100 replies to this topic

[Urgon]

AVE...

 

Gdy Portugalia zdepenalizowała posiadanie narkotyków "na własny użytek", przy czym dopuszczalne ilości dobrali na podstawie danych o "konsumpcji", to spożycie narkotyków spadło w ogólności, zaś spożycie tzw. twardych narkotyków, w tym heroiny spadło kilkukrotnie. Portugalska policja nie zaprzestała ścigania dealerów, ale przestała traktować konsumentów jak zbrodniarzy i zamiast do mamra, wysyłała ich na zajęcia edukacyjne. O tym, ile na tym zaoszczędzili nawet nie wspominam.

W Polsce wykrywalność przestępstw narkotykowych jest niewysoka, przestępstw dotyczących twardych narkotyków jest w praktyce zerowa. Statystyki podnosi im tylko każdy młody człowiek mający 1-3 gramy marihuany przy sobie, zwykle złapany przy wejściu do szkoły lub pod blokiem. Swego czasu o jednym kolesiu z torebką zioła rozpisywała się lokalna policja tak, jakby złapali Escobara siedzącego na stu tonach kokainy...

[owerfull]

Skąd masz te dane? A nawet jeśli, to Portugalia jest Portugalią. Poza tym korelacja nie oznacza jeszcze przyczyny. Z chęcią zobaczyłbym porównania takich badań w różnych krajach - bo o ile dobrze wiem, to w różnych krajach dokonano depenalizacji lekkich narkotyków.

 

Trzeba sobie powiedzieć jasno - narkotyki nic pozytywnego w społeczeństwo nie wnoszą, mogą być co najwyżej neutralne w skutkach jeśli spożywane umiarkowanie, nawet jednak wtedy można mówić o negatywnym wpływie na organizm. Tutaj gra toczy się o to czy chcemy mieć społeczeństwo zdrowsze, czy wręcz odwrotnie, rozećpane, chorowite i nie nadające się nawet na wojnę.

[Maska]

W Afryce same nakazy I zakazy I widać do czego się nadają. Co najwyżej do zasiedlenia rozwiniętych terenów, bo sami gdyby nie bogactwa naturalne to nic by nie osiągneli.

Jestem pewien, że gdyby znieść choć część zakazów typu zakaz spożywania alkoholu przez nieletnich, to I spożycie by spadło. Nie tylko z powodów wymienionych przez kolegów wyżej, ale I przez przejście tych rzeczy ze sfery "łał" do sfery codzienności. Młodzi buntownicy, jak to niektórych nazywasz, nie pchali by się do tego typu używek gdyby nie były niedozwolone.

[Alucard]

Skąd masz te dane? A nawet jeśli, to Portugalia jest Portugalią.

 

No a Polska jest Polską. Raz mówisz żeby się dostosowywać zasadami do innych krajów, a teraz w odpowiedzi na argument Urgona, podchodzisz już do tego całkiem inaczej.

[Urgon]

AVE...

 

Bo wybiera tylko te argumenty, które pasują do jego linii myślenia. Gdzieś czytałem parę lat temu odnośnie pornografii, iż w krajach arabskich, gdzie jest ona zakazana "oglądalność" na stronach w rodzaju PornHub jest wyższa niż w innych krajach...

Co do depenalizacji, to z tym spadkiem spożycia przesadziłem - statystykę spożycia pomyliłem ze statystyką zarażeń wirusem HIV. Tutaj przykładowe dane: https://mic.com/arti...ning#.cjVuroMPE

W tych stanach, gdzie zalegalizowano marihuanę, handel mocnymi narkotykami spadł, wpływy do budżetów różnych stanów za to wzrosły. Kolorado bodaj nadwyżkę podatkową wypłaciło wszystkim mieszkańcom, bo nie mieli nic lepszego do roboty z tymi pieniędzmi...

[Master Zgiętonogi]

 

Nie wiem co złego widzisz w zakazie spożywania alkoholu, przecież to bardzo dobry zakaz, wiesz ile wypadków i przemocy w rodzinach jest przez alkohol?

Sugerowanie, że po wprowadzeniu zakazu spożywania alkoholu ludzie nagle przestaną go pić. To samo w przypadku pornografii.

 

Hej no a czasy prohibicji w USA? Nie wiesz o tym, ze wtedy byla to kraina w 100% uwolniona od alkoholu i uzywek? Przeciez to znakomity przyklad. Ehh... glupi Ty Lupusie!

Użytkownik Master Zgiętonogi edytował ten post 07.02.2018 - 12:54

[owerfull]

Niestety niektóre zakazy wymagają też zmiany mentalności i w tym kontekście przejście świata zachodniego na islam nie byłoby takie złe, a jeśli nie uda się odrodzić chrześcijaństwa, to nawet pożądane.

[Urgon]

AVE...

Niestety niektóre zakazy wymagają też zmiany mentalności i w tym kontekście przejście świata zachodniego na islam nie byłoby takie złe, a jeśli nie uda się odrodzić chrześcijaństwa, to nawet pożądane.

Oj, po prostu powiedz prawdę, że chciałbyś mieć cztery małoletnie żony, które będą ci powolne, jak w Islamie. Wtedy porno nie będzie ci potrzebne, więc i "zakaz" ma sens...

Użytkownik Urgon edytował ten post 07.02.2018 - 19:48

[owerfull]

Możesz sobie minusować, ale to nie zmieni faktu, że Arabowie nie mają takiego problemu z alkoholem jak Polacy Pod tym względem są 100x bardziej cywilizowani niż polski naród. Do pewnych zakazów niestety potrzebna jest zmiana mentalności na lepszą, ani sekularny liberalizm, ani osłabione chrześcijaństwo nie zmobilizują zachodu do poprawy stanu zdrowia społeczeństwa. Alkoholizm, depresje, uzależnienie od nikotyny, alienacja pracy, rozpad rodziny, to będą zjawiska coraz bardziej powszechne w upadającym świecie zachodu. Islam może przynieść tym ludziom wybawienie od zgnilizny.

[Churchyard dweller]

U nas akurat jest to nienormalne ze dorosly facet musi sie kryc z tym, ze podobaja mu sie nastolatki, bo go wezma za zboczenca.

[StatystycznyPolak]

Skoro liberalizm jest taki zły, a państwa z prawicowo-narodowym systemem i zakazem pornografii są takie zajefajne, to dlaczego mieszkańcy tych drugich przyjeżdżają do tych pierwszych?

 

Ze względu na lepsze warunki życia a nie łatwiejszy dostęp do porno i używek. Liberalizm prowadzi do zepsucia promując takie rzeczy.

Za to z zajęć pedagogiki rodziny pamiętam jeden wykład, w którym sympatyczna pani doktor tłumaczyła nam, iż w środowiskach kibolsko-prawicowo-narodowych mąż, czyli pan i władca domu traktuje swoją żonę jak połączenie robota kuchennego, zmywarki, sprzątaczki i dmuchanej lalki do dmuchania. W prawicowych i katolickich rodzinach nie ma partnerstwa, tylko stosunek pan-sługa, przy czym sługą jest zawsze kobieta. Osławioną przyjemność seksualną ma zagwarantowaną tylko pan, sługa w końcu się nie liczy i służy do gotowania, sprzątania, rodzenia dzieci i podawania piwa...

 

Eh... właśnie dlatego nie jestem zwolennikiem demokracji... 

Ja jako nacjo-prawico-faszo-katol co tydzień po niedzielnej mszy zaraz po schabowym i bigosie zakładam żonobijke i maltretuję partnerkę. 

[Panjuzek]

Tak tak, zalegalizujmy heroinę, niech się trują młodzi ludzie bezproblemowo, a matki niech płaczą,

 

 Pewnie nie wiesz ale heroina jest legalna np. w Anglii Niemczech, i stanie Arizona w USA heroina jest stosowana w medycynie. oczywiście jest to ściśle kontrolowane i stosowane jedynie w stanach terminalnych, ale jednak legalnie. W Polsce jest nielegalna, ale... Wystarczy mały ogródek przy domu aby pozyskać materiał potrzebny do stworzenia kilku dawek morfiny, czy też kilkudziesięciu  heroiny. To taka parszywa obłuda. Nikt przecież nie zrobi Ci problemu gdy na twoim ogródku wyrośnie kilka egzemplarzy Maku zwanego LEKARSKIM... A przecież wystarczy kilka zielonych makówek, i troszkę wiedzy aby przyrządzić zastrzyk morfiny (wiem jak ale nie będę się tą wiedzą dzielił na publicznym forum) bez żadnych specjalistycznych narzędzi czy też środków. Ze słomy można przyrządzić heroinę zwaną kiedyś "zupalem",  lub (co już wymaga parę odczynników i  narzędzi) słynną polską heroinę. Oprócz tego po uzyskaniu zezwolenia można taki mak uprawiać legalnie na potrzeby przemysłu farmaceutycznego i spożywczego.  To taki paradoks. wystarczy coś nazwać lekiem, i gra gitara. Niestety ludzie tacy jak Ty cisną temat "narkotyki samo zło", zakazać uprawy konopii, bo dzieci będą ćpały, jednocześnie nie mają problemu z podawaniem morfiny, w  pewnych wypadkach, kodeina na ból też jest O.K. a Głupi Jasio podany dziecku przed operacją jest spoko, bo to przecież lek, mimo że  Fentanyl to starszy, i bardziej zabójczy brat heroiny. Z drugiej strony mimo rzekomej legalności leczniczej marihuany w Polsce za przyjęcie przesyłki z olejkiem zawierającym CBD (bez THC)  nadal można mieć kłopoty bo to przecież narkotyki są. nie mówiąc już o uprawie bodaj jednej rośliny.  Paranoja:(

 

 

Możesz sobie minusować, ale to nie zmieni faktu, że Arabowie nie mają takiego problemu z alkoholem jak Polacy Pod tym względem są 100x bardziej cywilizowani niż polski naród.

