Czy jesteś za jawnością rejestru przestępców na tle seksualnym?
Czy ujawniając ich nazwiska oraz miejsce zamieszkania jesteśmy wstanie ustrzec się przed tymi zwyrodnialcami?
Napisano 08.01.2018 - 11:04
Napisano 08.01.2018 - 11:27
Tyle tylko, że lista dotyczy przestępców seksualnych z wyrokami powyżej pewnego limitu. Ostatnio była taka sytuacja że "złapano" pracownika przedszkola na tej liście. Okazało się, że został kiedyś skazany za gwałt na dorosłej kobiecie a w rejestrze znalazł się bo miał jeszcze wyroki za rozboje i kradzież i suma wyroków przekroczyła limit. Jeśli ktoś został przyłapany na ściąganiu i rozprowadzaniu pornografii dziecięcej to nie dostanie dużego wyroku, a co za tym idzie, nie znajdzie się na liście, czemu więc lista obejmująca tylko rzadko się pojawiające osoby z wysokimi wyrokami (niekoniecznie za pedofilię) miałaby przeszkadzać jakimś siatkom? Zwłaszcza, że zwykle takie sieci tworzą osoby wcześniej nigdy nie złapane.
Najgroźniejsze są nie żadne siatki czy mafie zboczeńców, tylko pojedyncze osoby, po których nikt się dotychczas nie spodziewał. Z jakiegoś powodu ludzie ignorują przestępczość niezorganizowaną i bardzo chętnie plotkują o tajnych grupach o niecnych planach.
Napisano 08.01.2018 - 12:48
Moim zdaniem nie ma to sensu. Rejestr jest niepełny i wybiórczy, brakuje księży i któż wie kogo jeszcze? Być może polityków, biznesmenów czy celebrytów?
Z resztą na liście są pedofile skazani jedynie za gwałt, a za tak zwane inne czynności sexualne już nie. A czy trzeba gwałcić by wyrządzić komuś krzywdę? Niewydaje mi się, dlatego ten rejestr jest bezsensu. To że na nim kogoś nie ma, nie znaczy że jest "czysty".
Napisano 08.01.2018 - 16:01
Podoba mi się taka forma napiętnowania oczywiście poza karą wynikająca z konkretnego paragrafu.
Ok tu się z Tobą zgodzę, ale zauważ że to piętnowanie jest bardzo wybiórcze. Jeśli rejestr ten ma chronić dzieci przed ewentualnymi pedofilami, to nie uważasz że powinien on obejmować WSZYSTKIE osoby z prawomocnym wyrokiem przestępstw seksualnych na osobach nieletnich?
Napisano 08.01.2018 - 16:19
Ok tu się z Tobą zgodzę, ale zauważ że to piętnowanie jest bardzo wybiórcze. Jeśli rejestr ten ma chronić dzieci przed ewentualnymi pedofilami, to nie uważasz że powinien on obejmować WSZYSTKIE osoby z prawomocnym wyrokiem przestępstw seksualnych na osobach nieletnich?
Masz racje i w pełni się z tobą zgadzam, rejestr powinien kompletny i regularnie uzupełniany.
Nie ma moim zdaniem znaczenia ile lat miała ofiara, oczywiście w opinii publicznej i w sferze psychologicznej uważa się iż dziecko ponosi wyższe koszty takiego ataku niż osoba dorosła ale trudno jest mi w tym temacie zająć stanowczą opinię, nie znam badań w tej delikatnej materii, znaczenie natomiast ma ujawnienie personaliów osoby która jest przestępcą seksualnym i monitorowanie jej przez cały czas.
Napisano 08.01.2018 - 17:08
Moim zdaniem, każdy powinien być wpisany na taka listę, kto się dopuści takiego czynu. I nie ważne czy to jakiś chuligan z osiedla, czy ksiądz, polityk, lekarz, milioner, policjnt etc. Po prostu każdy. Prawo powinno być konsekwentne i nie patrzyć kto jest kim. Czyn to czyn i właśnie o ten czyn chodzi i z tego czynu, każdy kto się go dopuścił, powinien być rozliczony.
