14 replies to this topic

[Zagubiony93]

Witam, na wasze forum sprowadziła mnie dość nietypowa sytuacja.
Może zacznę od początku, parę dni temu dostałem zdjęcie od dziewczyny.
Zdjęcie było robione koło 1 - 1,30 w nocy, pisała mi że nie mogła zasnąć. Miała włączony laptop i bawiła się telefonem, tak się złożyło
że zrobiła sobie zdjęcie, dosyć spefyciczne bo widać tylko czoło a może coś jeszcze??
Zdjęcie wysłała mi nad ranem żebym zobaczył co to jest, przyznam że sytuacje na początku trochę olałem, jednak po południu
postanowiłem dokładniej przyjrzeć się temu zdjęciu, pozmieniałem kontrast, jasność, kolory i jest to dosyć niepokojące.

Przyznam że zbytnio nie wierzyłem w takie "rzeczy" bo dość często widziałem zdjęcia typu jakiś "człowiek" w oknie czy za kimś
ale że zdjęcie jest bezpośrednio od mojej dziewczyny zaczynam wierzyć, bo wiem że zdjęcie nie jest kombinowane, edytowane w jakiś sposób.

 

Dodam że na ścianie przed nie ma żadnego obiektu, naklejek, ściana jest pusta.
Takie same zdjęcie wykoanała dzień później tyle że o godzinie 24 i nic takiego nie było.

Według mnie na zdjęciu widać oczy, zmarszczki, zarys głowy, usta, nos.

 

Na początek zdjęcie oryginalne

 

Zdjęcie lekko rozjaśnione

 

Zdjęcie po większym edicie

 

Zwracam się do was o pomoc w wyjaśnieniu zjawiska, co o tym myślicie? Liczę na poważne odpowiedzi.

 

 

[andkar94]

Witam, trochę creepy, ale wydaje mi się, że to cień głowy.

[Staniq]

 ... wiem że zdjęcie nie jest kombinowane, edytowane w jakiś sposób.

No, my tego nie wiemy i z natury podchodzimy do takich zdjęć sceptycznie.

 

(...)

Według mnie na zdjęciu widać oczy, zmarszczki, zarys głowy, usta, nos.

Pareidolia. To cień rzucany na ścianę, a że zdjęcie straszliwie zaszumione to i "przypadkowych" szczegółów sporo. Zmarszczki? 

Gdyby chcieć analizować to zdjęcie pod względem kształtu widzianego za nią, szybciej stawiałbym na ufoka (skośne, duże oczy). Wystarczyło by powiesić taką maskę na ścianie i pyknąć fotkę w ciemności z marnej kamerki i mamy to coś za plecami.

Generalnie, tak mało szczegółów, że nie ma czego analizować.

Przykro mi.

[Zagubiony93]

Witam, trochę creepy, ale wydaje mi się, że to cień głowy.

 

Raczej cień głowy to nie jest, to "coś" patrzy na prawo, dziewczyna na wprost, moim zdaniem.

 

 

 ... wiem że zdjęcie nie jest kombinowane, edytowane w jakiś sposób.

No, my tego nie wiemy i z natury podchodzimy do takich zdjęć sceptycznie.

 

(...)

Według mnie na zdjęciu widać oczy, zmarszczki, zarys głowy, usta, nos.

Pareidolia. To cień rzucany na ścianę, a że zdjęcie straszliwie zaszumione to i "przypadkowych" szczegółów sporo. Zmarszczki? 

Gdyby chcieć analizować to zdjęcie pod względem kształtu widzianego za nią, szybciej stawiałbym na ufoka (skośne, duże oczy). Wystarczyło by powiesić taką maskę na ścianie i pyknąć fotkę w ciemności z marnej kamerki i mamy to coś za plecami.

Generalnie, tak mało szczegółów, że nie ma czego analizować.

Przykro mi.

 

 

Domyślam się że na takim forum ludzie często sobie jaja robią i sam bym nie wierzył, zresztą nigdy nie wierzyłem w żadne obrazki z internetu dlatego rozumiem że w to co pokazuje też nikt nie uwierzy, co innego mieć z tym do czynienia a co innego zobaczyć zdjęcie z neta i uwierz że chciałbym żeby to była maska, w zasadzie piszę też tu by przeczytać jakieś normalne wytłumaczenia i przekazać dziewczynie bo niby mówi że nie przejmuje się już tym ale z drugiej strony wolałbym ją bardziej uspokoić bo nie jest to raczej miłe doświadczenie.

[TheToxic]

Raczej cień głowy to nie jest, to "coś" patrzy na prawo, dziewczyna na wprost, moim zdaniem.

