1 Religia: zawsze się kłóciła z nauką np fizyką, geografią innymi, w dawnych czasach religia nie zgadzała się z teoriami naukowymi i uważała naukowców i odkrywców za złych, Pytam czemu?
Podwalinami Biblii były dawne wierzenia Sumerów oraz Egipcjan i nie tylko. Ci co ją stworzyli, zapewne nie zastanawiali się nad słusznością, jak w dzisiejszych czasach robią to twórcy sci- fiction filmów. Też tworzą dzieła, które najlepiej pasują, nie zwracając uwagi na ważne aspekty. Tak samo ludzie piszący Biblie zawierzyli w Ciemno Egipcjanom, Sumerom etc. , których opis niektórych zjawisk mógł być dla nich nie zrozumiały, wiec przełożyli to na swój bardziej zrozumiały język. Informacja poszła jak w głuchym telefonie. To co było prawdą zamieniło się w totalną bzdurę i np. Chrześcijanie w te bzdury wierzyli, choć wielu zdawało sobie sprawę, z przeinaczonych faktów. Inni poszukiwali ukrytego sensu. Nikt nie zamierzał dementować tych informacji, bo zdawano sobie sprawę, że doszło by do upadku kościoła. Dlatego kościół wolał nie naruszać swoich fundamentów i brnął w kłamstwo, krytykując naukę a tych co się buntowali skazywać za herezję. To była dla nich jedyna słuszna droga...
Aktualnie nauka zwycięża, a wielu młodych ludzi odchodzi od kościoła, bo Boga pragną szukać za pomocą nauki, zdobywając wiedzę, niż dawać się manipulować władzom kościoła, które wcale nie dają młodym ludziom poczucia zbliżania się do Boga, lecz tylko zniewalają młode umysły z pomocą kajdan doktryny, nakazów i zakazów, sprowadzając człowieka do poziomu posłusznej, głupiutkiej owieczki, która widząc jak inne owce skaczą w przepaść to ona też skoczy, nie zdając sobie sprawy z tego, że zginie. Nie posłucha sie rady czarnej owcy, która mówi - nie skacz!. Tak ma wyryte w umyśle, że czarna owca to czarna owca, to zło, szatan etc. Taka czarna owcą jest nauka.
2 Historia: tak samo, jedni mówią że było Tak a inni że inaczej niż Tak, kto ma z tego korzyść? że zaprzecza
Historia to w dużej mierze subiektywne i narodowe doznania. II wojna światowa wygląda inaczej w oczach Polaków, inaczej w oczach Niemców jeszcze inaczej w oczach Rosjan, Anglików, Amerykanów, Francuzów, Włochów... Kiedy mówi się w danym kraju kto był dobry a kto zły, to trzeb zdać sobie sprawę z tego, że ludzie zawsze będą bronić swojej historii i dekorować ją tak, by w oczach innych narodów wychodziła pięknie i niewinnie, lub walecznie, ale tylko po stronie dobra. Negatywy własnej ojczyzny z reguły sie zaciera. Wiadomo sa takie sytuacje których zatrzeć sie nie da np. działalność Hitlera. Dlatego uważam, że nie ma opcji, aby jakieś szczegły nie zostały sfałszowane albo wyolbrzymione . Taka ludzka natura.
3 Dlaczego nie ma ściem np. w Fizyce, matmie, chemii, elektryce, elektronice, biologii, innych dziedzinach,
Nie ma ściem bo z reguły badania są wielowymiarowe i zajmuje sie tym wielu ludzi. Jeśli ktoś będzie próbował puścić ściemę, to już jest skończony, bo automatycznie pojawi się ktoś, kto czekał na ten moment by zdementować to odkrycie i przedstawić swoje a w ten sposób zabłysnąć i osiągnąć sukces.