Skocz do zawarto¶ci


Zdjęcie

Ludzie maj± dusze, które mog± żyć po ¶mierci - twierdz± naukowcy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedĽ
382 odpowiedzi w tym temacie

#331

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Duszę bym szybciej porównała do fali wi-fi. Nawet jak komputer się zepsuje, to ona nie znika. Ta informacja cały czas istnieje, tylko nie ma jej co odczytać.

 

Kompletnie błędny przykład Endinajla.

 

Fale wi-fi generowane są przez antenę w routerze. Jeżeli router (mózg) padnie, to wi - fi też zniknie. Komputer nie ma tutaj nic do rzeczy. Nie potrafisz znaleźć adekwatnego dla twojej teorii przykładu, bo coś takiego w prawdziwym świecie jest po prostu niemożliwe - informacja nie może istnieć bez nośnika


  • 0



#332

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Up

 

No chyba, że komputer generuje...inny komputer. 


Użytkownik Universe24 edytował ten post 05.05.2017 - 05:14

  • 0



#333

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

No chyba, że komputer generuje...inny komputer.

 

No ale ja nadal nie rozumiem co takiego przemawia do wielu za teorią matriksa? Są ku temu jakiekolwiek przesłanki? Czy chodzi tylko o chwytliwy pomysł?


  • 0



#334

Flayed One.
  • Postów: 94
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No ale ja nadal nie rozumiem co takiego przemawia do wielu za teorią matriksa? Są ku temu jakiekolwiek przesłanki? Czy chodzi tylko o chwytliwy pomysł?


1. Rachunek prawdopodobieństwa - załóżmy, że istnieje wszechświat materialny (niesymulowany). Jeśli w czasie jego istnienia powstało 1000 cywilizacji zdolnych stworzyć komputery (baaaardzo mała przyjęta liczba) i tylko 1% z nich stworzy symulację wszechświata, żeby dowiedzieć się więcej na temat jego działania (ponownie bardzo mała przyjęta liczba), to powstanie 10 symulowanych wszeświatów, z których w każdym może rozwinąć się więcej cywilizacji, które mogą stworzyć własne symulacje. Jeśli w sumie zaistniał 1 niesymulowany wszechświat i w cholerę symulowanych to prawdopodobieństwo, że jesteśmy w tym prawdziwym jest bliskie zeru.

2. Psychologia - pozwala wierzyć w istoty na wyższym poziomie, wszechwiedzące i wszechmocne, jednocześnie czując się elitarnym, oświeconym intelektualistą/ateistą.

Chciałbym tu dodać, że z 1. się nie zgadzam (przytaczam go jako częsty argument), gdyż suma wszechświatów symulowanych nie może zawierać większej ilości informacji niż ten niesymulowany (ograniczenie fizyczne), a zatem szansa, że nasz wszechświat jest symulowany jest moim zdaniem <50%.

Ponadto, nie ma praktycznej różnicy czy wszechświat jest symulowany czy materialny.

Użytkownik Flayed One edytował ten post 05.05.2017 - 15:32

  • 0

#335

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Jeśli w czasie jego istnienia powstało 1000 cywilizacji zdolnych stworzyć komputery (baaaardzo mała przyjęta liczba) i tylko 1% z nich stworzy symulację wszechświata

 

To bardzo duże uproszczenie - zdolność do tworzenia komputerów zdecydowanie nie jest równa zdolności do tworzenia symulacji całego wszechświata. Należałoby się zastanowić, czy stworzenie symulacji wszechświata takiej, jakim wszechświat widzimy, jest w ogóle możliwe.

Poza tym jest też druga kwestia, którą sam poruszyłeś. Symulowany wszechświat pobiera jakąś tam ilość energii (można się spodziewać, że dużą). Gdyby w każdym symulowanym wszechświecie powstawały kolejne symulowane wszechświaty (i tak teoretycznie w nieskończoność), to pierwotna symulacja musiałaby w końcu pobierać więcej energii, niż pierwotny, materialny wszechświat, ma w ogóle do zaoferowania.

 

 

Przez to rachunek prawdopodobieństwa nie wypadałby już tak korzystnie dla symulacji.

