Mieszkańców Japonii i Filipin niepokoją wulkany, które stanowią zagrożenie dla ich domostw, zdrowia i życia. W Japonii konieczna była masowa ewakuacja, a na Filipinach wulkan zagraża milionom mieszkańców stolicy. Japonia Nie ustaje największa od 300 lat erupcja wulkanu Kirishima na południu Japonii. Wulkan wybuchł pod koniec stycznia i niemal bez przerwy wydobywają się z jego wnętrza gazy, popioły i strugi lawy.
Władze regionu, które do tej pory monitorowały sytuację, zdecydowały się na ewakuację ludności z najbardziej zagrożonej strefy. W ten sposób w pośpiechu swe domy musiało opuścić przeszło 2,5 tysiąca ludzi.
Groźna okazała się nie sama erupcja, lecz ulewne deszcze, które doprowadziły do osunięć ziemi na stokach wulkanicznych. Pod obszary zabudowane zaczęły podchodzić zwały błota wymieszanego z popiołem, który dostając się do ujęć wody pitnej, może doprowadzić do ich skażenia.
Problem z lawinami ziemnymi pojawia się w całym regionie, ponieważ wszędzie ostatnio ulewnie padało. Niektóre drogi są nieprzejezdne, ponieważ zostały zatopione lub zasypane ziemią i kamieniami.
wulkan Kirishima utrudnia nie tylko normalne życie mieszkańców południowej Japonii, lecz również transport lotniczy. Popioły wulkaniczne musiły władze do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad rejonem wulkanu, co praktycznie odcięło miasto położone wokół wulkanu od świata.
Filipiny Coraz większe kłopoty mają też mieszkańcy rejonu wulkanu Taal na Filipinach. W ciągu 24 godzin zarejestrowano 7 wstrząsów tektonicznych, które mogą świadczyć o tym, że wulkan zaczyna się budzić ze snu trwającego od 1977 roku.
Największe zagrożenie nie stanowi emisja popiołów czy produkcja lawy, lecz unoszenie się nad wulkanicznym jeziorem toksycznych gazów. W zasięgu działalności wulkanu znajduje się Manila, stolica Filipin.
Taal znajduje się na liście 16 najbardziej niebezpiecznych wulkanów na naszej planecie, który w historii był odpowiedzialny za śmierć tysięcy ludzi i gigantyczne zniszczenia.
Jedną z największych erupcji zanotowano w 1911 roku, kiedy na jeziorze powstało tsunami, które wylewając się na położone nad jego brzegami wioski, spowodowało śmierć 1334 osób.
Od tego czasu wulkan jest stale monitorowany, zarówno z uwagi na trzęsienia ziemi, jak i temperaturę wód jeziora. Im wstrząsy są silniejsze i im woda w jeziorze jest cieplejsza, tym większe prawdopodobieństwo erupcji wulkanu.
Click
Użytkownik Muhad edytował ten post 19.02.2011 - 08:33