Skąd możesz to wiedzieć jak na zdjęciu widać tylko czoło?

 

przekazać dziewczynie bo niby mówi że nie przejmuje się już tym ale z drugiej strony wolałbym ją bardziej uspokoić

Bzdury kolego piszesz, skoro dziewczyna mówi, że się tym nie przejmuje to po co wkładasz w nos w nie swoje sprawy? Nie szanujesz jej decyzji czy po prostu jej zdanie się w ogóle nie liczy i robisz na co masz ochotę?

 

Zdjęcie jak zdjęcie, ufok jest pytanie tylko czy ktoś grzebał w programach graficznych, a grzebał w nich na 100%.

[Staniq]

Och, niejednokrotnie nas zapewniano, że to co widzimy, to najprawdziwsza prawda. Prawda natomiast wygląda tak, że nie możemy tego zweryfikować, a to co widzimy wygląda dla każdego z nas na coś innego.

Zazwyczaj autor tematu zaczyna się mocno denerwować, że traktujemy to pobłażliwie, ale jak podejść do takiego zdjęcia? Opieramy się tylko i wyłącznie na własnym doświadczeniu i wiedzy. Tą wiedzę, niektórzy forumowicze mają większą niż przeciętną w temacie fotografii. Na razie nic paranormalnego tu nie widzę. To moje zdanie, a Twoje zapewnienia, że tam żadna maska nie wisiała są... delikatnie rzecz ujmując, mało wiarygodne.

Zapewne zapytasz, co masz zrobić, abyśmy uwierzyli? Nic, mamy swoje zdanie i każdy wierzy w to co chce. Może ktoś uwierzy w tak nikłe dowody. Jego sprawa.

I żeby wszystko było jasne, nie nazywamy Cię kłamcą, a uważamy, że się mylisz.

[Zagubiony93]

 

Raczej cień głowy to nie jest, to "coś" patrzy na prawo, dziewczyna na wprost, moim zdaniem.

Skąd możesz to wiedzieć jak na zdjęciu widać tylko czoło?

 

przekazać dziewczynie bo niby mówi że nie przejmuje się już tym ale z drugiej strony wolałbym ją bardziej uspokoić

Bzdury kolego piszesz, skoro dziewczyna mówi, że się tym nie przejmuje to po co wkładasz w nos w nie swoje sprawy? Nie szanujesz jej decyzji czy po prostu jej zdanie się w ogóle nie liczy i robisz na co masz ochotę?

 

Zdjęcie jak zdjęcie, ufok jest pytanie tylko czy ktoś grzebał w programach graficznych, a grzebał w nich na 100%.

 

 

Wie o tym temacie i nie ma nic przeciwko lecz nie rozumiem po co pytania na ten temat?

Pierwsze zdjęcie jest oryginalne nie edytowane - tyle mogę powiedzieć.

 

 

Och, niejednokrotnie nas zapewniano, że to co widzimy, to najprawdziwsza prawda. Prawda natomiast wygląda tak, że nie możemy tego zweryfikować, a to co widzimy wygląda dla każdego z nas na coś innego.

Zazwyczaj autor tematu zaczyna się mocno denerwować, że traktujemy to pobłażliwie, ale jak podejść do takiego zdjęcia? Opieramy się tylko i wyłącznie na własnym doświadczeniu i wiedzy. Tą wiedzę, niektórzy forumowicze mają większą niż przeciętną w temacie fotografii. Na razie nic paranormalnego tu nie widzę. To moje zdanie, a Twoje zapewnienia, że tam żadna maska nie wisiała są... delikatnie rzecz ujmując, mało wiarygodne.

Zapewne zapytasz, co masz zrobić, abyśmy uwierzyli? Nic, mamy swoje zdanie i każdy wierzy w to co chce. Może ktoś uwierzy w tak nikłe dowody. Jego sprawa.

I żeby wszystko było jasne, nie nazywamy Cię kłamcą, a uważamy, że się mylisz.

 Rozumiem, zdawałem sobie sprawę że większość będzie pisać że zdjęcie to perfidna obróbka, szczególnie że jest słabej jakości (robione przednim aparatem w telefonie) i zajrzałem w parę tematów na tym forum więc spodziewałem się takich odpowiedzi.

 

Dzięki za odpowiedzi w temacie, jeśli ktoś jeszcze ma jakieś zdanie na temat tego zdjęcia oprócz pisania że jest edytowane chętnie przeczytam.

[TheToxic]

Jeszcze raz powtórzę bo może nie widać. W jaki sposób stwierdzasz że dziewczyna patrzy na wprost.

 

dziewczyna na wprost, moim zdaniem.

skoro w pierwszym poście piszesz

widać tylko czoło a może coś jeszcze??

 

Czyli co? Robiłeś to zdjęcie i obciąłeś oczy aby nie było widać twarzy? Czuję śmierdzącą prowokację

[dziewięć]

Dla mnie pytania w stylu "Co to może być?" pod jakimkolwiek zdjęciem albo subiektywnym opisem, są mało mądre Przykro mi. W ogóle imo powinny być zakazane na tym forum. 

 

Jeżeli forumowicze nie znają wszystkich, nawet najmnijeszych szczegółów, które autor tematu mógł zignorować albo inaczej zinterpretować (chociażby zapach w pokoju), niemożliwym jest żeby forumowicze mogli na takie pytanie odpowiedzieć.

 

Jeżeli autor tematu/zdjęcia/opowieści potrzebuje pomocy osoby z zewnątrz i pyta co to może być to albo:

-nic tam nie ma/zdjęcie, historia są sfałszowane, więc autor wątku przyszedł zostac gwiazdą internetu

-autor stwierdził, że to kategorycznie musi być na pewno jakieś zjawisko paranormalne/duch/kosmita i przyszedł zostać gwiazdą internetu. Pytanie takie natomiast to tylko podpuszczanie żeby nie wyszło, że to tylko jego opinia. Tylko po co pytać w takiej sytuacji.

 

Jedyne co ma sens na takich forach to opowiadanie własnych historii. Ewentualnie przeanalizowanych, przebadanych przez samego autora i  zaprezentowanych z ewentualnymi dowodami. Z nastawieniem autora- "wierzcie lub nie". Przychodzenie na forum i pytanie: "Co to mogło być? Jadłem wczoraj obiad i nagle poczułem dziwny zapach.", z naciskiem na dziwny, jest zwyczajnie głupie. 

 

Co do głowy. Dla mnie osobiście wygląda jak głowa typowego szaraka. Więc albo istota z równoległego wymiaru nagle zmaterializowała się na ścianie żeby wyssać duszę twojej dziewczyny przez głowę albo twoja dziewczyna postanowiła się lekko pobawić i nałożyła coś innego na to zdjęcie. Podejrzewam, że żadna z tych odpowiedzi cię nie satysfakcjonuje.

[Zagubiony93]

Przemyślałem wszystko po waszych odpowiedziach i uważam że zostawię to dla siebie.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, temat można zamknąć.

 

Pozdrawiam

[Wszystko]

Mnie się wydaje, że to jest zwykły balon.

[qrqaiksde]

Jestem prawie pewien, że to balon.

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

[TheToxic]

Ogłaszam, że Wszystko wygrał internety. Na balon nie wpadłam, a że temat okazał się prowokacją to zasługa wtopy samego autora który wyłożył się w drugim poście. Nie chcąc odpowiedzieć na moje zadane pytanie tylko utwierdza mnie w przekonaniu iż mam rację.

[Zagubiony93]

Ogłaszam, że Wszystko wygrał internety. Na balon nie wpadłam, a że temat okazał się prowokacją to zasługa wtopy samego autora który wyłożył się w drugim poście. Nie chcąc odpowiedzieć na moje zadane pytanie tylko utwierdza mnie w przekonaniu iż mam rację.

 

Dlaczego mam się z Tobą spierać za każdym razem?

Nigdzie się nie wyłożyłem, zdjęcie nie jest w żaden sposób edytowane (te pierwsze) powtarzam jeszcze raz nie edytowane, nigdzie zdjęcia nie ucinałem, napisałem na samym początku dziewczyna bawiła się telefonem, zdjęcie wyszło takie jak pokazuje wam.

Gdyby widać było twarz dziewczyny na zdjęciu na pewno nie pisałbym tematu na forum, chyba że obciąłbym jak to mówisz zdjęcie ale wtedy właśnie miałbym takie pytania jak Twoje.

 

 

 

 

Nigdzie nie napisałem że to jest "balon" 

Dostałem od was odpowiedzi po których przemyślałem wszystko i raczej było bez sensu zakładać temat z takim pytaniem, jeśli mam za każdym razem odpisywać każdemu na to że nie jest to prowokacja czy czytać to że chce być gwiazdą internetu to nie wydaje mi się że temat ma jakiś sens dlatego podziękowałem grzecznie za odpowiedzi i chciałem temat zakończyć.

[Alucard]

W takim razie, na drugą już prośbę autora, temat zamykam.