687 odpowiedzi w tym temacie

[raivel]

4 superwulkany w przeciągu 24 godzin - chyba nawet najwięksi sceptycy nie wierzą w to, że to może być zbieg okoliczności.

[Decepticon]

Wczoraj doszło do 13 trzęsień Ziemi w Erytrei . W okolicach stratowulkanów .
Zwłaszcza blisko jednego z nich
Wulkan DUBBI .


Na mapce zaznaczone są współrzędne jednego z trzęsień tuż pod samym wulkanem

od najstarszego 12.06.2011 godz. 15.37 do 21.37
5.0 stopni na głębokości 2 km
4.6 stopnia na głębokości 10 km
4.7 stopnia na głębokości 10 km
4.8 stopnia na głębokości 10 km
4.6 stopnia na głębokości 10 km
4.5 stopnia na głebokości 10 km
4.7 stopnia na głebokosci 10 km
5.0 stopni na głębokości 10 km
4.7 stopnia na głębokości 2 km
4.7 stopnia na głębokości 10 km
5.3 stopnia na głębokości 10 km
5.6 stopnia na głębokości 20 km
4.5 stopnia na głębokości 10 km

Użytkownik Decepticon edytował ten post 13.06.2011 - 06:42

[Jarecki]

Wstrząsy w Erytrei spowodowały erupcje wulkanu Nabro
http://earthquake-re...a-and-ethiopia/

Prędkość i kierunek przemieszczania się się pióropusza popiołu wulkanicznego w linku poniżej
http://www.sat24.com/en/af?ir=true

[Mehitabel]

Erytrejski wulkan Nabro rozpoczął swoją pierwszą erupcję w czasach nowożytnych.

Erupcja jest niezwykle gwałtowna,chmura pyłów na ten moment ma juz ponad 1000 kilometrów długości.

Nabro Volcano

The Nabro Volcano is a stratovolcano located in the Northern Red Sea Region of Eritrea. It is located in the Danakil Depression.

Despite having undergone no eruptions in recent history, the Nabro Volcano likely erupted shortly after midnight on June 13, 2011 local time, after a series of earthquakes in the Eritrea-Ethiopia border region, ranging up to magnitude 5.7. The ash plume was observed on satellite drifting to the west-northwest along the border, and spanned about 50 km wide and several hundred kilometres across in the hours immediately following the reported eruption.

Eritrea volcano eruption : ash plume length exceeds 1,000 km (630 miles)

UPDATE 13/06 – 06:27 UTC : Volcano ash cloud is stretching now over more than 1,000 km (westerly direction) and has reaches Sudan.

@Jarecki
Mam dwie minuty spóźnienia

EDIT:Jak się okazuje wedle meteorologów erupcja Nabro może wywołać poważne skutki także w Europie,zakłócenia widoczności,problemy z optyką...

Long Range Weather Forecast For Ireland By Peter ODonnell - Mon Jun 13, 6:55 am

Following a potentially significant weather event, as there appears to have been a large volcanic eruption in Eritrea, with the ash cloud heading west towards Sudan. This appears to have happened in Nabro, a stratovolcano that has not erupted in historic times. (some early reports mention Dubbi or Dubbo to the north but satellite imagery confirms the source as Nabro) … potentially, there could be impacts on visibility and optics over at least parts of southern Europe and west Africa, the Middle East … but there would be no direct impacts on Ireland from present information.

Na godzinę 6 rano chmura pyłów wyglądała następująco:

Użytkownik Mehitabel edytował ten post 13.06.2011 - 08:52

[Mehitabel]

Opad pyłu zarejestrowano 250 kilometrów od wulkanu:

Ash fall from Eritrean eruption reported in Mekele in the Ethiopian highlands, over 250 km from the vent #eritrea #volcano

Prognozy przemieszczania się chmury pyłu nie są optymistyczne:



EDIT:

I kolejne zdjęcie z innej perspektywy,stan na godzinę 10:00

[Kajman]

Oj dzieje się dzieje ostatnio z tymi wulkanami.
Wczoraj w wiadomościach mówili, że pył wulkaniczny z wulkanu, który wybuchł w Chile dotarł aż do Nowej Zelandii i Australii (prawie 10 tys. km!), powodując tam utrudnienia w ruchu lotniczym. Czyli równie dobrze pył wulkaniczny może dotrzeć z Erytrei do płd. Europy.
Skoro dochodzi do erupcji wulkanów, które ostatnio wybuchły w czasach historycznych, to chyba jest rzecz nadzwyczajna.

[BadBoy]

ISLANDIA, CHILE, AFRYKA

Na dobre zaczęło się około rok temu, w 2010 roku kiedy odnotowano nadmierną ilość wybuchów wulkanów.
W 2011 roku również wulkany błotne rozpoczęły erupcje w Azerbejdżanie i Wietnamie. Na całym świecie odnotowano także niewyjaśnione przypadki pęknięć i szczelin w litosferze ( USA, Kanada, Peru, Brazylia, Pakistan, Hiszpania ). Wiele z tych incydentów nie miało sejsmicznych zwiastunów i wydarzyły się w tajemniczy sposób. Nieliczni zwracali uwagę na dynamiczne zmiany geologiczne i pobudzenie płyt tektonicznych na ziemi. Według japońskich geologów trzęsienie ziemi w rejonie Tōhoku w marcu 2011 roku obudziło aż 20 wulkanów na wyspach japońskich. Już w 2010 roku Japonia podobnie jak Islandia rozpoczęła nowy rozdział dynamizmu geologicznego. Jednym z pierwszych zwiastunów było podwojenie na przełomie 2009 - 2010 liczby erupcji Mount Sakurajima.
Ziemia weszła w okres hiper aktywności wulkanicznej na lądzie i na morzu - gdzie ma miejsce 80% wszystkich erupcji. Podwodne erupcje powodują niedotlenienie i kwasy w wyniku czego śmierć morskich organizmów będzie nadal rosła. Zmian tych nie można już dłużej wiązać jedynie z Ring of Fire - osobliwością geologiczną na Pacyfiku, gdzie znajduje się najwięcej czynnych wulkanów. Efekty już wykraczają poza Pacific i powodują meteorologiczną i geologiczną destabilizację na całej planecie.

Mapa z ostatnich 24 dni pokazuje wulkan Grímsvötn w Islandii ( 21 maja ), wulkan Puyehue w Chile ( 4 czerwca ) i wulkan Nabro w Etiopii ( 13 czerwca ) - wszystkie obudziło dużo nagłych, gwałtownych napięć sejsmicznych. Szczególnie ważne jest aby pamiętać, że Nabro nie jest wulkanem z epoki holocenu i nigdy wcześniej w spisanej historii nie wybuchł. Zdarzenia te pokazują jak dalece zaawansowany jest przebieg procesu zmian.

Źródło

Użytkownik BadBoy edytował ten post 14.06.2011 - 14:33

[P.Wiśniewski]

4 superwulkany w przeciągu 24 godzin - chyba nawet najwięksi sceptycy nie wierzą w to, że to może być zbieg okoliczności.

Zbieg okoliczności? Zwał jak zwał, nie musi to oznaczać absolutnie niczego. Faktem jest, że superwulkany niejako z definicji są obszarami bardzo aktywnymi sejsmicznie - więc to, że co i rusz coś tam się dzieje nie jest niczym dziwnym.

Wstrząsy w Erytrei spowodowały erupcje wulkanu

@Jarecki: pytanie, czy to wstrząsy spowodowały erupcję, czy też były jedynie jej zapowiedzią? Obstawiam to drugie, bo tak zazwyczaj w przypadku wulkanów jest.

Skoro dochodzi do erupcji wulkanów, które ostatnio wybuchły w czasach historycznych, to chyba jest rzecz nadzwyczajna.

Nie, nie jest - znowu, taka jest natura wulkanów, zasypiają i budzą się bez żadnej reguły, i nie da się tego nijak przewidzieć.


Fajnie, że jest taki temat gdzie pojawiają się tego typu informacje, które normalnie z dużym opóźnieniem i mniejszą dokładnością pojawiłyby się w "mainstreamie". Robicie wszyscy tutaj wielką pracę, i chwała Wam za to. Ale odnoszę wrażenie, że wielu z Was wręcz wyczekuje, kiedy "coś" się stanie, i nakręcacie się sami. Warto?

[Jarecki]

Niemieckie linie lotnicze Lufthansa odwołują już loty do Erytrei,Etiopii i innych zagrożonych popiołem wulkanicznym krajów.
Ocenia się,że chmura pyłu zawędruje nad obszar Arabii Saudyjskiej,Jordanii a także sięgnie południowych obszarów Izraela.

http://www.bbc.co.uk...africa-13752433

Tymczasem efekt erupcji wulkanu odczuwają już mieszkańcy Egiptu nie wspominając o Sudanie.

[BadBoy]

.. taka jest natura wulkanów, zasypiają i budzą się bez żadnej reguły, i nie da się tego nijak przewidzieć.

Taka jest natura wszechświata, że wszystko ma swoje reguły.

[misia555]

a ja się boję tego niemieckiego superwulkanu...wierzycie w życie po życiu? teraz się tylko tym pocieszam [...]

 
Edycja: Kurczak

[Decepticon]

Spoko Misia , każdy się boi kto ma pojecie o destrukcyjnej sile niektórych zjawisk naturalnych . Ten Niemiecki superwulkan nie jest taki groźny ( tylko 6 VEI ) narobi szkód i zamiesza w Europie, ale cywilizacja przetrwa bez problemów .

Prawdopodobnie może przebudzać się wulkan TOBA . Zarejestrowano parę godzin temu 2 wstrząsy ( około 70 kilometrów od centrum kaldery )

5.2 na gł. 33 kilometrów
5.4 na gł. 10 kilomterów



A strona RSO.HISZ choć nie podaje wiadomości o aktywności wulkanu to dane na jej stronie wskazują że coś tam się dzieje , choć może to normalne dla tej części świata że pod każdym wulkanem występują drgania ( M 4-5 stopni )



http://hisz.rsoe.hu/...no_index&svid=2

edit ; choć głębokość wstrząsów coraz płycej , ale nie ma potwierdzenia na usgs ( na szczęście)

Użytkownik Decepticon edytował ten post 14.06.2011 - 16:41

[Balrog84]

no to już mamy 5 Superwulkanów wskazujących że coś zaczyna się dziać niedobreo....i to jeszcze wszystko w ciągu 2 dni!!!! ja widze tylko dwie możliwości albo Majowie mieli rację albo Elenin/Tyche/Nibiru/Planet X faktycznie istnieje i zaczyna coraz bardziej "ingerować" w naszą planetę

[voltage13]

Człowieku to za przeproszeniem pieprzysz, są wstrząsy, ale to nie oznacza rychłego wybuchu i niema co siać nie potrzebnej paniki. Troche potelepie i znów się wszystko uspokoi.

[Decepticon]

Nikt tu nie mówi o rychłym wybuchu , chyba . Ale dziwne jest to że mimo takich danych na hisz.rsoe nie zaznaczyli ostatniej aktywnośći w tabeli superwulkanów , tylko jest ta z przed 75 000 lat kiedy "Toba chciała wytłuc homosapiens "
http://hisz.rsoe.hu/...a=asia&lang=eng
Poza tym żaden tych wstrząsów z hisz.rso nie został odnotowany przez USGS tylko te dwa poranne , ? .
Poza tym to jest Toba , więc każdy wstrząsik jest niepokojący .

Użytkownik Decepticon edytował ten post 14.06.2011 - 18:03