 Co to za ptak co we własne gniazdo wali...

 Alkohol w europejskiej kulturze (i nie tylko) odegrał niebagatelną rolę. Gdy ludzie zaczęli tworzyć miasta, problemem stała się czysta woda. Dodatek alkoholu niszczył szkodliwe drobnoustroje, więc ludzie mimo że nie znali mechanizmu działania, pili raczej wino niż wodę. W związku z tym alkohol wrósł w cywilizację zachodnią stając się jej nieodłączną częścią.  To że Arabowie nie piją jest wyłącznie kwestią religijną. Mahomed nie lubił alko i w związku ze sposobem życia typowym dla nomadów,  taką spuściznę pozostawił swoim potomkom. Arabowie nie jedzą również wieprzowiny, uważają psy za zwierzęta nieczyste i ci bardziej żarliwi wyznawcy Allacha odprawiają rytuały oczyszczające tylko dla tego ze usłyszeli szczekanie, jak również pilnują aby zwierzęta przeznaczone do konsumpcji, były świadome tego że umierają, przez cały czas gdy uchodzi z nich krew.  To nazywasz cywilizacją ?

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 07.02.2018 - 23:04

[owerfull]

Ty odznaczasz się wyjątkowo dużą pogardą wobec islamu. Ja też, acz mniejszą, bo Ja też wolałbym żeby zachodnia kultura trwała, ale ona trwać nie będzie, bo nie uznaje prymatu niczego, w niej nie ma już świętości i czegokolwiek absolutnego, co spajałoby ją i utrzymało w ryzach kiedy wróg nadchodzi. Islam jest jaki jest, ale jako cywilizacja wyższa niż obecna zachodnia masa ludzi ( która już nawet nie tworzy spójnej cywilizacji ) zwycięży i będzie sobie robił żarty ze stetryczałych dziadów, którzy nie mieli na tyle jaj żeby nawet wyrazić swój sprzeciw.

[Panjuzek]

 

Ty odznaczasz się wyjątkowo dużą pogardą wobec islamu.

 To przykre że tak sądzisz, mam wrażenie że mierzysz innych swoją miarą. Muszę cię rozczarować. Ja nie gardzę islamem. Ja się go obawiam. Boję się tego co ta ideologia robi z ludźmi, i co ci ludzie robią w imię tej religii. Uczucie pogardy jest mi obce. Zdaję sobie sprawę z tego że dla wielu osób na tym forum jestem rasistą, homofobem, czy też islamofobem. Ja po prostu staram się nazywać rzeczy po imieniu. Daleko temu do pogardy.

 

 

Islam jest jaki jest, ale jako cywilizacja wyższa niż obecna zachodnia masa ludzi

 

 Równie dobrze mógłbyś prawić o wyższości Wielkanocy nad świętami Bożego Narodzenia, Może najpierw sprecyzuj co rozumiesz przez określenie "cywilizacja". Bo w moim rozumieniu, Islam cywilizacyjnie jest kilkaset lat za cywilizacją zachodnią. To cywilizacja Chrześcijańska wysłała człowieka na księżyc, i odpowiedzialna jest za ogromny postęp technologiczny jaki ludzie poczynili na przestrzeni ostatnich stu pięćdziesięciu lat. 

 Inną sprawą jest to że ludzie, potrzebują "wiary" Postępująca laicyzacja społeczeństwa zachodu, powoduje powstanie ogromnej pustki, w którą prężnie wkracza Islam ze swoją radykalną ideologią.

 Dlatego jestem Islamofobem. Ale mimo strachu, nie żywię pogardy.  I Tobie też tego życzę.

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 08.02.2018 - 23:58

[owerfull]

Gdyby przodkowie Europejczyków nie gardzili islamem, to by go nie wykopsali z Półwyspu Iberyjskiego w czasie Rekonkwisty i nie nawracaliby tych co zostali. Skoro uważasz, że islam jest zły, to powinieneś nim gardzić. Złem się gardzi, a dobro się chwali. Cywilizacja to zbiór ludzi, ponad-narodowy, wyznających podobne zasady kulturowe i religijne. W chwili obecnej Europa ani trochę nie jest wyższa od islamu, bo 1. Nie prowadzi ekspansji na inne tereny ( islam prowadzi ) 2. Daje się ****** jak słaba pipka w imię "praw człowieka i równości" ( muzułmanie tego nie wyznają ). Jeśli z dwóch walczących zgrupowań lepszym nazwiemy to, które daje się bić, to mamy jakąś złą definicję lepszości. Europa może udowodnić swoją wyższość tylko poprzez narzucenie swoich zasad innym, a nie chowaniem się po kątach i udawaniem, że wszystko jest okej.

 

Alucard