9 odpowiedzi w tym temacie

[halinaeu]

Od jakiegoś czasu (w sumie można to wywnioskować po poprzednich moich tematach) nie mogę przestać myśleć o rzeczach typu demony itp.

 

Ale - czasami (chyba zależy od fazy księżyca) kiedy próbuję zasnąć jakby śnię na jawie. A objawia się tym, że normalnie mogę wstać itp. ale czuję wtedy jakbym jednocześnie chyba śnił (w każdym razie wtedy się boję, że "coś" przychodzi. W sensie byty, których się boję).

Wtedy się najczęściej modlę albo coś mówię ._.

 

Wiem, że nie opisałem może zbyt szczegółowo ale sam nie wiem jak to określić.

 

W każdym razie

- To sen na jawie?

- Skąd się bierze? (tzn. od czego zależy?)

- Powstał w wyniku obaw, czy bytów? (jakiś czas temu mnie cos nawiedzało)

- Znacie sposób żebym myślał o czym w łóżku? (bo zawsze o tym samym - myśl jest tak mocna, że nie mogę o niczym innym myśleć, LUL).

- Jakieś porady na lepsze sny? (typu mniej kompa, zdrowsza żywność, więcej ruchu)?

- j.w. ale o obawach tego typu.

 

 

[Endinajla]

To co czujesz, może być wynikiem mechanizmów zachodzących w twojej sferze nieświadomość - podświadomość.   Twój mózg coś kalkuluje, oblicza, wyciąga wnioski na nieświadomym polu, a ty odczuwasz obawy, takie znikąd, bo do świadomości to nie dociera. Jednak może coś , jakiś strzępek tego wychodzi w snach, ale wiadomo... wielu snów nie zapamiętujemy i one zostają tam schowane w tej nieświadomej strefie.

 

Moim zdaniem powinieneś chodzić spać i wstawać zgodnie z twoim zegarem biologicznym.  Nie powinieneś się stresować... medytuj, włącz sobie muzykę relaksacyjną. Podczas medytacji skup się tylko i wyłącznie na sobie na swoim oddechu, na niczym więcej. Wczuj się w siebie..  

 

 

w każdym razie wtedy się boję, że "coś" przychodzi. W sensie byty, których się boję

Nie bój się ich one ci krzywdy nie zrobią, bo nie oddziałują na nas w sposób fizyczny. Są informacją, którą widzi lub odczytuje nasz mózg.  To mózg czasami widzi więcej niż ma i to on przesyła informacje do ciała. Jeśli czujesz czyjąś obecność, po prostu się nie bój, bo tak na prawdę jeśli istnieją światy równoległe, to kiedy ty śpisz smacznie w łóżeczku w tym samym miejscu, może dziać się wojna, mogą przemieszczać się dinozaury, wybuchać wulkany i tak dalej. Wszystko się na siebie nakłada, ale nie oddziałuje ze sobą. Mózg, a dokładniej nasza nieświadomość, może  wyhaczać jakieś informacje ale te informacje nie są groźne. Nasze ciała są przypisane tylko i wyłącznie do fizyczności tej rzeczywistości, tego świata. Dlatego demony, jako złowieszcze byty,  nie istnieją, bo może to być tylko echo, niegroźne echo, które krzywdy nie robi.

 

Demony narodziły się z ludzkiej niewiedzy o pewnych mechanizmach zachodzących w umyśle człowieka i tego czym tak naprawdę jest nasza rzeczywistość.

[halinaeu]

 

Demony narodziły się z ludzkiej niewiedzy o pewnych mechanizmach zachodzących w umyśle człowieka i tego czym tak naprawdę jest nasza rzeczywistość.

 

tzn. to tylko myślokształty?

[Endinajla]

To coś co nawet nie jest myślą. Bo zobacz. To co widzisz, słyszysz, o czym myślisz, to świadomość. A to co pojawia się bez udziału świadomości, prawdopodobnie próbuje się przedrzeć do niej z nieświadomości. Wtedy podświadomie coś odczuwasz, ale nie wiesz co to. Nie widzisz tego, nie słyszysz, ale czujesz, że cokolwiek to jest, gdzieś tam istnieje ( obok ciebie - w Tobie). Ja ostatnio doznaję takiego dziwnego zjawiska. Zapominam sen gdy on się kończy. Nie pamiętam co w nim było, ale wiem na 100%, że śniłam. Raz udało mi się go przywołać ( jego cząstkę), ale to już nie objawiało mi się jako część snu, pamięć wzrokowa a raczej... uczucie, że coś takiego się działo w moim śnie. Takie wiesz... echo snu, zapisane nie w pamięci, a jako przeczucie bardziej.

[Wszystko]

Idź z tym do jakiegoś psychoterapeuty lub kogoś w tym rodzaju. Kiedyś sie pytałem czy chodzisz do psychiatry, byłeś u niego choć raz?
Masz jakąś rodzine, tate, mame itp. ? Czy sam jesteś i dlatego szukasz zainteresowania na forach.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 09.01.2018 - 17:58

[Churchyard dweller]

@Halina

A co z rozwijaniem przez Ciebie koron czakr? Jeśli nie trollujesz, to idź do jakiegoś specjalisty, bo do rozwiązania Twoich problemów jest potrzebna długa rozmowa, porady w postach Ci nie pomogą. Ile masz lat tak wgl? Masz znajomych, dziewczynę itp.? 

[halinaeu]

Idź z tym do jakiegoś psychoterapeuty lub kogoś w tym rodzaju. Kiedyś sie pytałem czy chodzisz do psychiatry, byłeś u niego choć raz?
Masz jakąś rodzine, tate, mame itp. ? Czy sam jesteś i dlatego szukasz zainteresowania na forach.

Pisałem, że byłem.

Forum... Od tego jest, żeby zadać pytanie.

A chyba pytania, które zadałem dotyczą tematyki TEGO forum.

Jak taki mądry jesteś może mnie odeślesz do jakichś czy książek czy coś, które dotyczą moich pytań?

 

@Halina

A co z rozwijaniem przez Ciebie koron czakr? Jeśli nie trollujesz, to idź do jakiegoś specjalisty, bo do rozwiązania Twoich problemów jest potrzebna długa rozmowa, porady w postach Ci nie pomogą. Ile masz lat tak wgl? Masz znajomych, dziewczynę itp.? 

 

Specjalisty w jakim sensie? Psychiatry, czy bio terapeuty?

 

Po to pytam żeby wiedzieć co i dokąd.

[Wszystko]

Przede wszystkim twoje problemy nie mają nic wspólnego z zjawiskami paranormalnymi, żadnymi bytami, czakrami. Najpierw musisz to sobie uświadomić, przestać wierzyć w te bzdury które gdzieś wyczytujesz. Większość odpowiedzi znajdziesz w książkach do psychologii i psychiatrii. To są drogie książki więc poszukaj takowych w bibliotece.
http://www.medbook.c...zwa/psychiatria
W necie też poczytaj artykuły na psychologia.net.pl

Zastanów się z czego mogą się brać twoje problemy. Za dużo siedzisz przy kompie, masz problemy w szkole? Wydaje mi się, że wyolbrzymiasz swoje przeżycia.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 10.01.2018 - 07:49

[halinaeu]

Przede wszystkim twoje problemy nie mają nic wspólnego z zjawiskami paranormalnymi, żadnymi bytami, czakrami. Najpierw musisz to sobie uświadomić, przestać wierzyć w te bzdury które gdzieś wyczytujesz. Większość odpowiedzi znajdziesz w książkach do psychologii i psychiatrii. To są drogie książki więc poszukaj takowych w bibliotece.
http://www.medbook.c...zwa/psychiatria
W necie też poczytaj artykuły na psychologia.net.pl

Zastanów się z czego mogą się brać twoje problemy. Za dużo siedzisz przy kompie, masz problemy w szkole? Wydaje mi się, że wyolbrzymiasz swoje przeżycia.

Nie można było tak od razu?

 

 

Tak, miałem problemy w szkole.

Dużo siedzę przed komputerem.

Mało mam ruchu.

 

Tyle.

Pozdr.

thx.

[Edward IV Groźny]

Zamykam