29 replies to this topic

[Dager]

Wczoraj między godz. 03:10-03:20 wykonany został dziewiąty manewr korygujący (TMC09), po którym prędkość sondy względem Ryugu zmalała do 2 cm/s a odległość do 23 km. Dwa najnowsze zdjęcia z wczoraj ukazują asteroidę Ryugu najdokładniej jak dotąd.

 

 

Niżej, wyostrzony elektronicznie portret Ryugu.

 

 

Ryugu wygląda jak dwa symetryczne stożki złączone ze sobą podstawami, uformowane z odłamków skalnych, począwszy od ziarenek pyłu aż do pojedynczych brył o rozmiarach 50 metrów. Wyjątkowym obiektem jest pojedyncza bryła o szerokości ~150 m, widoczna na "północnym biegunie" Ryugu. Wyróżnia się ona jasnością (wyższe albedo), zatem może mieć odmienną budowę i skład chemiczny. Więcej o jej strukturze dowiemy się, gdy Hayabusa2 przemieści się nad tamten rejon.

 

Ps. Centrum Kontroli Misji podało, że sonda Hayabusa2 od tej chwili znajduje się na orbicie wokół asteroidy Ryugu.

[Master Zgiętonogi]

A dlaczego badaja akurat Ryugu?

[Dager]

Prawdopodobnie dlatego Japończycy badają  asteroidę Ryugu, gdyż zdobyli potrzebne doświadczenie podczas misji sondy Hayabusa 1 do niewielkiej asteroidy Itokawa. 

 

Tak obraca się wokół osi asteroida Ryugu - animacja w wersji 3D (potrzebne specjalne okulary z czerwonym i niebieskim filtrem). Podlinkowana strona pokazuję tę animację w większej skali i w dwóch prędkościach. Uwagę zwraca ogromna skała, leżąca na północnym biegunie Ryugu.

 

 

 

Link:http://www.hayabusa2...10je/index.html

[StatystycznyPolak]

Tak się zastanawiam czy możliwe było by poruszanie się po takim małym obiekcie, chodzi o typowy spacer gdyby jakimś cudem udało się wylądować na niej człowiekowi. na pewno musiały by to być bardzo ostrożne kroki aby nie odlecieć w przestrzeń kosmiczną.

Propsy za temat. 

[Dager]

Jest pierwszy obraz asteroidy Ryugu, uzyskany z odległości 6 km  20 lipca 2018 kamerą nawigacyjną sondy Hayabusa2. 1 piksel obrazu pokrywa obszar 0.6 x 0.6 metra na powierzchni Ryugu, która z bliska prezentuje się jako zawieszone w przestrzeni gruzowisko, zbudowane z wielkich głazów, drobniejszych odłamków i pyłu.

 

[Dager]

Ekipa misji Hayabusa2 jest gotowa do przeprowadzenia kolejnego testu zbliżenia sondy do asteroidy RYUGU. W pierwszej fazie Hayabusa2 zmniejszy dystans do 5km, następnie wykona manewr grawitacyjny (Gravity Measurement Descent Operation), pozwalający zbliżyć się do RYUGU na odległość tylko - 1km!

[Dager]

Dziś nad ranem Hayabusa2 wykonała kolejny manewr bliskiego podejścia do asteroidy Ryugu na rekordową odległość - 851m! Przekaz obrazów asteroidy odbywał się w czasie rzeczywistym z kamery szerokokątnej ONC-W1.

 

Kilka ujęć z tej kamery, dzięki której cały obiekt zmieścił się w kadrze.

 

1.

 

2.

 

 

 

 

Link: http://www.hayabusa2...nc/nav20180805/

[Zaciekawiony]

Świetnie wygląda ten kamień na czubku. Jest wmrożony czy może grawitacja pozwala mu leżeć?

[Dager]

Przykleił się do większej bryły i tak już został.

 

Dotarły tez obrazki z kamery wąskokątnej ONC-T. Widzimy dwa fragmenty powierzchni Ryugu, usłanej kawałkami skał o średnicy 10 m i większych. Gdyby stał tam astronauta, byłby już dobrze widoczny. Na dole drugiego obrazka z warstw regolitu wystaje fragment 50-metrowej skały.

 

1.

 

2.

Z 35 obrazów przesłanych podczas manewru podejścia sondy Hayabusa2 do Ryugu, Adam Hurcewicz zbudował bardzo ciekawy GIF.

 

 

Link: http://www.forum.kos...9.msg121010#new

[Nick]

Wstępna selekcja potencjalnych lądowisk dla MASCOT / Credits - CNES

 

 

Trwa analiza obrazów planetoidy 162173 Ryugu. Agencje DLR i CNES wybrały 10 miejsc, gdzie może wylądować instrument MASCOT.

 

Na pokładzie Hayabusy 2 znajduje się lądownik o nazwie MASCOT (Mobile Asteroid Surface Scout). Został on zbudowany przez Niemiecką Agencję Kosmiczną (DLR) przy współpracy z Francuską Agencją Kosmiczną (CNES). MASCOT ma masę 10 kg i pewne możliwości poruszania się po powierzchni planetoidy.

 

Aktualnie trwa pierwsza faza szczegółowej analizy powierzchni Ryugu, także dla potrzeb lądownika. Agencje DLR i CNES wybrały 10 wstępnych miejsc, gdzie MASCOT może wylądować. W wyborze miejsca kierowano się m.in. względami naukowymi, jak również możliwościami technicznymi lądownika. Do końca sierpnia, w miarę napływu danych z Hayabusy 2 poszczególne miejsca zostaną poddane szczegółowej analizie. Docelowo prawdopodobnie zostaną wybrane 3 miejsca, a później nastąpi ostateczna selekcja.

https://kosmonauta.n...ot/#prettyPhoto

[Dager]

21 września 2018 rozpoczęła się druga próba desantu lądownika Minerva na powierzchnię asteroidy Ryugu, która zakończyła się pomyślnie. Z wysokości 55 metrów na powierzchnię asteroidy zostały zrzucone dwa "rovery" o nazwach - 1a i 1b. W trakcie tej operacji obydwa rovery będące w ruchu, przekazywały zdjęcia, na których została uchwycona sonda macierzysta Hayabusa2, oraz krajobraz powierzchni Ryugu. Obydwa rovery to małe urządzenia, które przekazują zdjęcia, telemetrie i robią pomiary. Obydwa wehikuły mogą się przemieszczać za pomocą małych odnóży wykonując skoki nad powierzchnią. W warunkach znikomej grawitacji, jeden taki skok z punktu a do b może trwać nawet kilkanaście minut.

 

1. Sekwencja zdjęć z podejścia Hayabusa2 do powierzchni.

 

2. Wygląd roverów

 

3. Zdjęcie wykonane w ruchu ukazuje sondę macierzysta na tle czarnego nieba

 

4. Fragment krajobrazu sfotografowany już na powierzchni Ryugu

 

5. Drugie ujęcie z powierzchni asteroidy.

 

Link źródłowy: http://www.hayabusa2...pics/20180922e/

[Navia95]

Jakie badania sa tam przeprowadzane i jaka specyfikę posiada Ryugu że zostal wybrany na cel tej misji?

[Dager]

Dzisiejszej nocy o godzinie 02.17 GMT na powierzchnie asteroidy Ryugu został opuszczony francusko-niemiecki lądownik MASCOT (Mobile Asteroid Surface Scout). MASCOT opuscił sondę macierzystą w odległości 51 m od powierzchni Ryugu. Lądownik waży 9,5 kg i ma formę sześcianu o wymiarach 29.5x27,5x19,5 cm, ma na pokładzie kamerę, spektrometr IR oraz magnetometr. Pojemność baterii pokładowej wystarczy 16 godzin pracy lądownika.

 

1. Wizja artystyczna lądowania. Foto - DLR

 

2. Wewnętrzna budowa lądownika MASCOT bez oslon.

 

Navia - badania asteroidy Ryugu dotyczą jej topografii, budowy fizycznej, własności i składu chemicznego zalegających tam minerałów, właściwości miejscowego pola magnetycznego, itd. Głównym celem misji sondy Hayabusa2 jest pobranie próbek z powierzchni i i dostarczenie jej na Ziemię w 2020r..

Japończycy specjalizują się w badaniach niewielkich ciał kosmicznych US, ponadto, Ryugu zalicza się do obiektów grupy "C" (Carbon - węgliste), co pozwala oczekiwać odkrycia tam związków organicznych.

[Dager]

Opublikowano pierwsze zdjęcie z MASCOT w momencie zbliżania się  do powierzchni Ryugu. W prawym górnym rogu na tle kamienistej powierzchni widać cień małego lądownika.

 

[Nick]

Japońska sonda kosmiczna zrzuciła materiały wybuchowe na planetoidę

 

Foto: domena publiczna

 

Japońska sonda Hayabusa-2 zbombardowała asteroidę Ryugu, powodując powstanie na jej powierzchni krateru. Celem manewru było pobranie próbek, które mają dostarczyć informacji na temat początków Układu Słonecznego.

 

Nazwa asteroidy - Ryugu - pochodzi od magicznego podmorskiego pałacu z japońskich legend. Asteroida usytuowana w pasie asteroid między Marsem i Jowiszem ma około 900 metrów średnicy i niezwykły, podobny do sześcianu kształt. Uważana jest za jeden z najstarszych obiektów w Układzie Słonecznym.

 

Wystrzelona 3 grudnia 2014 r. sonda w ciągu trzech lat przeleciała 3,2 miliarda kilometrów po eliptycznej trajektorii. W lipcu ubiegłego roku weszła na orbitę wokół Ryugu. Od momentu zbliżenia się do celu bada asteroidę z pomocą kamer i różnorodnych instrumentów. W zeszłym roku wysłała tam także dwa małe łaziki. Na Ziemię ma powrócić pod koniec roku 2020.

 

Jak ogłosili na konferencji prasowej przedstawiciele Japan Aerospace Exploration Agency (JAXA), w ramach operacji "Small Carry-on Impactor" (SCI) sonda zeszła z orbity nad powierzchnię asteroidy, by uwolnić pocisk z miedzi, zawierający materiał wybuchowy, który uderzył w powierzchnię asteroidy. Do bombardowania doszło w ostatni piątek. W rezultacie powstał krater znacznych rozmiarów.

 

W ciągu nadchodzących tygodni sonda będzie badać materiał pochodzący z krateru. Trzeba sporo odczekać, aby uniknąć ryzyka kolizji sondy ze skałami, które oderwały się od mającej bardzo słabą grawitację asteroidy.

 

 

Nazwa asteroidy - Ryugu - pochodzi od magicznego podmorskiego pałacu z japońskich legend. Asteroida usytuowana w pasie asteroid między Marsem i Jowiszem ma około 900 metrów średnicy i niezwykły, podobny do sześcianu kształt. Uważana jest za jeden z najstarszych obiektów w Układzie Słonecznym.

 

Wystrzelona 3 grudnia 2014 r. sonda w ciągu trzech lat przeleciała 3,2 miliarda kilometrów po eliptycznej trajektorii. W lipcu ubiegłego roku weszła na orbitę wokół Ryugu. Od momentu zbliżenia się do celu bada asteroidę z pomocą kamer i różnorodnych instrumentów. W zeszłym roku wysłała tam także dwa małe łaziki. Na Ziemię ma powrócić pod koniec roku 2020.

 

Jak ogłosili na konferencji prasowej przedstawiciele Japan Aerospace Exploration Agency (JAXA), w ramach operacji "Small Carry-on Impactor" (SCI) sonda zeszła z orbity nad powierzchnię asteroidy, by uwolnić pocisk z miedzi, zawierający materiał wybuchowy, który uderzył w powierzchnię asteroidy. Do bombardowania doszło w ostatni piątek. W rezultacie powstał krater znacznych rozmiarów.

 

W ciągu nadchodzących tygodni sonda będzie badać materiał pochodzący z krateru. Trzeba sporo odczekać, aby uniknąć ryzyka kolizji sondy ze skałami, które oderwały się od mającej bardzo słabą grawitację asteroidy.

 

Czego dowiemy się dzięki bombardowaniu asteroidy?

 

JAXA określiła operację jako sukces. Po raz pierwszy w historii misji kosmicznych udało się sztucznie wytworzyć krater na powierzchni asteroidy. Sonda pobrała próbki pomimo awarii przeznaczonego do tego systemu.

 

Dzięki analizie składu pobranych próbek naukowcy będą się mogli dowiedzieć więcej na temat pochodzenia Układu Słonecznego i życia na Ziemi. Uważa się, że niezbędna dla rozwoju życia woda obecna na Ziemi pochodzi właśnie z asteroid, komet i kosmicznego pyłu.

 

Naukowcy uważają, że skały, z których zbudowana jest oddalona od Ziemi o 340 milionów kilometrów asteroida Ryugu, zawierają ślady węgla i wody, powstałych w czasie narodzin Układu Słonecznego (około 4, 6 mld lat temu). Jak się wydaje, przed około 100 milionami lat obiekt ten był częścią dużo większego ciała o średnicy kilkudziesięciu kilometrów, znajdującego się najprawdopodobniej w rodzinie asteroid Polana lub Eulalia.

 

Podobnego rodzaju misję prowadzi także amerykańska NASA. Wystrzelona we wrześniu 2016 sonda Osiris-Rex ma pobrać próbki asteroidy Bennu i powrócić z nimi na Ziemie w roku 2023. Oba ciała są wyjątkowo ciemne, mają podobny kształt i są pokryte dużymi głazami, lecz Ryugu jest dużo bardziej sucha.

https://wiadomosci.o...rcc=ucs&utm_v=2

 

 

 

Użytkownik Nick edytował ten post 12.04.2019 - 00:23