 

 

2. Psychologia - pozwala wierzyć w istoty na wyższym poziomie, wszechwiedzące i wszechmocne, jednocześnie czując się elitarnym, oświeconym intelektualistą/ateistą.

 

Myślę, że właśnie na tym się to wszystko opiera, ciężko to jednak uznać za argument za istnieniem symulacji.


  • 0



#336

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To byłby swoją drogą ciekawy powrót do filozofii platońskiej, z jaskinią gdzie pokazują się cienie rzeczy itd. Równie dobrze można się odwołać do mistrzów Tao twierdzących, że świat to sen motyla.


Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 05.05.2017 - 17:38

  • 0



#337

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

 

 

Jeśli w czasie jego istnienia powstało 1000 cywilizacji zdolnych stworzyć komputery (baaaardzo mała przyjęta liczba) i tylko 1% z nich stworzy symulację wszechświata

 

To bardzo duże uproszczenie - zdolność do tworzenia komputerów zdecydowanie nie jest równa zdolności do tworzenia symulacji całego wszechświata. Należałoby się zastanowić, czy stworzenie symulacji wszechświata takiej, jakim wszechświat widzimy, jest w ogóle możliwe.

Poza tym jest też druga kwestia, którą sam poruszyłeś. Symulowany wszechświat pobiera jakąś tam ilość energii (można się spodziewać, że dużą). Gdyby w każdym symulowanym wszechświecie powstawały kolejne symulowane wszechświaty (i tak teoretycznie w nieskończoność), to pierwotna symulacja musiałaby w końcu pobierać więcej energii, niż pierwotny, materialny wszechświat, ma w ogóle do zaoferowania.

 

 

Przez to rachunek prawdopodobieństwa nie wypadałby już tak korzystnie dla symulacji.

 

 

2. Psychologia - pozwala wierzyć w istoty na wyższym poziomie, wszechwiedzące i wszechmocne, jednocześnie czując się elitarnym, oświeconym intelektualistą/ateistą.

 

Myślę, że właśnie na tym się to wszystko opiera, ciężko to jednak uznać za argument za istnieniem symulacji.

 

 

Ale czy ty bierzesz pod uwagę, że twórcy matrixa mogą nie mieć żądnych ograniczeń? Prawa fizyki ich nie dotyczą. Tylko prawa metafizyki. Wszyscy zakładają że do symulacji potrzebna jest energia. A co jeśli kiedyś uda sie znaleźć jakiś tunel z którego można wysysać nieograniczoną energię. I z tego powstał pierwszy wszechświat - z nieograniczonej energi od swojego ojca. A potem - niczym rozgałęziające się drzewo - powstały geometrycznie inne wszechświaty. 


  • 0



#338

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Ale czy ty bierzesz pod uwagę, że twórcy matrixa mogą nie mieć żądnych ograniczeń? Prawa fizyki ich nie dotyczą. Tylko prawa metafizyki. Wszyscy zakładają że do symulacji potrzebna jest energia. A co jeśli kiedyś uda sie znaleźć jakiś tunel z którego można wysysać nieograniczoną energię. I z tego powstał pierwszy wszechświat - z nieograniczonej energi od swojego ojca. A potem - niczym rozgałęziające się drzewo - powstały geometrycznie inne wszechświaty.

 

No dobra, ale wymyślić sobie to ja też wszystko mogę. Brak ograniczeń? Tunel z nieograniczoną energię? Prawa metafizyki? Wszystko fajnie, problem w tym, że żadna z tych rzeczy nie istnieje i wedle wszelkiej naszej wiedzy (nie takiej znowu lichej) - nie ma prawa istnieć.


  • 0



#339

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Endi

 

Zawsze nam powtarzasz, iż ciało umiera a dusza zostaje ta sama na wieki. Wytłumacz mi zatem jak to możliwe przy przyroście naturalnym, dusza się dubluje?

Dusza to informacja,a raczej jej nośnik,. Nie istotne jest to ile komputerów powstanie, net będzie taki sam. Jednak nasze mózgi wychwytują te informacje i przetwarzają na swój  sposób - tworzą świadomość. :)

 

@Dr Rock

 

Ludzie mają duszę? Małpy mają duszę? Psy mają duszę? Myszy mają duszę? Krokodyle mają duszę? Żaby mają duszę? Komary mają duszę? Bakterie mają duszę? Które zwierzęta zostały obdarzone takim darem i dlaczego to właśnie one są wybrane przez SIŁĘ WYŻSZĄ, a nie inne? Umiesz to wyjaśnić?

 

Wiem, że nie umiesz i nie odpowiesz, bo to co wypisujesz o duszach to i tak same bajki są. A poza tym i tak nie odpowiadasz na pytania.

Każde stworzenie ma duszę, tylko nie każde stworzenie ma taki mózg i tak rozwiniętą świadomość, jak np. ludzie.


  • 0



#340

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Up skittless

 

Tak samo jak nie istnieje odpowiedź co było przed erą plancka albo z czego składa się u samej podstawy materia. Są tylko poszlaki, teorie. Większość rozumnych naukowców podświadomie wie, że nic nie jest realne, namacalne. To wszystko szukanie odpowiedzi na pytania, na które nigdy nie znajdziemy odpowiedzi. Wyobrażasz sobie odpowiedź na ostatnie pytanie we wszechświecie? Ono stworzy 100 kolejnych. Dlatego to jest nonsens. Królicza nora nie prowadzi do naukowej, ale metafizycznej odpowiedzi. A królika złapał chyba tylko Budda..


Użytkownik Universe24 edytował ten post 05.05.2017 - 22:25

  • 0



#341

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Tak samo jak nie istnieje odpowiedź co było przed erą plancka albo z czego składa się u samej podstawy materia.

 

Temu właśnie służy nauka - dociekaniu. Nie wiem czegoś teraz? OK - róbmy wszystko, by dowiedzieć się tego w przyszłości. Stawiajmy hipotezy, ale sprawdzalne. Wymyślanie niczym nieograniczonych, metafizycznych bytów, które stworzyły dzięki nieskończonym źródłom enerigii symulację, w której żyjemy, kompletnie mija się z celem. Niczym nie różni się to od napisania książki fantasy, z tą różnicą, że ta druga przynajmniej nie udaje, że jest czymś więcej niż książką fantasy, czyli kompletnie nieprawdziwym wymysłem autora.

 

 

Królicza nora nie prowadzi do naukowej, ale metafizycznej odpowiedzi

 

Tylko co to za odpowiedź? "Metafizyki" nie tworzą żadne reguły. Każdy może swój każdy najbardziej nawet irracjonalny pomysł włączyć w taki metafizyczny kanon i mieć poczucie, że docieka w ten sposób źródła poznania. Tylko po co się tak okłamywać? Po co zakładać istnienie nieograniczonych niczym bytów - stworzycieli, skoro z samego założenia jest to coś, czego nigdy nie będzie można sprawdzić. Skoro odrzucamy naukę jako narzędzie, które nie będzie nigdy zdolne do poznania odpowiedzi, to tym bardziej nie widzę sensu w fabrykowaniu tych odpowiedzi poprzez wymyślanie bajek w stylu tuneli z nieskończoną energią. Przy takim podejściu (odrzuceniu nauki) najbardziej sensowne jest odrzucenie wszystkich możliwych teorii (łącznie z metafizycznymi) i jak to mawiał Sokrates Scio me nihil scire. Po co tworzyć ułudę poznania...

 

 

Nie istotne jest to ile komputerów powstanie, net będzie taki sam.

 

Tak? To podepnij pod 10 mbps łącze 100 komputerów i zacznij na każdym oglądać filmiki na youtube.

Zupełnie nietrafione są te twoje porównania do komputerów Endinajla. I obawiam się, że właśnie dlatego cała ta twoja teoria tak ci się podoba - bo ładnie to sobie tłumaczysz na przykładach i wszystko wydaje się wtedy logiczne. Problem w tym, że ty po prostu chyba nie wiesz, że wszystkie twoje przykłady (a co za tym idzie twoja teoria) są zwyczajnie błędne.


  • 0



#342

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Up

 

Ale książka fantasy została już napisana. My nią jesteśmy. Ciągle kręcimy się w kółko. Ty uważasz że istnieje jakaś ostateczna odpowiedź, a ja uważam że takowa nie istnieje - przynajmniej co do absolutu. Wszechświat jak płuca rozkurczył się i w którymś momencie skurczy. Ktoś wklepał enter i nastąpił rozkurcz, rozruch programu. BOOM. Odkurzacz wessał energię z nadrzędnego komputera matrioszki zasilanego sferą dysona Jeśli ktoś postawił bariery, nigdy nie znajdziemy odpowiedzi. Jeśli ktoś zostawił furtkę - dojdziemy do odpowiedzi i co najwyżej poznamy twórców nadrzędnego matrixa. Ale nic więcej. Ale ja uważam że nie zostawili nam furtki. 


Użytkownik Universe24 edytował ten post 06.05.2017 - 00:00

  • 0



#343

robertcb.
  • Postów: 57
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie da się zjawiskami fizyki klasycznej wyjaśnić snów wyprzedzających przyszłość (będącymi jej zwiastunami).

 

Muszą w mózgu zachodzić jakieś procesy kwantowe, subatomowe (może jeszcze nieznane, inne niż splątanie) - by było możliwe coś, co mi się przydarzyło za małolata:

 

 

Miałem wówczas 12 może 13 lat, pierwsza połowa lat '90.
We śnie wyjrzałem przez okienko w przedpokoju.
Na dworze w tym śnie było ciemno, i zobaczyłem w oddali nad lasem ogromny ogień,
który był ze 2 razy wyższy od drzew; zrobił na mnie niesamowite wrażenie,
bo wcześniej czegos takiego nie widziałem.
Za jakiś czas (nie pamiętam dokładnie jaki, ale krótki, jakieś kilka tygodni),
siedząc w pokoju usłyszałem jakieś trzaski. Był wieczór, na dworze już było ciemno.
Wyjrzałem przez okienko w przedpokoju, by zobaczyć skąd pochodzą te trzaski,
i wtedy zobaczyłem identyczny widok jak w swoim wcześniejszym śnie.
Zdałem sobie w mgnieniu oka sprawę, że dokładnie to mi się właśnie śniło,
a teraz to się dzieje na prawdę.
Wszystko identycznie, rozmiary, kształt i miejsce płomieni.
Jak również okienko, i strona z której wyjrzałem - jak we śnie.
Wiem ze absolutnie nie mogło być mowy o przypadku - jak to tłumaczą sceptycy.
Niestety, nie ma innego sposobu by się przekonać, niż samemu doświadczyć na sobie.
Źle tylko zinterpretowałem źródło tych płomieni, zarówno we śnie, jak i gdy je zobaczyłem.
Były na tle lasu, więc myślałem ze to las się pali.
Okazało się że spalił się drewniany dom, który stał tuż przez tym lasem,
a zasłaniały go drzewa, więc z mojego punktu widzenia nie było możliwe ustalenie, co się paliło.

Jednak wtedy fakt że mi się przyśniło coś, co później miało miejsce w rzeczywistości -
specjalnie mnie nie zdziwiło, uznałem właściwie to za coś normalnego.
Nie miałem wtedy pojęcia o tym, że coś takiego jest niespotykane i niewyjaśnione.

Dopiero po latach, kiedy dowiedziałem się że nauka nie ma na to wyjaśnienia - zainteresowałem się tym.
To doświadczenie spowodowało, że zainteresowałem się zjawiskami niewyjaśnionymi.

  • 1

#344

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdyby procesy zachodzące w mózgu miały podłoże kwantowe, to byłoby możliwe je opisać. Nie wiem skąd to rozpowszechnione mniemanie że rzeczy nadnaturalne muszą mieć coś wspólnego z kwantami, jakby fizyka kwantowa nie była częścią nauki.


  • 0



#345

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Up

 

Odnieś sie do postu robertcb - jeśli założymy że pisze prawdę. 


  • 0




 

Użytkownicy przegl±daj±cy ten temat: 3

0 użytkowników, 3 go¶ci oraz 0 użytkowników anonimowych