290 odpowiedzi w tym temacie

[erebeuzet]

A co ty byś chciał ? Żeby jakie były ? Zielone?

Przecież na ziemi są zielone kamienie...

[eXistance]

Czemu na ostatnim zdj. podanym przez @ Messenger, są czarne paski zasłaniające coś?

[Omen]

Czemu na ostatnim zdj. podanym przez @ Messenger, są czarne paski zasłaniające coś?

Bo to zdjęcie panoramy i Curiosity nie wykonał jeszcze zdjęć w tym miejscu, później zostaną dodane.

[Dager]

W czarnych miejscach panoramy brakuje zdjęć, które jeszcze nie zostaly przesłane z Marsa.

[Muhomorniczy.Cylon]

Wszystkie zdjęcia są takie same. Ok fajnie, zobaczyliśmy sobie powierzchnie marsa, ale poco wklejać co chwile te panoramy, nikt ich nie odróżnia.

[mylo]

Bo nie codziennie coś ląduje na Marsie. Jaramy się.

[XGOŚĆ]

Wszystkie zdjęcia są takie same. Ok fajnie, zobaczyliśmy sobie powierzchnie marsa, ale poco wklejać co chwile te panoramy, nikt ich nie odróżnia.

Może Ty nie odróżniasz Pisz za siebie

[manitoris]

Nie wiem za co twoja wypowiedz dostala tyle plusow, bo to kolejny tekst w stylu "Zyskalismy tyle ze ja pitole! Ogarniasz??" a ja wlasnie nie ogarniam zadalem proste pytanie: "Co konkretnego zyskalismy? i widze ze sprawia ono duzo klopotow.

Skoro dalej nie ogarniasz, to napiszę najprościej, jak potrafię - zrobiliśmy kolejny, milowy krok w kierunku podboju kosmosu. To, że ty g... zyskałeś, to nic nie znaczy, bo to LUDZKOŚĆ zyskała.
Ale z tego co piszesz, widzę, że dla ciebie najlepiej byłoby, gdyby z okazji szczęśliwego lądowania na Marsie, NASA przelała ci na konto parę dolców - o tak! Wtedy TY byś coś z tego zyskał! A tak to trza dalej pracować i narzekać na forum, że JA nic nie zyskałem...
Jak widzisz, większość piszących w tym temacie cieszy się z tego lądowania. Cieszą się, że będą mogli obejrzeć kolejne zdjęcia w jakości, jakiej jeszcze nie widzieli. Są podnieceni, że może nowatorskie urządzenia na tym - jak to określiłeś - "samochodziku" przybliżą nieco odwieczną zagadkę ludzkości - czyli SKĄD SIĘ WZIĘLIŚMY? Ale co tam dla ciebie takie pierdoły... - "JA nic nie zyskałem i tej wersji bedem siem trzymał. A że inni zyskali (i mogą zyskać dużo więcej), to widocznie są gupi, bo to JA tutaj rzondzę i piszę w imieniu wszystkich, że NIC nie zyskaliśmy!"

Dzięki temu, droga ludzi na Marsa skróciła się o parę dekad, bo wiadomo - mniej więcej - jak lądować.

No przeciez juz ponad 50 lat temu wyladawali na Ksiezycu bezpiecznie ludzie i to kilka razy podobno, wiec skad to podniecenie ze tam "samochodzik" zrzucili w jednym kawalku i teraz juz wiemy jak ladowac..

Ci sami ludzie wymyślili też coś takiego, jak komputer, który umożliwił lądowanie na Księżycu. Ale idąc dalej twoim tokiem myślenia, to lądowanie na Księżycu też nam (tzn. TOBIE) nic nie dało, prawda? No bo co dało?
Więc wyciągnij wtyczkę z kontaktu i skończ pierdzielić, skoro - wg ciebie - nowe wyzwania nic TOBIE nie dają.
No to cześć.

Pozno bo nie mialem czasu..
a wiec sluchaj panienko - jak chcesz tak pokozaczyc to zapraszam na ustawke bez sprzetu, na priv ustalimy czas i adres - ja dojezdzam.

2 wypowiedzi nad twoim desperackim jazgotem, byly dla mnie tym na co czekalem i sam tam wcisnalem plusa.. a twoja to sobie w dupe wsadzic mozesz i tam pokozaczyc jak lubisz.

dolary? dzieki ale prowadze rachunki bankowe w pln i euro.. poza tym obecnie raczej szukam kosztow aby unkiknac kolejnego wyzszego progu podatkowego, wiec nawet bym tych dolcow nie przyjal..

z twojej wypowiedzi, to jedynie co konkretnego moge wyciagnac, to to ze najwyrazniej znasz sie na olejach, maszynach.. wiec jakbym kiedys zamiast lesingow mial jakies graty to zapytam ciebie o rade jaki olej wlewac o ile po spotkaniu ze mna jeszcze bedziesz w stanie pisac..

[pdjakow]

Pozno bo nie mialem czasu..
a wiec sluchaj panienko - jak chcesz tak pokozaczyc to zapraszam na ustawke bez sprzetu, na priv ustalimy czas i adres - ja dojezdzam.

2 wypowiedzi nad twoim desperackim jazgotem, byly dla mnie tym na co czekalem i sam tam wcisnalem plusa.. a twoja to sobie w dupe wsadzic mozesz i tam pokozaczyc jak lubisz.

dolary? dzieki ale prowadze rachunki bankowe w pln i euro.. poza tym obecnie raczej szukam kosztow aby unkiknac kolejnego wyzszego progu podatkowego, wiec nawet bym tych dolcow nie przyjal..

z twojej wypowiedzi, to jedynie co konkretnego moge wyciagnac, to to ze najwyrazniej znasz sie na olejach, maszynach.. wiec jakbym kiedys zamiast lesingow mial jakies graty to zapytam ciebie o rade jaki olej wlewac o ile po spotkaniu ze mna jeszcze bedziesz w stanie pisac..

Póki co, to wygląda że to Ty jazgoczesz. Nie dość, że jazgoczesz to dodatkowo zapewne z braku argumentów proponujesz jakieś ustawki, jak nie przymierzając jakiś stereotypowy kibol. Nie podoba Ci się, że wylądowano na Marsie? Spokojna twoja rozczochrana - opuść temat, idź pod budkę z piwem i szukaj kumpli do ustawki.

[manitoris]

nie lubie meczy, ale jak ktos mnie obraza to dam po gebie, lecz to nie robi ze mnie kibola.. piwo nie chetnie a pod budke z piwem? nawet jak bylem biedny to mnie tam nie bylo - lumpom to ja kopa moge zapodac a nie reke..
zaden byle h**** nic nie warty mnie nie bedzie obrazal, a spojrz na jego wypowiedz - ja sobie jaja z nudow tu na forum robie, jak sekretarka mnie akurat nie w biurze nie zabawia, a on za swe marne zycie na mnie swoja gorycz wylewa.. h** mu w d*** i temu forum najwyrazniej bo mnie juz to nie bawi - wy jestescie tak paranormalni jak ksiadz swiety.

edycja: overdose

Użytkownik overdose edytował ten post 15.08.2012 - 12:32

[Mr. Mime]

Nie przeklinajcie, skończcie i przenieście się gdzieś indziej, bo Wasza dyskusja nie ma wiele wspólnego z Marsem albo łazikiem...

[Morningstar]

Pomyśleć że Lądowanie na Marsie narobi tyle szumu.

http://i1.kwejk.pl/s....jpg?1344873163

[mylo]

Przeczyściłem nieco temat. Spokój ma być.

[Muhomorniczy.Cylon]

Może Ty nie odróżniasz Pisz za siebie

Czymś się różni, tak jak każda porcja makaronu , jednak nie zmienia to faktu iż to jeden i ten sam makaron z tego samego gara. Pasjonujące już to bynajmniej nie jest.

[Dager]

Najnowsze zdjęcie z orbity!
U samej góry zdjęcia widać punktowy obiekt - Curiosity a wokół niego wyraźnie odbarwiony ślad działania silników hamujących latającego dźwigu. Kolory tego zdjęcia były zbyt mocne, dlatego je przytłumiłem. Patrząc w dół zdjęcia napotkamy zagłębienie pokryte nawianymi, granatowymi wydmami a za nimi pojawiaja sie ostańce i teren zaczyna się podnosić. W przyszłym tygodniu mniej więcej w tym kierunku ma wyruszyć Curiosity. Zdjęcie długaśne w pionie.