Napisano 25.02.2018 - 23:38
Napisano 26.02.2018 - 10:52
Po pierwsze to nie próbuj snów zrozumieć bo tu nie ma nic do rozumowania. Chłopak umarł i nie wróci, tutaj nikt Ci w tej kwestii nie pomoże ponieważ to nie Ezo, ani Tarot. Zresztą Ezo i Tarot jak również każde inne stawianie kart to tylko przypuszczenia, każdy resztę sobie dopisze do swojego scenariusza tak aby pasowało mu w poszczególnych dziedzinach życia, innymi słowy bujdy i banialuki. Chcesz być poważnie traktowana - zacznij poważnie myśleć.
To normalne, że chłopak Ci się śni, myślisz o nim za dnia więc w nocy gdy nie kontrolujesz swoich myśli podświadomość przedstawia Ci jego obraz w snach. Tu naprawdę nie ma czego rozumieć, a to w jaki sposób Ci się śni to tylko wytwór wyobraźni. Gdyby przyśnił Ci się, że masz wysmarować się truskawkową galaretką i biegać nago po centrum handlowym to byś to zrobiła? Sen to sen - zlepek usłyszanych wiadomości, resztki rozmów, teksty piosenek lecących w radiu, dialogi filmów plus nasze myśli, plus nasze obawy oraz strach równa się miks horrorów czyli tak zwany koszmar senny.
Przestań żyć przeszłością, przestań rozmyślać nad czymś co sensu nie ma, zakończ stary etap, a jeśli nie potrafisz sama przez to przejść to są specjaliści od tego którzy na pewno Ci pomogą. Mowa tu o lekarzach a nie szarlatanach z Ezo czy znachorach. Śmierć bliskiej osoby to wstrząs dla rodziny i przyjaciół więc nie ma się co dziwić, że akurat ciężko przez to przechodzisz, nie widzę również powodu do hejtu. Każdy z nas popełnia błędy i ma prawo się pogubić, ważne aby wyjść z tej błędnej drogi na prostą. Powodzenia.
Napisano 26.02.2018 - 20:09
Znajomy, z którym chodziłem do jednej klasy 9 lat, zginął w wypadku kilka lat temu. Od tamtego momentu (ponad 4 lata), przyśnił mi się może już ze 30 razy. W najróżniejszych sytuacjach. Nieraz nie widziałem w tym nic dziwnego, że go widzę, czasem czułem niepokój, bo wiedziałem, że nie powinno go być, w końcu nie żyje. Sen jak sen, przyśniło się coś i tyle. Nie ma co doszukiwać się większego sensu. Raczej.
Napisano 27.02.2018 - 13:07
Może przyjaciel chce Ci w ten sposób zakomunikować, że wszystko jest ok i nie masz go opłakiwać. Osobiście uważam, że właśnie tak jest, kiedy śnią się nam zmarli.
W 2004 roku na skutek urazów powypadkowych zmarła moja bliska koleżanka z czasów szkolnych. Po ukończeniu liceum ja dalej kontynuowałam naukę, ale ona po wypadku samochodowym sparaliżowana nie podjęła już nauki. Cztery lata od wypadku nagle zmarła. Miałam straszne wyrzuty sumienia, że kontynuując naukę nie odwiedzałam jej już tak często. Mimo, iż dopytywała się o mnie innych znajomych, ja jakoś nigdy nie mogłam znaleźć czasu, aby ją odwiedzić. O jej śmierci dowiedziałam się już po jej pogrzebie, więc moje wyrzuty sumienia były przeogromne. Pewnej nocy przyśniła mi się, a ja w śnie miałam tą świadomość, że ona nie żyje.
Była uśmiechnięta, w towarzystwie młodego chłopaka, na rękach trzymała małą dziewczynkę (chcę tylko nadmienić, że w wypadku tym zginęła jej roczna córeczka). Kiedy podeszłam do niej i zadałam pytanie: Y (tu imię zmarłej koleżanki), co tu robisz, przecież nie żyjesz? Ona mnie przytuliła i powiedziała tylko: Nie martw się. Wszystko jest w porządku. Potem odeszła razem z tym chłopakiem i dziewczynką jakąś polną drogą i zniknęli za zakrętem. Płakałam. Obudziłam się mając łzy na policzkach, ale już w tedy czułam, że moje wyrzuty sumienia zniknęły. Byłam już spokojna i wiedziałam, że nie gniewa się na mnie za to, że jej nie odwiedzałam. Tak czuję do dziś i był to jeden jedyny sen, w którym ,,zagościła''. Nie przyśniła mi się już nigdy więcej.
Dlatego też wierzę, że jest to jakaś forma uspokojenia nas, pożegnania, dania do zrozumienia żebyś tak nie rozpaczali. Im jest już dobrze i nie ma się co obwiniać za to, co było jeszcze za życia.
Napisano 27.02.2018 - 18:16
Napisano 27.02.2018 - 22:16
Przecież podstawą tego co nam się śni jest nasza pamięć, czyli zapamiętane wydarzenia, osoby i obrazy. Dlaczego nie mogą nam się śnić nieżyjące już osoby? Czemu muszą się z nami kontaktować, żebyśmy zobaczyli je w snach? Czy jak mi się przyśni jakieś fajne auto które kiedyś widziałem, to znaczy że chciało się ze mną skontaktować?
Może i masz racje, tyle ze bylo zbyt wiele „podejrzanych” sygnałów żebym to ignorowała. Raz zdarzyła się sytuacja której NIE POTRAFIE w żaden sposób wyjasnic- ze snu wybudza mnie skrzypienie drzwi, siedziałam sparaliżowana ze strachu gapiąc się w nie przez dobre 10 minut po czym (nie wiem czemu przyszło mi to do głowy) zapytałam się „X, czy to ty?” A w drzwi zaczęło coś walić, zapaliłam światło i NIKOGO nie było (nie, to nie był żaden przeciąg bo wszystkie ona były zamknięte, to nie był kot czy pies ani nikt nie robił sobie żartów) możecie powiedzieć ze mam jakies urojenia ale to spowodowało ze zaczęłam się tym wszystkim przejmować i fakt chciałabym zamknąć ten etap w moim życiu ale to wszystko nie trzyma się kupy i mam wrażenie ze coś jest nie tak
Vortal Rzeczy Paranormalnych →
Parapsychologia →
Poza Ciałem →
Sny o korytarzuAutor: Bartek612 , 17.12.2021 Sen, Wymiary, Oobe |
|
|
||
Vortal Rzeczy Paranormalnych →
Życie Po Śmierci →
Nasze Historie →
Filmy z zakazanym obrazemAutor: Devilontree , 10.06.2021 sny, sen, pasta, creepypasta i 3 więcej |
|
|
||
Vortal Rzeczy Paranormalnych →
Życie Po Śmierci →
Nasze Historie →
Niejasny sen związany ze śmiercią znajomychAutor: 5ocjal , 13.11.2020 sen, śmierć, wypadek |
|
|
||
Vortal Rzeczy Paranormalnych →
Parapsychologia →
Parapsychologia →
Ciekawe zjawiskoAutor: shou1 , 03.04.2020 sen, śmierć, tyle lat |
|
|
||
Vortal Rzeczy Paranormalnych →
Parapsychologia →
Poza Ciałem →
Dziwny dotyk we ŚnieAutor: ParaP , 27.02.2020 sen, dotyk |
|
|
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych