Napisano 01.01.2018 - 20:23
Czy ktos z was zastanawial sie jak to mozliwe ze domy i osiedla na niektorych zdjeciach praktycznie nie istnieja. Nie ma nic. A dookola trawa jest nietknieta, drzewa stoja. Felgi aut sa roztopione razem z szybami. Czy ktos sie bawi bronia laserowa? Jakie sa wasze przypiszczenia?
Napisano 01.01.2018 - 20:46
Jak piszesz o jakichś zdjęciach, to powinieneś je wstawić albo podać linka do strony gdzie można je zobaczyć. Stan okolicy, czyli domów i trawy zależy od tego czy dom jest otoczony kostkami betonowymi, wylewką betonową itp. czy otoczony bezpośrednio trawą i ogrodem. Poza tym też z jakiego materiału jest zbudowany, jak zacznie się rozpadać i czy był gaszony przez strażaków. Jeśli chodzi o felgi aut, to część z nich jest zrobiona ze stopów aluminium, a temp topnienia tego metalu wynosi 660 stopni. Temperatura maksymalna samego pożaru może wynieść około 800 stopni.
Napisano 01.01.2018 - 21:12
W tym filmie jest mowa że stal się nie powinna topić. To racja. Ale oni każą to porównać z grillem, że ruszt się nie topi. Temperatura powietrza nad węglem drzewnym jest dużo mniejsza niż temperatura pożaru domu.
Napisano 01.01.2018 - 21:36
A dookola trawa jest nietknieta, drzewa stoja.
Chm... pytanie ile zdjęć przedstawia domy spalone podczas wielkopowierzchniowych pożarów a ile skutki pożaru pojedynczych domów przy innej okazji. W momencie 3:29 widać na przykład spalony dom otoczony śniegiem.
Napisano 01.01.2018 - 21:59
Ten materiał czyni bardzo wiarygodnym napis na początku filmu: Flat Earth talk. Mamy tu strażaka na forum, ciekawe co on powie na ten temat.
Napisano 01.01.2018 - 23:41
Popularny
Wbrew pozorom zwykły stos rozbiórkowego drewna osiąga taką temp że np np elementy z duralu (robi się z niego minnymi alufelgi ale też elementy stolarki jak klamki) kapią jak wielkie krople rtęci. Podobnie zachowuje się np szkło sodowe ścieka jak stopiony plastik.
które
Pożary są bardzo zróżnicowane. czasem jest to raptem kilkaset stopni coś ala grill, a czasem gdy następuje rozgorzenie czyli temperatura jest tak wysoka by doszło do zjawiska dodatkowego dopalania frakcji normalnie niepalnego dymu to temperatura bez problemowo sięga 1200. Czyli bez problemu mięknie stal a szczególnych przypadkach(ciąg gazów) do topienia stali
W ekstremalnym przypadku gdy dojdzie do tzw burzy ogniowej efekt pożaru jest porównywalny tylko z użyciem bomby atomowej. Zostają tylko kamienne mury , grube elementy stalowe . Wtedy topi się szkło okienne, zaprawa wapienna w ścianach wypala się , okładziny np z marmuru czy innego wapienia wypalają się, gipsowe elementy rozsypuje się w proch.
Tak wygladało Chicago po burzy ogniowej w roku 1871.
Napisano 01.01.2018 - 23:58
A dookola trawa jest nietknieta, drzewa stoja.
Pożar to nieprzewidywalny przeciwnik. Wszystko zależy od nagromadzenia materiału palnego. Inaczej pali się miasto, inaczej krzaki a inaczej las.Zjawisko burzy ogniowej (płonie wszystko włącznie z asfaltem i uciekającymi ludźmi występuje niezmiernie rzadko.
Najcięższy pożar jaki widziałem to pożar wywołujący mały grzyb w stylu atomowym .Palił się olbrzymi spichlerz służący do przechowywania saletry (nawozy) Zapaliło się nawet drzewo po drugiej stronie ulicy do płonącego budynku a przylegające do płonącego spichrza trawniki zostały nienaruszone. Poprostu płomień musi zasysać którędyś świeże , "zimne" powietrze. Tam gdzie zasysa jest całkiem chłodno.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych
