Napisano 21.05.2018 - 22:42
Trombidiidae - na pewno każdy z was widział to żyjątko wiele razy. Po prostu w Polsce są bardzo małe:
Kiedyś na stadionie były u nas jeszcze stare trybuny, tzn ławki składające się z dwóch betonowych podpórek ze starymi żeliwnymi śrubami i na górze dwie spróchniałe deski. Jak mur się posypał czy część deski odpadła to w dziurach było od groma tych czerwonych mikro pajączków. Jakieś info o nich można?
Aspołeczny Introwertyk
Napisano 21.05.2018 - 23:13
Po polsku "lądzień". Jedno z największych roztoczy świata. W ciągu roku pojawiają się tylko dwa pokolenia, gdyż większość roku spędza w letargu. Staje się aktywny tylko gdy temperatura wyniesie ok. 20C. Młode pasożytują na owadach, dorosłe są drapieżnikami. Ich obroną jest jaskrawy kolor, oraz wydzielanie odstraszającej, brudzącej substancji gdy poczuje się zagrożony. Nie atakuje ludzi, ani zwierząt domowych, nie niszczy upraw. Można go spotkać wszędzie gdzie ma dostęp do ziemi w której składa jaja. W Polsce najpowszechniejszy jest lądzień czerwonatka (Trombidium holosericeum), mierzący 3-4 mm. Największym jest Trombidium grandissimum osiągający 1,5 - 2 cm. Ten jednak występuje na półpustyniach.
Użytkownik Xotteva edytował ten post 21.05.2018 - 23:28
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
