ale nie czuję się atakowany. Dziewczyna mnie trochę śmieszy podejściem do tej sprawy zwłaszcza że pisze o racjonalności a potem o duchach i szukaniu paranormalnych wyjaśnień.

Ja już rezygnuję z Waszych rad. Dzięki To co zrobimy dalej to postaramy się sami pomyśleć w miarę możliwości. Naprawdę nie potrzebuję sceptycznych opinii.

I proszę o zamknięcie tematu w takim razie. Dziękuję.

Użytkownik JulieAnnMs edytował ten post 25.12.2017 - 21:42

[TheToxic]

Fochami i nerwami tylko się ośmieszasz. Trzeba umieć oddzielać ziarno od plew, prawdę od fikcji - myślałaś, że wejdziesz na forum, opowiesz nam historyjkę i rzucimy się z ochami i achami? No niestety nie to forum, a swoją postawą i zachowaniem zdradziłaś swój wiek. Nieważne zresztą, ale dam Ci darmową lekcję życia, aby wziąć udział w dyskusji musisz nauczyć się szacunku do przeciwnika, trzeba szanować nie tylko swoje przekonania ale i wierzenia dyskutanta. Nie każdy będzie Ci nadskakiwać, to nie szkoła i nikt tu schlebiać Ci nie będzie. Nie potrafisz dyskutować - nie zaczynaj konwersacji w ogóle!

 

Co do tematu - skoro coś piszczy albo wyje to może warto zadzwonić po odpowiednie służy nie dlatego aby szukać szczura jak to nazwałaś ale być może jakaś suka w okolicy się oszczeniła i jej małe są w pobliskim zakamarku, na poddaszu bądź utknęło (szczenię/pies) w rynnie. Zwłaszcza, że mamy okres zimowy i wszystkie znajdy szukają ciepłego kąta do przezimowania. To są logiczne wytłumaczenia, a nie demon który szczeka  .

 

Druga sprawa to czujnik ruchu. Nie! Czujnik ruchu muchy nie wykryje - największa głupota jaką kiedykolwiek czytałam. Jak chcesz wiedzieć to nawet kota (mój ma 2 kilo) nie wykrywa ale już psa 18 kg wykrywa, także z tą muchą to Cię również poniosło. A co puka? Kamera astronomicznym kosztem nie jest bo 100 zł na 9  mieszkań to całe 11,11111.... więc 12 zł / podpiąć pod stacjonarkę na parę nocy niech obraz nagrywa się na twardy dysk i obawiam się, a raczej jestem tego pewna, że sprawa się wyjaśni. Są dwie opcje albo nic się nie nagra (czyli ktoś z sąsiadów jest winny i wiedział o planach i nagrywaniu) albo się nagra żartowniś z zewnątrz, bo co jak co ale duchów nie ma, a na forum możesz poczytać dlaczego!

 

P.S

Słaby zawodnik skoro po jednej wypowiedzi rzucasz fochem, zabierasz zabawki i uciekasz z piaskownicy

[JulieAnnMs]

Fochami i nerwami tylko się ośmieszasz. Trzeba umieć oddzielać ziarno od plew, prawdę od fikcji - myślałaś, że wejdziesz na forum, opowiesz nam historyjkę i rzucimy się z ochami i achami? No niestety nie to forum, a swoją postawą i zachowaniem zdradziłaś swój wiek. Nieważne zresztą, ale dam Ci darmową lekcję życia, aby wziąć udział w dyskusji musisz nauczyć się szacunku do przeciwnika, trzeba szanować nie tylko swoje przekonania ale i wierzenia dyskutanta. Nie każdy będzie Ci nadskakiwać, to nie szkoła i nikt tu schlebiać Ci nie będzie. Nie potrafisz dyskutować - nie zaczynaj konwersacji w ogóle!
 
Co do tematu - skoro coś piszczy albo wyje to może warto zadzwonić po odpowiednie służy nie dlatego aby szukać szczura jak to nazwałaś ale być może jakaś suka w okolicy się oszczeniła i jej małe są w pobliskim zakamarku, na poddaszu bądź utknęło (szczenię/pies) w rynnie. Zwłaszcza, że mamy okres zimowy i wszystkie znajdy szukają ciepłego kąta do przezimowania. To są logiczne wytłumaczenia, a nie demon który szczeka  .
 
Druga sprawa to czujnik ruchu. Nie! Czujnik ruchu muchy nie wykryje - największa głupota jaką kiedykolwiek czytałam. Jak chcesz wiedzieć to nawet kota (mój ma 2 kilo) nie wykrywa ale już psa 18 kg wykrywa, także z tą muchą to Cię również poniosło. A co puka? Kamera astronomicznym kosztem nie jest bo 100 zł na 9  mieszkań to całe 11,11111.... więc 12 zł / podpiąć pod stacjonarkę na parę nocy niech obraz nagrywa się na twardy dysk i obawiam się, a raczej jestem tego pewna, że sprawa się wyjaśni. Są dwie opcje albo nic się nie nagra (czyli ktoś z sąsiadów jest winny i wiedział o planach i nagrywaniu) albo się nagra żartowniś z zewnątrz, bo co jak co ale duchów nie ma, a na forum możesz poczytać dlaczego!
 
P.S
Słaby zawodnik skoro po jednej wypowiedzi rzucasz fochem, zabierasz zabawki i uciekasz z piaskownicy

Oh ja nie uciekam, ale nie mam zamiaru czytać Twoich śmiesznych wypowiedzi a tym bardziej o tym, że duchów nie ma Nie wiem w jakim świecie Ty żyjesz. Jakieś zakamarki w betonowym bloku gdzie nic się nie wcisnie na pewno. Tak na siłę starasz się za przeproszeniem z człowieka idiotę zrobić, że też nie wiem co na tym forum robisz i nie wiem dlaczego to forum nazywa się "paranormalne" skoro wszystko jest Twoim zdaniem nie-paranormalne. Ja to forum pamiętam ze zdecydowanie bardziej wyrozumiałej załogi gdzie użytkownicy nawzajem sobie pomagali. Zamknij ten temat bo już nie mam ochoty tego czytać. Twoja liczba postów i rola na forum nie przekłada się na Twoją inteligencję, wybacz.

 

 

TheToxic

[TheToxic]

Zgodnie z prośbą autorki