A jaka kara? Tak się czasami zastanawiam.. czy więzienie, to nie posuwanie się po najprostszej sile oporu? Nie zamierzam bronić takich osób, ale czy człowiek taki się już rodzi? Czy taki się staje, w czasie swojego życia? Czy nie jest tak, że to przeżycia, zakazy, nakazy mogą się do tego przyczyniać? Gdyby w kościele nie było celibatu, co by się stało? Czy to mogłoby ograniczyć jakoś pedofilię wśród księży? Pedofilami stają się zazwyczaj jednostki, np. mężczyźni którzy nie mieli szans u kobiet ( nie wszyscy!) i teraz atakują dzieci, bo od nich nie dostaną z liścia albo w... . Tak czy inaczej jestem za wpisywaniem takich na listę, ale również jestem za leczeniem psychiatrycznym, albo nawet jeśli zajdzie taka potrzeba neurochirurgicznym, bo więzienie nic nie pomoże. Po 15 latach wyjdzie i co? Dalej będzie rozrabiał lub rozrabiała ( tak pedofilki też istnieją).
Użytkownik Endinajla edytował ten post 08.01.2018 - 17:09
Napisano 09.01.2018 - 21:39
Napisano 09.01.2018 - 22:26
AVE...
No i mamy pierwszą "ofiarę" rejestru pedofilów - koleś odsiedział swoje, ale go znaleźni i zabrali się za hejtowanie.
http://natemat.pl/22...ly-sie-pogrozki
Artykuł cytuje wynik doświadczeń amerykańskich - w skrócie takie rejestry są nieskuteczne jako sposób przeciwdziałania pedofilii. Za to zachęcają zwykłych ludzi do łamania prawa wobec zarejestrowanych. Pomijam już fakt, że jak ktoś odbył swoją karę, to powinien być traktowany jak osoba z czystym kontem. Prawda jest taka, że to słaby, idiotyczny i niedziałający system, a w naszym wykonaniu dodatkowo jest upośledzony...
Nie, żebym bronił tego typa, ale chłopak rocznik 96...skazany w 2015r, czyli w momencie dopuszczenia się "aktu pedofilskiego" miał...19 lat. Nie znam sprawy i może się mylę, ale strzelam, że pewnie chodziło o jakąś 14sto latkę, gdzie koleś pewnie nawet nie wiedział ile ma lat. No bo patrząc po wyroku to raczej nie dopuścił się gwałtu na jakimś małym dziecku. Wiadomo, że prawo jest prawem, ale wyobraźmy sobie sytuację, że dziewczyna ma już prawie 15 lat, a chłopak dopiero co skończył 18. Różni ich raptem trzy lata, czyli nie oszukujmy się, nic ich nie różni, a według prawa mógłby zostać skazany jako pedofil i później zostać tak potraktowany jak ten chłopak*
*podkreślę jeszcze raz, że być może się mylę, bo nie znam sprawy.
Napisano 09.01.2018 - 23:05
AVE...
Koleś twierdzi, że został wrobiony w całą sprawę. Jaka jest prawda, diabli wiedzą. Ale faktycznie wyrok nie sugeruje, by to było ciężkie przestępstwo.
Wspominałem wcześniej: były przypadki w USA, gdy nastolatek przespał się z nastolatką, i przynajmniej jedno z nich trafiło do rejestru pedofilów, bo drugie nie było pełnoletnie.
Jeśli ja bym tworzył rejestr pedofilów, to umieściłbym na nim nie każdego, kto spełnia normę wyroków, tylko osoby, które są pedofilami, ze stwierdzoną przez psychologów dewiacją seksualną, osoby, które mając okazję skrzywdzą jakieś dziecko. Może lista nie byłaby publiczna, ale na pewno zawierałaby też księży-pedofilów...
Użytkownik Urgon edytował ten post 09.01.2018 - 23:06
Napisano 10.01.2018 - 04:27
Czy jesteś za jawnością rejestru przestępców na tle seksualnym?
Czy ujawniając ich nazwiska oraz miejsce zamieszkania jesteśmy wstanie ustrzec się przed tymi zwyrodnialcami?
Uważam że to jest zbyt pochopna decyzja. Mogą się tam znaleźć przypadkowe osoby.
Lista powinna i pewnie jest dostępna dla Policji i to powinno wystarczyć.
Napisano 10.01.2018 - 08:30
[wulg] po pierwsze pedofilów nigdy nie powinno wypuszczać się na wolność, po więzieniu powinny być dla nich specjalne dożywotnie zakłady jak dla ludzi psychicznych.... co tam jakieś rejestry
TheToxic
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych