8 replies to this topic

[_cichy_]

Witam was!

 

Zainteresowałem się ową energią przez dla mnie kiedyś (2 lata temu) dziwnym zjawiskiem. Potrafiłem wyczuć nastawienie oraz emocje innej osoby nie patrząc nawet na nią (dla przykładu moja smutna koleżanka stała za mną, a ja wyczułem jej nastrój, mimo że nic mi nie powiedziała jak się czuła itp). Czasami odczuwam nagły "strzał" w moim ciele, podobny do porażenia prądem, pochodzący z nieznanego źródła (sytuacja gdy leżałem sobie na karimacie i myślałem to to było nagłe (i bolesne) od stóp do ramion poczułem "kopnięcie prądu"). Cały rok starałem się dowiedzieć o co chodzi i tak wczoraj trafiłem na owe forum.

 

Mam nadzieję, że niczego nie zapomniałem. Pozdrawiam! ~ cichy

[Churchyard dweller]

"Czasami odczuwam nagły "strzał" w moim ciele, podobny do porażenia prądem, pochodzący z nieznanego źródła (sytuacja gdy leżałem sobie na karimacie i myślałem to to było nagłe (i bolesne) od stóp do ramion poczułem "kopnięcie prądu")."

Mysle, ze doswiadczasz tego:

https://neurologia.m...52580,mioklonie

"Cały rok starałem się dowiedzieć o co chodzi i tak wczoraj trafiłem na owe forum."

Lepiej pozno niz wcale.

"(dla przykładu moja smutna koleżanka stała za mną, a ja wyczułem jej nastrój, mimo że nic mi nie powiedziała jak się czuła itp)."

Skoro to twoja kolezanka i za toba stala to moze jednak na nia spojrzales i zobaczyles wyraz twarzy. Jak wygladala ta sytuacja?

[Wszystko]

Nie wyczułeś jej nastroju, tylko zgadłeś. Były tylko trzy główne możliwości: smutna, wesoła, nijaka.
A energia psi nie istnieje, to wymysł.

[Aidil]

Zainteresowałem się ową energią przez dla mnie kiedyś (2 lata temu) dziwnym zjawiskiem. Potrafiłem wyczuć nastawienie oraz emocje innej osoby nie patrząc nawet na nią (dla przykładu moja smutna koleżanka stała za mną, a ja wyczułem jej nastrój, mimo że nic mi nie powiedziała jak się czuła itp). Czasami odczuwam nagły "strzał" w moim ciele, podobny do porażenia prądem, pochodzący z nieznanego źródła (sytuacja gdy leżałem sobie na karimacie i myślałem to to było nagłe (i bolesne) od stóp do ramion poczułem "kopnięcie prądu"). Cały rok starałem się dowiedzieć o co chodzi i tak wczoraj trafiłem na owe forum.

 

 

Wśród kiperów też są lepsi i gorsi ale nawet ci gorsi są lepsi od statystycznego smakosza, podobnie jest z innymi zmysłami.

To czego doświadczyłeś jest moim zdaniem przykładem współodczuwania. Podobnie jak osoba pozbawiona słuchu nie usłyszy muzyki, tak osoba nie posiadająca takiej umiejętności zapewne będzie sądziła że zmyślasz, lub w inny sposób będzie starała się zracjonalizować usłyszaną informację. Tak działa mózg i psychika. 

[mizar70]

Nie wyczułeś jej nastroju, tylko zgadłeś. Były tylko trzy główne możliwości: smutna, wesoła, nijaka.
A energia psi nie istnieje, to wymysł.

Nie istnieje ?    Wiem że trzeba wyeliminować fantastów i oszustów, tych którzy "coś" wiedzą jest garstka. Jakie to ma znaczenie że coś istnieje lub nie ?  Sam dobrze wiesz że jeśli nauka nie jest w stanie czegoś udowodnić czy potwierdzić, nie znaczy to że coś nie istnieje. Jeszcze nie tak dawno "biegaliśmy" z maczugami...

[Wszystko]

Problem z istnieniem energii psi jest podstawowy. Ponoć tą energię można poczuć, przekazać komuś, a nawet(jak twierdzą niektórzy) uformować w kulkę. Ale jakoś dziwne, że nie można jej wykryć doświadczalnie różnymi urządzeniami i w próbach ślepych z ludźmi.

[Aidil]

Jeśli komuś poczuł się znudzony, proponuję przejrzeć te starsze zasoby forum i tam poszukać odpowiedzi. 

[Meshu]

Nie istnieje energia PSI?

Chciałbym się podzielić moimi doświadczeniami z tym zjawiskiem. 
Kiedy byłem na tyle "stały" z LD, OOBE i tego typu rzeczami, trafiłem na temat PSI. Nauczyłem się czuć energię między rękoma (tzw. kulkę) i wpadłem na pewien pomysł. Leczyć PSI Ballem. Odpowiedni kolor PSI Balla, moc którą się wkłada, potrafi zdziałać cuda. Udało mi się pewnej koleżance z oobe.pl forum zneutralizować ból gardła. Po 5 min Jej przeszło. Po trenowaniu PSI jakiś czas, odezwał się do mnie kolega ze skoliozą kręgosłupa. Po 2 dniach wcierania w jego plecy energii, którą tworzyłem, naprawiłem jego problem. 

Energia PSI nie istnieje? 
Wszystko dzieje się w głowie i w mocy, którą to wkładasz. Wiarę w to co chcesz zrobić. Niektórzy powiedzą, że to placebo. Ok. Ale jak placebo może naprawić skoliozę? Albo pozbyć się raka? Myślę, że wtedy też byłbym w stanie to zrobić. 

Fakt, to dawne dzieje, ale co się umiało, umie się zawsze, co nie? Wystarczy ponowić trening. 

Dawno mnie tu nie było. Kiedyś te forum to było zjawiskaparanormalne.pl i byłem Modem. Napisałem mnóstwo postów o OoBE i LD. Tak samo na oobe.pl/park. 
Cieszę się, że coś mnie natchnęło na powrót. 

Pozdrawiam wszystkich! 

[Staniq]

To nie było to forum (zjawiskaparanormalne.pl). Na naszym forum nie byłeś modem, przynajmniej pod tym nickiem i nasze forum od początku (2006r.) jest www.paranormalne.pl . Strona www.zjawiskaparanormalne.pl istnieje, ale odradzam tam zaglądać bez dobrej ochrony, bo każde internet security dostaje szału zanim tą stronę otworzy. Podobnie dzieje się z tą drugą stroną (oobe.pl), więc odradzam spacer na tamtą stronę.

Poza tym nic tam nie ma poza witryną w obu przypadkach, odnośniki są puste.